Cześć!

Sprzedam mój prywatny motocykl Triumph Tiger 1050 2007 z ABS. Jestem właścicielem 4 lata, wspólnie przejechaliśmy duży kawał Europy (raz trip do Turcji, raz do Włoch, reszta to głównie miasto i krótkie wypady). Łącznie przez ten okres zrobiłem ok 16.000 km, całkowity przebieg obecnie to 72.400 km (no prawie, ale jak się zrobi ciepło to pewnie trochę urośnie).

Kilka technicznych szczegółów:

1. Tarcze i klocki z przodu robione 2 lata temu, zrobiłem na nich ok 4.000 km.

2. Opony zmienione 3 lata temu, łącznie mają nalatane ok 8.000 km (Pirelli Angel ST).

3. Filtr powietrza KN, czyszczony i smarowany ok 5.000 km temu (mam cały sprzęt, dorzucam w cenie moto)

4. Olej Castrol i filtr oleju wymieniony ok 5.000 km temu (w ostatnim sezonie nie robiłem, bo nie zapowiadało się na to, że coś więcej pojeżdżę i faktycznie tak było, więc teraz bym robił przed sezonem)

5. W zeszłym roku uszczelniane lagi, delikatnie się pociły.

6. Akumulator ma jeden sezon, zrobiłem na nim ok 1000 km, zimą trzymany w domu (Yuasa, zgodnie z zaleceniami o zwiększonej mocy rozruchowej, bo bywa, że Tigery kapryśnie odpalają)

7. Napęd zrobił ok 8.000 km, smarowany co 500 km chain lubem Motula.

8. Rok po zakupie oddałem kosz sprzęgłowy do regeneracji do serwisu Triumpha z uwagi na odgłos tarcia, ale wrócił z informacją „jest git, ten typ tak ma”, choć coś podobno przeszlifowali. Od tamtej pory śmiga bez żadnych zastrzeżeń.

Motocykl garażowany, zarówno zimą jak i latem. Za mojej kadencji i poprzedniego właściciela również nie miał żadnej wywrotki, wszystkie plastiki i osłony są w bardzo dobrym stanie, bez pęknięć czy rys. Wyjątkiem jest plug, ma małe pęknięcie przy mocowaniu śruby, naprawione i wzmocnione od środka małą metalową siateczką wtopioną w plastik - rok tak jeździ i się nie urwało, więc chyba można powiedzieć, że jest solidnie. Przez te 4 ostatnie lata nie było nigdy żadnego znoszenia, wibracji czy innych nieprzewidywalnych zachowań, moto zawsze niezawodne.

Z akcesoriów:

1. Grzane manetki Oxford - w pełni sprawne w całym zakresie temperatur

2. Stelarz pod kufer centralny (sprzedaje bez płyty i kufra, to prezent i mam do nich sentyment)

3. Gmole Heed

4. Torby na gmole Heed

5. Gniazdo USB

6. Wydech Dominator HP7 Black

7. Handbary

8. Deflektor

Chwilowo nie ma przeglądu technicznego, ale jeżeli zostanie ze mną jeszcze na jakiś czas to zrobię jak będzie cieplej, skończył się jesienią 2024. Dorzucam na życzenie oryginalny wydech w cenie moto.

Więcej o historii, przygodach i specyfice opowiem zainteresowanym podczas ewentualnych oględzin. Cena do rozsądnych negocjacji, bo w perspektywie czasu pewnie parę stów trzeba będzie do niego dołożyć na jakieś eksploatacyjne rzeczy, a ja nie mam intencji nikomu wciskać, że przy takim przebiegu stan jest jak z salonu, choć wizualnie i mechanicznie jest super, na ten moment można sobie latać, co też jeszcze niedawno sam robiłem.

Motocykl jest mega wygodny i żwawy, prowadzi się bardzo dobrze, dość lekki jak na swój gabaryt, można pod siebie wyregulować zawieszenie z przodu. Mam 191 cm wzrostu, więc polecam szczególnie wysokim osobom, pozycja jest bardzo komfortowa, plecy i kolana nie bolą. Przymierzam się do kupienia czegoś mocniejszego, stąd decyzja o sprzedaży. Chętnym podrzucę film jak pracuje i brzmi na tym wydechu.