Na sprzedaż Opel Vivaro 2009 w silniku 2.0CDTI z przebiegiem zaledwie 132 000km - praktycznie nowy. Kupiłem go do wożenia motocykli niestety poważniejsza kontuzja zdyskwalifikowała mnie z "gry" i zmuszony jestem sprzedać samochód. Kupiłem go zaledwie pół roku temu i zrobiłem w nim wszystko co się dało aby był w stanie bezproblemowo jeździć po najbardziej oddalonych torach motocyklowych w Europie. Włożyłem tu grubo ponad 25tyś PLN, których wiem, że już nie wyciągnę natomiast następny właściciel na pewno będzie z tego faktu zadowolony.

W automacie wymieniony jest olej, wymieniony jest silnik hydrauliczny, sworznie, pompa wody, oleje, świece żarowe, przewody chłodnicy, zbiornik chłodnicy, wstawiona nowa klimatyzacja, zrobione hamulce, przeguby, tuleje belki, kompletnie nowe opony wielosezonowe 2024 (zdjęcia). Wrzuciłem też siedzenia z nowego Traffica dzięki czemu dochodzi dodatkowa jego funkcjonalność. Klimatyzacja jest nabita i tak jak wspominałem - nowa.

W profesjonalnej firmie CarAudio zleciłem montaż radia z BT, AUX, CD, bezprzewodowym łączeniem carplay z 2oma telefonami na raz, zestawem głośnomówiącym oraz kompletnie nowym zestawem głośników. Dodatkowo zamocowaliśmy kamerę cofania aktywowaną z automatu przy wrzuceniu biegu wstecznego oraz kompletnie nową antenę radia.

Oczywiście samochód posiada elektryczne szyby, automat posiada tryb zimowy oraz tryb dla załadunku - mimo to nigdy nie był katowany i nie woził ciężkich gratów. W niemczech woził rowery w sklepie rowerowym, u nastepnego wlasciela używany był prywatnie a u mnie woził 190kg motocykl + 40kg narzędzi.

Paka jest w idealnym stanie - żeby nie poniszczyć podłogi, mocowanie do koła motocyklowego zamocowałem na osobnej płycie którą można wyciągnąć. Stojak-mocowanie wyciągam przed sprzedażą chyba, że kupujący będzie zainteresowany.

Samochód ma Hak oraz parktronic tył. Przegląd do 2025-10 - ubezpieczenie do 2025-01-21. Ubezpieczyłem go też na AC.

Do zrobienia: w górnym prawym rogu od strony pasażera pojawiło się nadpękniecie przedniej szyby. Przeszło to przegląd, nie przeszkadza w użytkowaniu - nie wiem nawet kiedy to się stało bo znajduje się za słoneczkiem pasażera. Nic innego robić nie trzeba.

Samochód 100% bezwypadkowy i nie malowany - jak się dobrze przyjrzeć to widać jeszcze ślady po niemieckich naklejkach sklepu rowerowego. Brak rdzy.