Takie jest nowe wcielenie hitu z Korei! Zmienił się nie tylko wygląd

Jest jednym z najchętniej kupowanych modeli na polskim rynku. Debiutowała w 2021 roku, a obecnie otrzymała szereg poprawek, w tym m.in. nowy system multimedialny czy więcej materiałów wygłuszających. Oto nowa Kia Sportage, którą na razie poznali… Koreańczycy.
Kia Sportage w ciągu pierwszych 9 miesięcy tego roku sprzedała się w Polsce w liczbie 10 217 sztuk. Daje jej to 5. miejsce na rynku – za Toyotami Yaris (10 463 szt.), Yaris Cross (11 569 szt.) i Corolla (19 458 szt.) oraz za Skodą Octavią (14 480 szt.).
Nowa, 2025 Kia Sportage właśnie zadebiutowała w rodzimej Korei Południowej. Tak jak można było się spodziewać, to kompaktowe auto zyskało przede wszystkim inne rysy „twarzy”. Z przodu dostrzec można znacznie większą niż do tej pory osłonę chłodnicy, a także zupełnie nowe światła.
W ten sposób 2025 Kia Sportage upodobniła się do innych modeli tej koreańskiej marki. Czyli do elektrycznego EV9 oraz odnowionego Sorento. Kolejne zmiany to inne wypełnienie tylnych lamp, nowe obręcze kół, a także kolory nadwozia – spośród 8 dostępnych 2 są nowe. Czyli szary (wolf grey) oraz niebieski (heritage blue).
Przypomnijmy, że koreańska Kia Sportage jest samochodem wyraźnie dłuższym niż europejska. Od zderzaka do zderzaka mierzy bowiem 468,5 cm, natomiast odmiana oferowana w naszym kraju – 451,5 cm.
TUTAJ przeczytasz megatest Kii EV9.
2025 Kia Sportage: lepsze multimedia
Wnętrze 2025 Kii Sportage może być utrzymane w 1 z 3 wersji kolorystycznych. Nową jest brązowa (lounge brown), która dołącza do kolorów czarnego i szarego. W desce rozdzielczej zastosowano inne nawiewy po stronie pasażera, łączące się teraz z centralnymi, a z konsoli środkowej zniknął plastik w fortepianowej czerni.
Miejsce trójramiennej kierownicy zajęła dwuramienna, natomiast nowy, zakrzywiony wyświetlacz panoramiczny wyposażono w najnowszy system informacyjno-rozrywkowy. Zaopatrzono go m.in. w bezprzewodowe aktualizacje i funkcje Android Auto/Apple CarPlay. Ponadto oferuje on takie udogodnienia, jak klucz cyfrowy, czy uwierzytelnianie za pomocą odcisków palca.
Wbrew wcześniejszym doniesieniom, 2025 Kia Sportage zachowała fizyczny panel klimatyzacji. Nie znajdziemy w niej więc dodatkowego wyświetlacza, umieszczonego pomiędzy dwoma ekranami – centralnym i cyfrowymi zegarami o odświeżonej szacie graficznej.
Prawdziwą nowość stanowi wprowadzenie, niedostępnego do tej pory, kolorowego, wysokiej rozdzielczości ekranu head-up. Jak informują Koreańczycy, jego zastosowanie „minimalizuje konieczność odrywania wzroku od jezdni”.
Wygodniej i bezpieczniej
2025 Kia Sportage w czasie jazdy ma być samochodem bardziej komfortowym niż dotychczas. To zasługa m.in. lepszego tłumienia drgań niż do tej pory, a także dodania materiałów wygłuszających. Pojawiły się one w słupku środkowym i za przednim zderzakiem. Ponadto zwiększono gęstość elementów tłumiących hałas w drzwiach.
W nowym SUV-ie z Korei znajdziemy również czujniki pojemnościowe w kierownicy, a także zmodernizowanego asystenta zapobiegania kolizjom, zaopatrzonego m.in. w funkcje wspomagania na skrzyżowaniach czy wykrywanie pojazdu zbliżającego się z boku.
2025 Kia Sportage otrzymała także nowy system wspomagania jazdy na autostradzie. Dzięki niemu zapewnia teraz, niedostępną wcześniej, automatyczną zmianę pasa ruchu. Kolejna nowość to kamera skierowana na kierowcę i monitorująca jego stan.
TUTAJ przeczytasz o następcy Kii Ceed.
2025 Kia Sportage: tryb dla niemowląt
W Korei Południowej 2025 Kia Sportage wyróżnia się przede wszystkim nową, 8-biegową przekładnią automatyczną dla silnika 1.6 T-GDI, łączonego z układem miękkiej hybrydy. Ma ona zapewnić płynniejszą jazdę, niższe zużycie paliwa i lepsze osiągi. Z kolei wariant hybrydowy oferuje teraz o 5 KM więcej mocy i adaptacyjne hamowania regeneracyjne. Czyli oparte o warunki drogowe i dane nawigacyjne.
Ciekawostkę stanowi tryb jazdy dla… niemowląt. Według Koreańczyków „zapewnia on płynniejszą i wygodniejszą jazdę młodszym pasażerom”.
W naszym kraju obecne wcielenie Kii Sportage występuje z silnikami benzynowymi 1.6 T-GDI, jako hybryda oraz jako hybryda plug-in. Bilet wstępu do świata tego samochodu to wydatek 132 900 zł (katalogowo) za 160-konną odmianę M z napędem na przednią oś i skrzynią ręczną.
Powyżej w ofercie znajdują się warianty 1.6 T-GDI 7DCT (145 900 zł) oraz odmiana z tym samymi silnikiem i przekładnią dwusprzęgłową, ale z układem 4x4. Dostępna od wyższej wersji wyposażenia L, kosztuje 161 900 zł.
Hybrydowa Kia Sportage ma moc 210 KM (po liftingu najprawdopodobniej będzie to 215 KM), silnik elektryczny umieszczony w obudowie automatu oraz niewielki akumulator litowo-jonowy o pojemności 1,49 kWh. Cena? 165 900 zł (FWD) lub 174 900 zł (AWD).
Na szczycie gamy znajduje się 245-konny PHEV z napędem obu osi za 199 900 zł. Wyróżnia się on m.in. akumulatorem trakcyjnym o pojemności 13,8 kWh. Zapewnia on średni zasięg na prądzie, wynoszący 64-67 km. Z kolei w mieście to 81-89 km.
TUTAJ poznasz plany Kii dotyczące układów napędowych.
Kiedy w Polsce i jaka cena?
W Korei Południowej 2025 Kię Sportage można już zamawiać. W naszym kraju odświeżone wcielenie tego samochodu pojawi się zapewne na wiosnę przyszłego roku. Obecnie jest za szybko, aby mówić o jego cenach.
Tym bardziej że na oficjalne informacje na temat europejskiego wariantu trzeba będzie jeszcze chwilę poczekać.











