Witam.

Sprzedam Junak FURIOUS.

Motorower całkowicie "przebudowany" w 2024 roku.

Przebieg raczej symboliczny.

Wymieniono :

1. Cylinder + tłok - na większy

2. Gaźnik z YAMAHA TZR

3. Przewody dolotowe paliwa

3. Tłumik oraz cały układ wydechowy z YAMAHA TZR

4. Wszystkie części wew odpowiedzialne za napęd ( w tym najważniejsze - wałek) na oryginalne części z silnika AM6

5. Rozrusznik - oryginał AM6

6. Odblokowany moduł

7. stelaż do kufra wykonany na zamówieniu ( rzecz nieosiągalna w sprzedaży)

8. kufer na kask szczękowy

Po tych zabiegach Junak spokojnie rozpędza się do 100 km/h. Jeżeli mało to należy skrócić łańcuch o 4-5 przęseł i wymienić koło zębate tylne - mocy jest na to dość.

Teraz parę słów dla osób zafascynowanych filmikami i opisami z FB na których pokazane jest jak po odblokowaniu modułu Junaki pędzą 70-80 km/h.

To oczywiście prawda, ale na tych chińskich podzespołach ( wykonanych z "papieru"), które są nieudaną kopią oryginalnych części silnika AM6 twój Junak nie przejedzie nawet 1000 km.

Wiem o czym mówię bo sam miałem taką sytuację.

Na zdjęciu wyświetlacza widać zapaloną kontrolkę oleju. Tak, będzie świecić - można zablokować zworką ( lub korzystać z fabrycznego dozownika). Swieci dlatego, że nie używałem oryginalnego dozownika oleju a lałem gotową mieszankę do baku. Te dozowniki są mega awaryjne i czułe na jakiekolwiek drobinki kurzu, które prowadzą do zatykania przewodu doprowadzającego olej do baku - czyli zatarcia silnika.

Po co to wszystko było zrobione?

Ponieważ uważam, że poruszanie się po drogach motorowerem, który nie może bezpiecznie wyprzedzić np traktora jest niebezpieczne.

Moim zdaniem moc i prędkość nie jest powodem wypadków na drodze. Winny jest w większości przypadków brak rozumu.

W przypadku mojej córki, która zaczynała na tym sprzęcie w wieku 14 lat tego "rozumu" nie brakowało dlatego zdecydowałem się na te przeróbki.

W razie pytań proszę pisać.

Nie jestem zainteresowany żadną zamianą.

Powód sprzedaży - córka skończyła 16 lat i przesiada się na 125 ccm