Zupełnie nowe MINI Cooper: z charyzmą w nową epokę
Czasy się zmieniają, MINI wciąż wyznacza trendy. Tak w lapidarny sposób można podsumować zupełnie nową, piątą generację legendarnego MINI Coopera. A jak w detalach prezentuje się brytyjska legenda?
Mówiąc o MINI nie wypada nie zacząć od stylistyki. Bo to właśnie niebanalny design był od dekad jedną z cech rozpoznawczych samochodów tej marki. Nie inaczej jest tym razem. Już pierwszy rzut oka na zupełnie nową, piątą generację MINI Cooper zdradza sposób, w jaki Brytyjczycy podeszli do projektowania kolejnego wcielenia legendy. Zmiany, choć widoczne na pierwszy rzut oka, są zarazem kunsztownym rozwinięciem doskonale znanej formuły.
Jak deklaruje Oliver Heilmer, szef działu projektowania MINI, „Inspirowani naszą historią opracowaliśmy nowy język stylistyczny, który definiuje nasze geny. Nazywamy go „Charismatic Simplicity” – charyzmatyczną prostotą”. I trudno odmówić mu racji. Tak samo jak trudno odmówić nowemu MINI Cooper charyzmy.
Już samo zawadiackie spojrzenie kultowych, okrągłych reflektorów o unikalnych sygnaturach świetlnych, podkreśla wyjątkową pozycję MINI Cooper w swojej klasie. Specjalnie zaaranżowana animacja powitalna świateł rzuca blask na nowy kolor akcentowy Vibrant Silver, który zastąpił chrom znany z poprzedniego wcielenia modelu. Całości dopełnia efektowna, ośmiokątna atrapa chłodnicy, która zajęła miejsce dawnej, sześciokątnej, nadając tym samym indywidualny rys nowej twarzy MINI Cooper. Lecz to nie wszystko.
Również tylna część pojazdu wygląda nowocześnie i stylowo. Pionowy układ świateł to czytelne odwołanie do dziedzictwa marki, a charakterystyczny czarny uchwyt biegnący w poprzek klapy bagażnika tworzy wizualny podział tyłu, podkreślając zarazem sportowy charakter MINI Cooper. Zgrabna sylwetka samochodu zachowała klasyczne proporcje. Nieduże zwisy karoserii i krótka maska w połączeniu z długim rozstawem osi i dużymi kołami, nadają MINI Cooper atletyczny charakter zwinnego, wielkomiejskiego sportowca.
Wrażenie to potęgują detale. Zlicowane klamki drzwi czy brak klasycznych ozdobników bocznych, uwydatniają nowoczesny design nadwozia. Po raz pierwszy model nie ma otaczającego karoserię czarnego pasa. Tak minimalistyczne podejście do ornamentów zapewnia mocniejszą prezencję kolorowi nadwozia, który teraz może wreszcie grać pierwsze skrzypce.
Zupełnie nowy MINI Cooper dostępny jest w czterech różnych liniach stylistycznych: Essential Trim, Classic Trim, Favoured Trim oraz John Cooper Works Trim. Dzięki temu możliwe jest pełne dostosowanie tego auta do indywidualnych preferencji.
Cyfrowy minimalizm
Projekt wnętrza idzie w parze z rysunkiem nadwozia. Kabina nowego modelu również zawiera liczne odwołania do klasycznych MINI, z gracją przenosząc dziedzictwo marki we współczesność. Wystarczy wspomnieć pierwsze MINI z 1959 roku, które przyniosło kultowy, okrągły zestaw wskaźników pośrodku deski rozdzielczej, wraz z charakterystycznym panelem przełączników poniżej.
Rozwinięcie tej koncepcji znaleźć można w zupełnie nowym MINI Cooper, którego kabina została zaprojektowana zgodnie z zasadą redukcji do niezbędnego minimum. Zaowocowało to zastosowaniem mniejszej liczby przemyślanych, szlachetnych elementów. Znajdujący się za kierownicą opcjonalny wyświetlacz Head-Up prezentuje wszystkie istotne informacje w bezpośrednim polu widzenia kierowcy. Dzięki temu deska rozdzielcza po jego stronie nie ma dodatkowego ekranu i otwiera widok do przodu.
Kokpit wykończono tekstylnym obiciem, tworzącym we wnętrzu przytulną atmosferę. Do kabiny można łatwo wpuścić nieco światła słonecznego, decydując się na opcjonalny, szklany dach panoramiczny. Zaś po zmroku o odpowiedni nastrój zadba oświetlenie ambientowe. Jednak czym byłaby forma bez treści?
Szlachetna kabina nowego MINI Copper to przecież nie tylko doskonały projekt, ale i idąca z nim w parze wygoda podróżowania. Dbają o nią m. in. fotele oferowane w dwóch różnych wariantach. W każdym z nich, do wykończenia użyto wysokiej jakości materiałów tekstylnych. Nie zapomniano też o praktyczności na co dzień: złożenie oparcia kanapy, dzielonego w proporcjach 60:40, pozwala zwiększyć przestrzeń bagażową z 200 do 800 l.
Wyświetlacz OLED: jedyny w swoim rodzaju
Centralny wyświetlacz OLED wyznacza nowy standard, a sposób jego obsługi do złudzenia przypomina korzystanie ze smartfona. To zasługa zastosowanego oprogramowania – MINI Operating System 9 pozwala intuicyjnie zarządzać wszystkimi funkcjami pojazdu: dotykowo lub za pośrednictwem poleceń wydawanych inteligentnemu asystentowi głosowemu.
Interfejs graficzny ekranu skupia się na kluczowych elementach, wyświetlając w górnym obszarze najważniejsze informacje, takie jak prędkość czy poziom naładowania akumulatora. Co ciekawe, dotknięcie wskaźnika prędkości powoduje wyświetlenie znacznie większego prędkościomierza na całej powierzchni ekranu, co pozwala w pełni skupić się na jeździe. Zaś w dolnej części wyświetlacza OLED można w dowolnym momencie zmieniać ustawienia nawigacji, multimediów, telefonu i klimatyzacji. Wszystkie pozostałe funkcje obsługuje się w menu w taki sam sposób, jak w smartfonach, a wyświetlacz powraca do ustawienia podstawowego za dotknięciem przycisku Home.
Jednak ekran centralny to nie koniec nawiązań do projektu wnętrza MINI z 1959 roku. Kolejnym smaczkiem jest panel przełączników, które w nowym MINI Cooper umożliwiają obsługę najważniejszych funkcji (hamulec postojowy, dźwignia biegów, przycisk start/stop, przełącznik trybów Experience, regulacja głośności). Co warte uwagi, panel przełączników wyeliminował klasyczną dźwignię zmiany biegów, a to uwolniło dodatkową przestrzeń na konsoli środkowej. Teraz, oprócz powiększonych uchwytów na napoje, znalazł się w niej również duży, otwarty schowek. Swoje miejsce w kokpicie mają też smartfony, które można zasilić w energię na specjalnie wygospodarowanej półce do ładowania bezprzewodowego.
Technologia w służbie MINI
Nowoczesne rozwiązania techniczne to nie tylko wygoda obsługi, ale też nieoceniona pomoc w trakcie jazdy. Dwanaście czujników ultradźwiękowych i cztery kamery dookoła pojazdu, wraz z funkcją automatycznego parkowania sprawiają, że MINI może wpasować się w każdą szczelinę zatłoczonych metropolii. Gdy przestrzeń po bokach pojazdu jest zbyt mała, nowe MINI Cooper można w prosty sposób zaparkować za pomocą smartfona. Lecz to nie koniec współpracy tej dwójki.
Smartfon pomaga także w wygodnym korzystaniu z pojazdu. Może pełnić rolę kluczyka i automatycznie odblokować drzwi, gdy urządzenie znajdzie się w odległości mniejszej niż półtora metra od MINI. Zaś na trzy metry przed spotkaniem, nowe MINI Cooper rozpocznie powitalną projekcję przednich i tylnych świateł. Cyfrowy kluczyk w smartfonie można też udostępnić różnym użytkownikom, co zastępuje przekazywanie klasycznego kluczyka i ułatwia współdzielenie samochodu.
Z kolei kamera wewnętrzna oferuje funkcję zdjęć, umożliwiając dokumentowanie wspomnień z podróży i łatwe przesyłanie ich na smartfona. To jeszcze nie koniec przydatnych rozwiązań. Korzystając z aplikacji MINI można m. in. użyć opcji Remote 360, która pozwala wyświetlić otoczenie i wnętrze zaparkowanego pojazdu na ekranie smartfona. A to tylko niektóre z cyfrowych udogodnień oferowanych przez nowe MINI Cooper.
Napęd przyszłości
MINI Cooper wygląda jak dzieło sztuki, jednak jest to sztuka użytkowa. Dlatego nietuzinkowy projekt nadwozia idzie w parze z imponującymi właściwościami aerodynamicznymi. Współczynnik Cx nowego MINI Cooper wynosi 0,28, co stanowi wyjątkowe osiągnięcie w segmencie małych samochodów. A to zapewnia bardzo wysoką wydajność – parametr kluczowy w motoryzacji nowej ery. Ery napędu elektrycznego.
MINI Cooper wkracza w nią już dziś, oferując niezrównaną frajdę z jazdy bez lokalnej emisji spalin. Elektryczne MINI Cooper oferowane jest w dwóch wersjach: Cooper E oraz Cooper SE.
Odmiana Cooper E napędzana jest przez silnik elektryczny o mocy 135 kW (184 KM) i momencie obrotowym wynoszącym 290 Nm. Takie parametry zapewniają przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 7,3 s. Pojemność akumulatora MINI Cooper E to 40,7 kWh, co pozwala przejechać 305 kilometrów na jednym ładowaniu.
Cooper SE oferuje większą moc i większy zasięg. Jego silnik generuje 160 kW (218 KM) i 330 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Pozwala to na rozpędzenie samochodu od 0 do 100 km/h w 6,7 s. Dzięki baterii o pojemności 54,2 kWh zasięg Coopera SE wzrasta do 402 kilometrów
Zaś niezależnie od wybranej wersji, w elektrycznym MINI Cooper możliwa jest kalkulacja trasy zoptymalizowanej pod kątem ładowania natychmiast po określeniu celu podróży. Dzięki temu można bez obaw korzystać z samochodu ze swobodą znaną z modeli spalinowych.
Akumulator MINI Cooper można ładować prądem przemiennym o mocy 11 kW. W MINI Cooper E możliwe jest szybkie ładowanie prądem stałym z mocą 75 kW, a w Cooper SE – z mocą do 95 kW. Umożliwia to naładowanie akumulatora od 10 do 80% w niecałe 30 minut na stacji szybkiego ładowania.
Nowe MINI, ta sama frajda z jazdy
Niezależnie od wybranej wersji, każda z odmian wyróżnia się doskonałą dynamiką jazdy, która łączy komfort ze sportową mobilnością. Te cechy od zawsze stanowiły znak rozpoznawczy MINI Cooper i nie inaczej jest tym razem. Typowe dla marki prowadzenie, mocne hamulce i niski środek ciężkości potęgują pozytywne wrażenia zza kierownicy.
Doskonała stabilność umożliwia dynamiczne pokonywanie zakrętów, co składa się na legendarną, gokartową frajdę z jazdy, z której słyną modele tej brytyjskiej marki. To, w połączeniu z niezwykle precyzyjnym układem kierowniczym i zastosowanymi systemami kontroli stabilności jazdy, pozwala cieszyć się zarówno sportową, jak i komfortową jazdą. I to niezależnie od sytuacji na drodze.
Jazda nowym MINI Cooper jest wyjątkowym doświadczeniem, co potęgują tryby MINI Experience. Przykładowo, tryb Go-Kart podkreśla wyścigowe geny MINI Cooper, a tryb Green optymalizuje wydajność napędu maksymalizując zasięg.
Zupełnie nowe MINI Cooper to odpowiedź na wyzwania współczesności. Zapewnia zrównoważoną mobliność, bez lokalnej emisji spalin, za to z pełną charyzmą. Troska o środowisko naturalne nigdy nie była tak ekscytująca.