VW T5 LONG 1.9 td 2004 "holenderka" 6 osób. Dwa kpl kół.

Nie jestem handlarzem, to jest moje normalnie użytkowane od ponad 10 lat auto. Ważne OC i przegląd.

Uszkodzony jest prawdopodobnie przegub wewnętrzny, ale głowy nie daję! TYLKO DLA TEGO TAK NISKA CENA ! Jechałem do Niemiec ( auto jest zatankowane po korek ! ), stanąłem na światłach i już nie ruszyłem. Myślałem że poleciał przegub zewnętrzny który założyłem tydzień wcześniej, ale po zdjęciu kół okazało się że przeguby zewnętrzne są ok. Moja diagnoza to wewnętrzny, bo pedał sprzęgła jest twardy a biegi wszystkie wchodzą.

Nie jest to zardzewiały wrak, ani mechaniczny trup jakich jest masa w ogłoszeniach za 20-30 tyś zł. Auto BEZWYPADKOWE i blacharsko ZDROWE, pomalowane RAPTOREM nie po to żeby maskować zgniliznę i dziury. Nie ma ładnego lakieru, są porobione ( specjalnie ) czarne pędzlowe zaprawki BO TAK MIAŁO BYĆ !

Mechanicznie jest to samochód cały czas pieszczony i nie ma w nim żadnych tanich części! TYLKO markowe jak SKF, BREMBO, MONROE, LUKAS, KAYABA. Mechanicznie masa rzeczy zrobiona: rozrząd, sprzęgło, wydech, hamulce, drążki, poduszki, mcpersony, sprężyny, chłodnica, alternator, rozrusznik, akumulator i wiele innych. W samych częściach jest wpakowane z 20 tyś zł!

Silnik pięknie pracuje, żadnych stuków, kopcenia itd. Pali zimą na dotyk. Przebieg NIEKOMBINOWANY 350 000 a nie jak w większości tych aut 700-800 zdjęte na 350 !

Tym wszystkim którzy chcą kupić za grosze VW T5, to zanim rzucą mi jakieś śmieszne propozycje, to polecam sprawdzić stan techniczny takich aut za 20- 30 tyś zł i policzyć ile będą musieli włożyć żeby mieć taki stan mechaniczny jaki jest u mnie!

Polecam też sobie na spokojnie sprawdzić ile kosztują poniższe rzeczy:

- lampy tunning przód i tył

- cały przód z polifta

- profesjonalne koła "szeroka stal"

- terenowe opony do busa

- profesjonalny bagażnik dachowy

- oryginalny RAPTOR

A tym którzy nie mają świadomości, to napiszę ze to dobre 20 tysięcy złotych!!! Durna sklejka i wykładzina na podłodze kosztowała prawie tysiaka!

Jak ktoś nie rozumie powyższych informacji, to polecam mu zakup T5 za 2-3 dychy i doprowadzenie go do stanu mojego auta. Może wtedy zauważą że moja cena jest atrakcyjna, bo to nie jest trup z szrotu z niemiec ani zjechana na śmierć budowlanka! To jest bardzo dobry samochód w który wpakowałem worek kasy ! Jest w trakcie przebudowy na kampera i trzeba to wykończyć i naprawić ten napęd.