Ford Transit - 1
Ford Transit - 2
Ford Transit - 3
Ford Transit - 4
Ford Transit - 5
Ford Transit - 6
Ford Transit - 7
Ford Transit - 8
Ford Transit - 9
Ford Transit - 10
Ford Transit - 11
Ford Transit - 12
Ford Transit - 13
Ford Transit - 14
Ford Transit - 15
Ford Transit - 16
Ford Transit - 17
Ford Transit - 18
Ford Transit - 19
Ford Transit - 20
Ford Transit - 21
Ford Transit - 22
Ford Transit - 23
Ford Transit - 24

1 / 24

Ford Transit - 1
Ford Transit - 2
Ford Transit - 3
Ford Transit - 4
Ford Transit - 5
Ford Transit - 6
Ford Transit - 7
Ford Transit - 8
Ford Transit - 9
Ford Transit - 10
Ford Transit - 11
Ford Transit - 12
Ford Transit - 13
Ford Transit - 14
Ford Transit - 15
Ford Transit - 16
Ford Transit - 17
Ford Transit - 18
Ford Transit - 19
Ford Transit - 20
Ford Transit - 21
Ford Transit - 22
Ford Transit - 23
Ford Transit - 24

Najważniejsze

Przebieg

100 000 km

Rodzaj paliwa

Diesel

Skrzynia biegów

Manualna

Typ nadwozia

Kamper

Pojemność skokowa

2 500 cm3

Moc

75 KM

Opis

Sprzedam w dobre ręce niezawodną maszynę.


UWAGA: nie jest to oferta dla każdego.

Trzeba być świadomym jaki to typ auta i kampera.

Więc jak szukasz czegoś nowoczesnego, szybkiego i cichego to nie czytaj dalej.


3 lata w moich rękach.

Poprzednich dwóch właścicieli też dobrze znam.

Natomiast nie mam pojęcia jakie były jego losy "za Niemca" od roku pańskiego 1990, kiedy to zjechał z taśmy Transit w wersji krótkiej 80, a potem go przerobiono.

Jakieś 7 lat temu wylądował na polskiej ziemi.

Nie wiem też ile przejechał, bo licznik ma 5 cyfr, więc może być to 131 tyś, a może i milion 31 tyś.


Tyle co wiem to to, że ja nim zrobiłem blisko 30 tyś. km w 3 lata.

Nigdy nie zawiódł, nigdy się nie zepsuł. Zawsze dowiózł.

Właśnie wróciłem z objazdu dookoła Włoch wraz z Sycylia - 5 tyś.

Byłem nim na Gibraltarze, zjeździłem Alpy, Hiszpanię, Francję i Chorwację, Słowenię.

Jazda nim daje poczucie pewności.

Wolno, ale do przodu.


Wypisze co o nim wiem:

- zarejestrowany na 4 osoby i ma dla nich pasy,

- zabudowa Reimo, do tego naciągany przedsionek,

- alarm,

- rozrząd, część wydechu wymienione 4 lata temu,

- 1 rok temu wymienione końcówki drążków, tarcze i klocki przód, przekładnia kierownicza, uszczelnienie wału, wymiana filtra paliwa, wymiana oleju w moście,

- 2 lata temu: malowanie środka i dodatkowe wygłuszenie przedniej części kabiny, 2 nowe akumulatory, nowy alternator, nowy pasek alt.,

- 3 lata temu, malowanie zewnątrz farbą Cobra, odnowienie felg, nowe opony całoroczne, założenie ogrzewania postojowego.


Pewnie jeszcze killa innych rzeczy...


Wszystko co jest w aucie i powinno działać - działa.

„Dziadek” ma 75 koni.

Niby śmieszna wartość, ale jednak wystarczająca do sprawnego poruszania się czy to po górach (bo na alpejskich krętych drogach pod górę i tak 2ka i 3ka to max) oraz po autostradzie (żaden tir nie będzie Ci siedzieć na ogonie).

Spalanie ma autostradzie przy 100km/h wg GPS to 9 litrów.

Przy 80km/h schodzi do 7,5l.


To nie jest auto dla każdego!

To musi być ktoś świadomy tej konstrukcji z jej zaletami o wadami.

To auto dla kogoś podobnego do mnie, czyli, że po taniości można kupić domek na kółkach i zwiedzać świat i nie przeszkadza w tym np.hałas (używam słuchawek dousznych z noise cancelling i słychać tylko mruczenie diesla), czy nie przeraża wiek auta, a docenia stan mechaniczny.


Albo dla kogoś, kto np. wędkuje i nie chce marznąć pod namiotem... I będzie wokoło komina się kręcił z prędkościami rzędu 80km/h. Wtedy jest całkiem znośnie w kabinie.


Jak dbasz tam masz !

„Dziadek” niezawodny, prosta konstrukcja, pięknie klekocze, przy odpalaniu po nocy puszcza chmurkę.

W mroźne poranki (ale tylko gdy nie jest regularnie odpalany) jest problem ze startem.

A to dlatego, że nie ma on świec żarowych. Taka technika wtedy była.

Ja pod ręką miałem power bank/starter i temat rozwiązany.


Podłoga wolna od rdzy. Zdrowa.

Nadkola zabezpieczone od środka.


W cenie zawiera się:

- toaleta turystyczna + płyn+ specjalne worki,

- zasłonki termiczne na okna,

- bagażnik Peruzzi na 2 rowery kupiony rok temu. Odchylany, więc można klapę bagażnika otworzyć,

- najazdy do poziomowania na postoju,

- kable do podłączenia prądu na kempingu + przejściówka na Włochy,

- elementy potrzebne do konwersji na spanie na 2 poziomach (ja podróżowałem sam),

- środkowa cześć wydechu (zapas),

- zadaszenie brezentowe zamiast przedsionka,

- szybko rozkladany namiot pionowy z otworem na prysznic + prysznic turystyczny (torba z wężykiem),

- oryginał przedsionek z 3 ścianami naciągany na listwę na boku auta,

- tablica w paski na bagażnik rower. wymagana w Hiszpanii i Włoszech,

- antykuna w komorze silnika,


... oraz

- tańcząca seniorita na desce rozdzielczej. Bez niej kamper jest niekompletny.


Nabywcy przekażę również wszelkie informacje, co i kiedy było zalane, zmieniane i chętnie będę służył poradą już po sprzedaży.


„Dziadek” jezdzi na oleju mineralnym.

Podczas wypadu na Gibraltar wziął na dolewkę 0,5 l oleju i 0.5 l płynu chłodniczego.

Nie sądzę, że jest to jakaś usterka. Raczej spasowanie elementów silnika w roku 1990 było wówczas ma takim poziomie.

Tak czy siak, od 3 lat nic się nie pogarsza w tym temacie. Tak było od kiedy nim jeżdżę.

W bagażniku wożę komplet kluczy, podnośnik oraz właśnie litr oleju i płynu chłodniczego.


Przy następnej wymianie pasowałoby wymienić uszczelkę miski olejowej. Poci się i pewnie tamtędy też trochę oleju ucieka.

Od początku tak miałem, ale zawsze było:"a dobra nie to przy następnej wymianie oleju".


Z rzeczy ewentualnie do zrobienia, a do których się "nie zabrałem" lub tego co jest „naprawione”.


- wymiana wtyczki haka na 13 pin.

Teraz jest 9 pin i jest przejściówka do bagażnika rowerowego i nie świeci się tam przeciwmgielne oraz wsteczny,

- rdza na drzwiach kierowcy, koło wlewu paliwa oraz na tylnym lewym nadkolu.

Zaprawki można kupić w cenie 150 zł. No i wiadomo, trzeba to ogarnąć u blacharza.

Dobre jest to, że nie pogarszało się to od kiedy mam „Dziadka”, więc nie pilne, tylko estetyka.

- boczna szyba z pleksi jest pęknięta. Ja ją zakleiłem specjalną taśmą i na to nakleiłem grafikę.

Z zewnątrz tego nie widać. Nic nie cieknie. Okno normalnie można otwierać.

Ceny oryginałów są abstrakcyjne, więc tak to wykombinowałem.


Cena do rozsądnej, rzeczowej negocjacji.

Zapraszam do spokojne oględziny i rozmowę.

Na odklejone oferty nie będę nawet odpisywać.


Chcę żeby ktoś miał z „Dziadka” frajdę jaką ja miałem.

Zapraszam

Łukasz

 

15 lutego 2025 18:54

Szczegóły

Podstawowe

Marka pojazdu

Ford

Model pojazdu

Transit

Kolor

Szary

Liczba miejsc

4

Rok produkcji

1990

VIN

Kup ten pojazd na raty

Oblicz

Finansowanie

reklama

Potrzebujesz finansowania?

Ustaw warunki kredytu jaki Cię interesuje - na tej podstawie wybierzemy ofertę dostosowaną do Twoich potrzeb.

Kwota finansowania (PLN)

27000

PLN

Min. 1 000 PLN - Maks. 300 000 PLN

Okres (miesiące)

Historia pojazdu

Zanim zdecydujesz się kupić samochód, zapoznaj się z jego historią. Pobierz raport za opłatą.

PartnerPartner logo

Wyposażenie

Alarm

CD

Hak/Zaczep

Ogrzewanie postojowe

Przesuwane drzwi

Radio niefabryczne

Informacje o sprzedającym

Łukasz

  • Osoba prywatna

  • Sprzedający na OTOMOTO od 2014

Kontakt bezpośredni

Znajdź na mapie

Bystrzyca Kłodzka, kłodzki, Dolnośląskie

Znajdź nas

Usługi i narzędzia

  • Umowa kupna sprzedaży

  • Ile jest wart Twój samochód?

Partnerzy

Powered by OTOMOTO

  • Otomoto Lease logo
  • Motopedia.otomoto.pl

Nasze aplikacje w twoim telefonie

    Google Play StoreApp Store
Loading...