1 / 24
Najważniejsze
Przebieg
100 000 km
Rodzaj paliwa
Diesel
Skrzynia biegów
Manualna
Typ nadwozia
Kamper
Pojemność skokowa
2 500 cm3
Moc
75 KM
Opis
Sprzedam w dobre ręce niezawodną maszynę.
UWAGA: nie jest to oferta dla każdego.
Trzeba być świadomym jaki to typ auta i kampera.
Więc jak szukasz czegoś nowoczesnego, szybkiego i cichego to nie czytaj dalej.
3 lata w moich rękach.
Poprzednich dwóch właścicieli też dobrze znam.
Natomiast nie mam pojęcia jakie były jego losy "za Niemca" od roku pańskiego 1990, kiedy to zjechał z taśmy Transit w wersji krótkiej 80, a potem go przerobiono.
Jakieś 7 lat temu wylądował na polskiej ziemi.
Nie wiem też ile przejechał, bo licznik ma 5 cyfr, więc może być to 131 tyś, a może i milion 31 tyś.
Tyle co wiem to to, że ja nim zrobiłem blisko 30 tyś. km w 3 lata.
Nigdy nie zawiódł, nigdy się nie zepsuł. Zawsze dowiózł.
Właśnie wróciłem z objazdu dookoła Włoch wraz z Sycylia - 5 tyś.
Byłem nim na Gibraltarze, zjeździłem Alpy, Hiszpanię, Francję i Chorwację, Słowenię.
Jazda nim daje poczucie pewności.
Wolno, ale do przodu.
Wypisze co o nim wiem:
- zarejestrowany na 4 osoby i ma dla nich pasy,
- zabudowa Reimo, do tego naciągany przedsionek,
- alarm,
- rozrząd, część wydechu wymienione 4 lata temu,
- 1 rok temu wymienione końcówki drążków, tarcze i klocki przód, przekładnia kierownicza, uszczelnienie wału, wymiana filtra paliwa, wymiana oleju w moście,
- 2 lata temu: malowanie środka i dodatkowe wygłuszenie przedniej części kabiny, 2 nowe akumulatory, nowy alternator, nowy pasek alt.,
- 3 lata temu, malowanie zewnątrz farbą Cobra, odnowienie felg, nowe opony całoroczne, założenie ogrzewania postojowego.
Pewnie jeszcze killa innych rzeczy...
Wszystko co jest w aucie i powinno działać - działa.
„Dziadek” ma 75 koni.
Niby śmieszna wartość, ale jednak wystarczająca do sprawnego poruszania się czy to po górach (bo na alpejskich krętych drogach pod górę i tak 2ka i 3ka to max) oraz po autostradzie (żaden tir nie będzie Ci siedzieć na ogonie).
Spalanie ma autostradzie przy 100km/h wg GPS to 9 litrów.
Przy 80km/h schodzi do 7,5l.
To nie jest auto dla każdego!
To musi być ktoś świadomy tej konstrukcji z jej zaletami o wadami.
To auto dla kogoś podobnego do mnie, czyli, że po taniości można kupić domek na kółkach i zwiedzać świat i nie przeszkadza w tym np.hałas (używam słuchawek dousznych z noise cancelling i słychać tylko mruczenie diesla), czy nie przeraża wiek auta, a docenia stan mechaniczny.
Albo dla kogoś, kto np. wędkuje i nie chce marznąć pod namiotem... I będzie wokoło komina się kręcił z prędkościami rzędu 80km/h. Wtedy jest całkiem znośnie w kabinie.
Jak dbasz tam masz !
„Dziadek” niezawodny, prosta konstrukcja, pięknie klekocze, przy odpalaniu po nocy puszcza chmurkę.
W mroźne poranki (ale tylko gdy nie jest regularnie odpalany) jest problem ze startem.
A to dlatego, że nie ma on świec żarowych. Taka technika wtedy była.
Ja pod ręką miałem power bank/starter i temat rozwiązany.
Podłoga wolna od rdzy. Zdrowa.
Nadkola zabezpieczone od środka.
W cenie zawiera się:
- toaleta turystyczna + płyn+ specjalne worki,
- zasłonki termiczne na okna,
- bagażnik Peruzzi na 2 rowery kupiony rok temu. Odchylany, więc można klapę bagażnika otworzyć,
- najazdy do poziomowania na postoju,
- kable do podłączenia prądu na kempingu + przejściówka na Włochy,
- elementy potrzebne do konwersji na spanie na 2 poziomach (ja podróżowałem sam),
- środkowa cześć wydechu (zapas),
- zadaszenie brezentowe zamiast przedsionka,
- szybko rozkladany namiot pionowy z otworem na prysznic + prysznic turystyczny (torba z wężykiem),
- oryginał przedsionek z 3 ścianami naciągany na listwę na boku auta,
- tablica w paski na bagażnik rower. wymagana w Hiszpanii i Włoszech,
- antykuna w komorze silnika,
... oraz
- tańcząca seniorita na desce rozdzielczej. Bez niej kamper jest niekompletny.
Nabywcy przekażę również wszelkie informacje, co i kiedy było zalane, zmieniane i chętnie będę służył poradą już po sprzedaży.
„Dziadek” jezdzi na oleju mineralnym.
Podczas wypadu na Gibraltar wziął na dolewkę 0,5 l oleju i 0.5 l płynu chłodniczego.
Nie sądzę, że jest to jakaś usterka. Raczej spasowanie elementów silnika w roku 1990 było wówczas ma takim poziomie.
Tak czy siak, od 3 lat nic się nie pogarsza w tym temacie. Tak było od kiedy nim jeżdżę.
W bagażniku wożę komplet kluczy, podnośnik oraz właśnie litr oleju i płynu chłodniczego.
Przy następnej wymianie pasowałoby wymienić uszczelkę miski olejowej. Poci się i pewnie tamtędy też trochę oleju ucieka.
Od początku tak miałem, ale zawsze było:"a dobra nie to przy następnej wymianie oleju".
Z rzeczy ewentualnie do zrobienia, a do których się "nie zabrałem" lub tego co jest „naprawione”.
- wymiana wtyczki haka na 13 pin.
Teraz jest 9 pin i jest przejściówka do bagażnika rowerowego i nie świeci się tam przeciwmgielne oraz wsteczny,
- rdza na drzwiach kierowcy, koło wlewu paliwa oraz na tylnym lewym nadkolu.
Zaprawki można kupić w cenie 150 zł. No i wiadomo, trzeba to ogarnąć u blacharza.
Dobre jest to, że nie pogarszało się to od kiedy mam „Dziadka”, więc nie pilne, tylko estetyka.
- boczna szyba z pleksi jest pęknięta. Ja ją zakleiłem specjalną taśmą i na to nakleiłem grafikę.
Z zewnątrz tego nie widać. Nic nie cieknie. Okno normalnie można otwierać.
Ceny oryginałów są abstrakcyjne, więc tak to wykombinowałem.
Cena do rozsądnej, rzeczowej negocjacji.
Zapraszam do spokojne oględziny i rozmowę.
Na odklejone oferty nie będę nawet odpisywać.
Chcę żeby ktoś miał z „Dziadka” frajdę jaką ja miałem.
Zapraszam
Łukasz
15 lutego 2025 18:54
Szczegóły
Podstawowe
Marka pojazdu
Ford
Model pojazdu
Transit
Kolor
Szary
Liczba miejsc
4
Rok produkcji
1990
VIN
Kup ten pojazd na raty
Oblicz
Historia pojazdu
Zanim zdecydujesz się kupić samochód, zapoznaj się z jego historią. Pobierz raport za opłatą.
Wyposażenie
Alarm
CD
Hak/Zaczep
Ogrzewanie postojowe
Przesuwane drzwi
Radio niefabryczne
Informacje o sprzedającym
Łukasz
Osoba prywatna
Sprzedający na OTOMOTO od 2014
Kontakt bezpośredni
Znajdź na mapie