Jako wieloletni motocyklista (dotychczas głównie enduro) postanowiłem z racji wieku, spróbować przesiadki na cięższą maszynę. Sprowadziłem motocykl do kosmetycznych poprawek z USA. Wymieniłem akumulator, naprawiłem drobne mankamenty wizualne, wymieniłem wszystkie oleje, uszczelniłem lagi, wymieniłem klocki hamulcowe ale niestety w motocyklu się nie zakochałem. Szukam dla niego nowego motocyklowego domu. Dysponuje zdjęciami z aukcji do wglądu. Motocykl zarejestrowany, ubezpieczony, z ważnym przeglądem. W chwili obecnej nawet zatankowany pod korek :) Legendarny silnik evo pali od strzała i chodzi jak zegarek.