Do sprzedania mam motocykl Suzuki Burgman AN 400.

Skuter został kupiony przez mojego ojca w czerwcu ubiegłego roku. Niestety niedługo późnie tata zmarł a ja odziedziczyłem go w spadku (są wszystkie potrzebne dokumenty)

Stan skutera zarówno wizualny, jak i techniczny oceniam na ponad dobry.

Sprzedaję, bo mam inny motocykl, ale gdyby nie to, to pewnie bym sobie go zostawił, bo to bardzo przyjemna maszyna do jazdy.

Jak na skuter ma dosyć duże rozmiary, ale bardzo łatwo się go prowadzi i polecałbym go dla osoby, która przesiada się z 50tki czy też 125ki i chcę oswoić się z czymś większym, bo myślę, że jak ktoś jeździł nawet najmniejszym skuterem to pojedzie też tym (chociaż może to takie zboczenie, bo jednak przesiadłem się z czegoś sporo większego)​.

Motocykl od czerwca ubiegłego roku roku miał przejechane zaledwie kilkadziesiąt kilometrów, w tym zaledwie kilkanaście przeze mnie, więc nie za bardzo jestem w stanie coś powiedzieć o spalaniu i tym podobnych niuansach, ale specyfikację podają około 4 do 5 l).

Może niektórzy znawcy znają te specyfikację, ale na wszelki wypadek podam. Skuter wyposażony jest w

- automatyczną skrzynię biegów

- ręczny hamulec postojowy

- przednią szybę​​

- posiada dużo miejsca na schowanie kasków, zakupów i tak dalej (pod siedzeniem)

- a do tego jeszcze dodatkowy kufer z tyłu, No więc idealna maszyna, nie żeby pojechać po bułki i coś więcej.

Nadaje się też jednak w dłuższe trasy, bo ma bardzo duże i wygodne siedzenia zarówno jeźdźca, jak i pasażera.

- przegląd ważny do maja 2025

- ubezpieczenie kończy się 14.06.2024

Skuter będzie odpowiedni dla osób, które wahają się pomiędzy zakupem pojazdów takich jak Yamaha Majesty, Honda Silverwing SWT400, Yamaha TMax, Yamaha XMax, Peugeot Satelis 500, Piaggio X10 350 Executive.

Skuter nie wymaga nakładów i jest gotowy do jazdy, chociaż gdybym zostawił go sobie to pewnie zmieniłbym olej, bo Nie za bardzo wiem, kiedy robił to poprzedni właściciel i opony, bo chociaż nie są starte to są już dosyć stare. Nie przeszkadzało mi to w jeździe po suchym asfalcie, ale nie jestem w stanie przewidzieć, jak zachowałyby się na mokrej nawierzchni​.

Skuter ma ponad 20 lat i posiada kilka rys, przetarć i niedoskonałości lakieru. Wszystkie wady są pokazane na zdjęciach.

Zapraszam do obejrzenia, przetestowania i pokochania tego sprzętu w Krakowie, w Podgórzu.

Jeżeli komuś przed obejrzeniem nasuwają się jeszcze jakieś pytania – proszę śmiało dzwonić i pisać.

Szerokości,

Kamil