Interceptor z polskiego salonu. To nie jest mój jedyny motocykl. I to nie pierwszy mój Royal Enfield, ogólnie rzecz biorąc.

Dlaczego sprzedaję go za najwyższą cenę na rynku?

1. Motocykl z 2021 roku, ale pierwsza rejestracja miała miejsce 31.03.2023. Cały czas serwisowany był wyłącznie u polskiego dealera. Motocykl jest w doskonałym stanie. Jestem miłośnikiem motoryzacji z 20-letnim stażem. Miałem 20 własnych samochodów i 8 motocykli. Jeździłem też na setkach innych. Uwielbiam technikę i dbam o nią z miłością. Motocykl jest gotowy do sezonu, nie wymaga żadnych inwestycji.

2. W motocyklu jest całkowicie nowa skrzynia biegów. Została wymieniona w ramach gwarancji. Interceptor to bardzo niezawodny motocykl: w internecie jest wiele egzemplarzy, które przejechały 50+ tys. km i miały tylko planowane przeglądy. Jednak mała liczba właścicieli na całym świecie czasem napotyka problem z trzecim biegiem. Royal Enfield jest świadomy problemu, ale niestety nie zorganizował akcji serwisowej. Kupując inny Interceptor, istnieje potencjalne ryzyko, że będziesz musiał naprawić ten problem. W mojej ofercie to ryzyko jest wyeliminowane. Dodatkowo nowa skrzynia biegów jest na gwarancji.

3. Motocykl został wyposażony w bezdętkowe koła (koszt wyniósł 2000 złotych, razem z oponami). Fatalna fabryczna indyjska opona została wymieniona na doskonałą Bridgestone Battlax BT46 (przejechałem na niej tylko 500 km). Różnica w jakości opon jest ogromna. Indyjska opona nie trzyma się nawierzchni.

4. Motocykl kupiłem od razu z opcjonalnym wydechem S&S. Kosztuje on 3000 zł. Montował go dealer. Fabryczne tłumiki zostały zachowane i oddam je kupującemu. Wydech S&S jest najlepszy, bez przesady, ze wszystkich, które kiedykolwiek próbowałem. Jest lżejszy od fabrycznego, zmniejsza masę motocykla, a dodatkowo na biegu jałowym i przy niskich obrotach pracuje tak samo cicho jak fabryczny. Dzięki temu cicho wyjeżdżam z garażu i nie hałasuję na osiedlu. Przy wyższych obrotach wydech wydaje przyjemne, niskie, aksamitne mruczenie. Przy zmniejszaniu gazu czasami lekko strzela. Brzmi to raczej szlachetnie niż chuligańsko. Mój drugi motocykl, Ducati, jest głośny wszędzie i zawsze, co czasem jest krępujące. Na Interceptorze mogę sam decydować, kiedy przejechać bezgłośnie, a kiedy mogę trochę pohałasować, nie przeszkadzając innym. Na Interceptorze ze standardowym wydechem jeździć nie mogę, bo jest zbyt cichy. Wydech S&S to absolutna konieczność dla Interceptora!

5. Pokrywa airboxu i filtr DNA (kosztowały 500 zł). Dzięki nim motocykl oddycha łatwiej. Różnica jest odczuwalna w szybszej i przyjemniejszej reakcji na gaz. Wszystkie oryginalne części są zachowane i oddam je razem z motocyklem.

6. Kolor. Moim zdaniem to najlepsza kolorystyka dla tego modelu (była jedną z droższych). Teraz trudno ją znaleźć. W Polsce odebrałem ostatniego Interceptora w tym kolorze od dealera.

Motocykl ma:

- ABS

- sprzęgło antyhoppingowe

- 6-biegową skrzynię biegów

- AC+OC do 15.03.25

Oryginalne lusterka są zachowane i oddam je razem z motocyklem.

Wymiana mnie nie interesuje. Minimalna negocjacja ceny. Interceptor jest przechowywany u mnie w domu, na podziemnym parkingu w Żoliborzu, Warszawa. Można go obejrzeć w dni robocze wieczorem lub w dowolnym czasie w weekendy. Jazda próbna możliwa przy posiadaniu prawa jazdy i 100% zaliczce.