Prezentowany egzemplarz pochodzi z 2013 r. Po raz pierwszy zarejestrowano go w 2014 r. To ostatnia, maksymalnie wyposażona edycja GT, po wszystkich liftingach i akcjach serwisowych. Do napędu użyto ośmiozaworowego wzdłużnego V-twina o pojemności 1151 cm3 dysponującego maksymalną mocą 102 KM i momentem 104 Nm. Napęd przekazywany jest na tylne koło za pomocą wału napędowego CARC z przekładnią Cardana. Zmiany wobec wersji fabrycznej obejmują większy kufer centralny z oparciem pasażera (65 l), instalację pod zasilanie nawigacji TomTom, tankring SW-Motech i akcesoryjny, pięknie brzmiący wydech manufaktury Zard. Przebieg motocykla to 90 500 km.

Wyposażenie standardowe obejmuje:

• układ hamulcowy Brembo,
• zawieszenie Marzocchi,
• komplet kufrów z torbami wewnętrznymi,
• elektrycznie sterowaną szybę,
• podgrzewane manetki,
• komputer pokładowy z lap timerem,
• oparcie dla pasażera,
• centralną podstawkę,
• akcesoryjny wydech Zard,
• regulację napięcia wstępnego sprężyn.

Jestem drugim właścicielem motocykla – pierwszym był obywatel Francji, na co są stosowne dokumenty. Motocykl po zakupie miał problem z trzymaniem ciśnienia oleju (jest o tym fragment w poniższym filmie), ale został on szybko wyeliminowany w serwisie Polmotor na Kaczeńca w Warszawie, gdzie sprzęt był serwisowany do końca. W motocyklu wszystko działa, jest w pełni sprawny technicznie. Przebieg, osiągnięty głównie w trasie, to 90 500 km.

Z wad tego egzemplarza trzeba wymienić:

• otarcia lakieru, których źródłem jest wyłącznie liczba dalekich podróży i przygód z tym związanych, ponieważ motocykl nigdy nie leżał;
• brak czujnika otwarcia stopki bocznej – po zgubieniu trzeciego od wibracji stwierdziłem, że czwartego nie montuję;
• manetki, na skutek działania grzałek, mają trochę rozpuszczoną gumę,
• stan jednej z toreb do kufrów woła o interwencję kaletnika.