Witam,

sprzedam Suzuki DL 1000 V-strom w wersji GT z 2007 roku.

Nr. Rej. ED3781

VIN: JS1BS111200101815

Data pierwszej rejestracji: 23.05.2008

Sprzedaję, z powodu narodzin dziecka. Nie prędko będę z Żoną jechał na wakacje motocyklowe, a jak pojazd stoi to się psuje.

Link do dysku google ze zdjęciami i plikami: https://drive.google.com/drive/folders/1ZmEDhR8gcUgyGi_JSqlB-pY8KYHPLXEu

Cena bardzo (ale to bardzo) wygórowana, ponieważ:

• motocykl jest (w moim odczuciu) w idealnym stanie technicznym,

• patrząc na ceny na portalach, aż prosi się o wywalenie ceny w kosmos skoro starsze lub mniejsze DLe chodzą po 20 tys...

Przebieg jak na turystyka raczej niewielki 42 653 mil (ok 68 643 km), ale mam inne motocykle do jazdy po mieście i wkoło komina. Suzi jest zazwyczaj używana do dalszych wyjazdów więc matematyków (z zamiłowana) uprzedzam o braku sensu liczenia typu 17 lat x 10 tys. rocznie = NIE NO PANIE LICZNIK KRĘCONY.

Przy okazji kręcenia licznika - w CPIKu jest adnotacja o niewłaściwym przebiegu z 2015r., ponieważ diagnosta wpisał kilometry zamiast mile. (fotka na google dysku)

Wyposażenie: (zdjęcia na google dysku)

• 3 oryginalne kufry Suzuki wraz ze stelażami - OEM Suzuki

• Grzane manetki - OEM Suzuki

• Handbary - OEM Suzuki

• 3 przewody - 2 hamulcowe i 1 pompy sprzęgła – stalowy oplot HEL z homologacją

• Gmole – GIVI

• Stopka centralna RM-G

• Lusterka od Kawasaki – OEM Suzuki dokładam do motocykla

• Deflektor

• Wydechy Akrapovic – OEM Suzuki dokładam do motocykla

• 2 gniazda USB z wyświetlaczem Voltów i Termometrem

• Klakson fanfara

• Centralka prądowa po kluczyku na odbiorniki po przekaźniku 35A

• Olejarka łańcucha na elektromagnesie

• Śmieszna płetewka na roll gazie

• Blokada manetki gazu – chińska imitacja ATLASa

• Podwyższenie kierownicy (kierownica bliżej kierowcy – mam krótkie rączki)

WADY (zdjęcia na google dysku)

• Schodzi lakier z obudowy pompy wody

• Lewy kierunkowskaz sklejony izolacją od 10 lat

• Wywiercona dziura w owiewce – wg Angoli zmniejszało to drgania owiewki i podmuchy wiatru w kask

• Któryś poprzednik zamontował chlapacz gumowy na przednie koło na śruby i jedna ukruszyła lekko błotnik

• Owiewka w miejscu mocowania ma 2-3 rysy/peknięcia od 7 lat są takie same

• Klosz reflektora ma widoczne rysy pionowe

Dokładam faktury z rzeczy robionych w Suzi oraz załączam link do zdjęć z zakresu wykonanych prac, dodatkowo załączam plik z serwisowania i raportu spalania.

Przed wyjazdem do Włoch przy przebiegu 40 tys. mil zrobiony spory zakres prac:

• Wymiana filtra powietrza HFA3611,

• Wymiana świec DENSO U24ETR,

• Czyszczenie PAIR -ów,

• Wymiana płynu chłodniczego,

• Płukanie chłodnicy

• Synchronizacja przepustnic + reg. TPS

• Wymiana wszystkich węży od układu chłodzenia OEM SUZUKI + oringi + opaski zaciskowe

nierdzewne W4

• wymiana oringów na wtryskiwaczach i przewodu paliwowego w listwie wtryskowej

• Wymiana oleju Motul 10W40 + filtr HF138

• Wymiana klocków hamulcowych przód TRW MCB682 + MCB681

• Czyszczenie wszystkich wtyczek instalacji elektrycznej

W Suzi był wymieniany stator i regenerowane koło magnesowe. Tarcze hamulcowe mają jeszcze bardzo dużo mięsa.

Motocykl jest cały czas używany, nie planuję go plakować, polerować, "detailingować" czy myć do sprzedaży – będą widoczne na nim zabite robale, brudna felga czy chlapnięcie oleju z łańcucha lub otarcia.

Historia motocykla:

Jestem czwartym właścicielem.

Z tego co mi przekazano - pierwszy właściciel miał Suzi 1 rok i w 2009 roku została kupiona przez Polaka pracującego w Anglii (prowadzącego działalność gospodarczą), przyjechała do kraju w 2011r. i została zarejestrowana na firmę ww. Polaka. W 2014 została “sprzedana” właścicielowi firmy i ten jeździł nią nadal lecz już jako „osoba fizyczna”. Czyli drugi jegomość używał Jej w latach 2009-2016 i miał ponoć 2 gleby po przeważeniu moto na postoju i 1 małego paciaka (na lewą stronę) On też oddawał lampę do przerobienia, aby świeciła po naszemu.

Trzeci (ten przede mną) kupił ją bardzo napalony na Vstroma ale wstawił ją do garażu na 2 lata robiąc ok 1,5 tys km, ponieważ powiększyła mu się rodzina (ponadto przez 2 lata jej nie przerejestrowywał i sprzedając mi, dorzucił umowę z poprzednim właścicielem dlatego w CEPIKu nie ma wzmianki o rejestracji 2016-2018). Od 2018 jestem ja.

Wizualnie są mankamenty ale Suzi jest turystykiem i ma 17 lat, dodatkowo jest normalnie używana.

Jest to mój prywatny motocykl, który bezawaryjnie wozi Nas od 7 lat na wakacje (ostatnio Suzi bez zająknięcia zawiozła Nas do Rzymu i przywiozła do domu).