Motocykl kupiony w Honda Plaza, jestem pierwszym i jedynym właścicielem. Stan idealny, żadnych wypadków, upadków, zarysowań - nic. Myślę że na zdjęciach widać stan, nie był picowany do tych fotek, stąd tu i ówdzie pewnie jakiś brudek, albo coś.

Gwarancja do sierpnia 2025 - nie jestem pewien ale chyba można w Hondzie dokupić rozszerzoną na kolejny rok lub dwa. Tak czy siak na razie jeszcze pół roku na gwarancji.

Opony wymienione jakieś 4 tys km temu - są idealne i dużo lepsze niż ten skandaliczny śliski szajs z którym Honda sprzedaje motocykle.

Serwis po 1 tys km i po 12 tys km wykonane, mam faktury i dokumenty wszystkie.

Żadnych awarii, wszystko sprawne. Nigdy też się nic nie wydarzyło, motocykl nie wymagał żadnych napraw. Ekran dotykowy działa i nigdy się nie zawiesił ani nic, skrzynia dct także bez żadnych problemów.

Oczywiście w komplecie są fabryczne kufry boczne i wewnętrzne torby do nich. Kufra centralnego oryginalnego nie mam.

Wg ubezpieczyciela motocykl ten warty jest 64300 zł, ale ubezpieczyciel nie wie o dodatkowym wyposażeniu, a mianowicie:

• Gmole Heed - 1200 zł
• Dodatkowe lampy Denali - 1800 zł
• wysoka szyba GIVI -300 zł
• Komfortowa kanapa kierowcy OEM Honda - 700 zł
• Tylny błotnik 500zł
• Przedni błotnik 100zł

Czyli w sumie 4600 zł wg cen katalogowych

Wszystko to są rzeczy absolutnie niezbędne do bezpiecznej i komfortowej jazdy tym motocyklem i każdy użytkownik prędzej czy później je dokupi.

No a u mnie są już wliczone w cenę i zamontowane i gotowe do używania.

Jeśli komu się wydaje że dodatkowe lampy są zbędne, to polecam zwrócić uwagę o ile są one jaśniejsze od fabrycznych i jak mocno poprawiają widoczność motocykla na drodze. Dokładnie takie same będę sobie montował w nowym motocyklu, wiec jeśli nabywca tak sobie zażyczy to mogę je zdjąć i przełożę sobie do nowego a wartość ich odliczę od ceny moto. Lampy są podpięte do fabrycznej wiązki motocykla i sterowane z poziomu komputera, nie ma żadnych paskudnych kabli oraz zapalają się i gaszą razem ze stacyjką. Poza tym nie ma żadnych modyfikacji w tym motocyklu. Dodatkowo w gratisie dodaję bezprzewodowy sterownik do Android Auto, także już zamontowany i ukryty, tak więc po uruchomieniu stacyjki (i interkomu w kasku) wszystko się samo łączy, ekran przełącza się na mapę i włącza się muzyczka, która była ostatnio odtwarzana - cudownie to działa. Oczywiście można łączyć się także po kabelku jeśli się jedzie dalej i potrzebne ładowanie telefonu (widoczny na zdjęciach uchwyt do tel nie jest na sprzedaż i zostanie zdemontowany).

Ponadto na zdjęciach widoczny jest kufer centralny GIVI Maxia, wraz z niezbędną do jego zamontowania płytą. Rzeczy te nie są na sprzedaż, bo także potrzebuję ich do nowego motocykla. Jeśli jednak nabywca koniecznie ich zachce, to mogę je pozostawić, ale za dopłatą. Kufer ten jest bardzo wygodny, mieszczą się do środka dwa pełnowymiarowe kaski, więc jak podróżujemy z żoną, to pakujemy graty do bocznych a do tego wrzucamy tylko podręczne drobiazgi a na postoju właśnie chowamy tam kaski jak idziemy cos zwiedzać, więc generalnie polecam go mieć. Można oczywiście kupić hondowski oryginał ale jest skandalicznie drogi.

Uprzejmie proszę o kontakt tylko smsowy lub za pomocą wiadomości na otomoto. Odpiszę lub oddzwonię, natomiast telefon podany do kontaktu jest wyciszony na stałe i nie da się na niego dodzwonić.

Motocykl stacjonuje w Warszawie - jak widać w podziemnym garażu.

Pozdrawiam, Grzegorz.