Nowe Renault 4 – reaktywacja i metamorfoza. Czym ten miejski crossover różni się od Captura?
Na ten samochód musieliśmy czekać długie 32 lata, ale teraz Francuzi w końcu odsłonili wszystkie karty. Sprawdźmy, jakie jest zupełnie nowe Renault 4 E-Tech.
W Polsce Renault 4 nigdy nie zyskało szczególnej popularności. Jednak reszta świata zupełnie inaczej wspomina ten model. Protoplasta dzisiejszej nowości produkowany był w latach 1961-1992. Auto sprzedawano w ponad 100 krajach na 5 kontynentach, a łącznie na drogi wyjechało prawie 8,2 mln egzemplarzy.
Tak imponujący wynik sprawia, że to właśnie model 4 jest najpopularniejszym samochodem w historii Renault. Dlatego nie było najmniejszych wątpliwości co do tego, że Francuzi powrócą z jego uwspółcześnionym wydaniem.
Czy warto było czekać?
2025 Renault 4 – nadwozie
Oznaczenie modelu może wprowadzić w błąd, ponieważ w przypadku francuskiej motoryzacji 4 – wbrew matematycznej intuicji – jest większe od 5. Mimo że oba auta zbudowano na tej samej platformie (AmpR Small), „piątka” jest 3-drzwiowym hatchbackiem, a „czwórka” – 5-drzwiowym crossoverem.
Nowe Renault mierzy 4,14 m długości, 1,8 m szerokości oraz 1,57 m wysokości. To wszystko przy rozstawie osi wynoszącym 2,62 m.
Oznacza, że nowa „czwórka” jest o 9 cm krótsza od Captura, jednak oba modele mają taką samą wysokość. Ponadto nowe Renault legitymuje się o 1,2 cm większym prześwitem – wynosi on 18,1 cm.
Co nietypowe, samochód zawsze porusza się na 18-calowych kołach. Jednak w podstawowym wariancie są to obręcze stalowe, a w dwóch wyżej pozycjonowanych odmianach wykonano je z aluminium.
Zamawiając Renault 4 będzie można wybierać pomiędzy siedmioma kolorami lakieru: białym, szarym, czarnym, czerwonym, brązowym, niebieskim lub zielonym. Jednak myli się ten, kto sądzi, że na tym kończą się możliwości personalizacji. Wręcz przeciwnie – nowy model dostępny będzie w bagatela 670 kombinacjach.
Obejmują one różne wariacje na temat barw nadwozia (w tym z czarnym dachem lub czarnymi dachem, maską i fragmentem zderzaka), ale nie tylko. Jak informuje producent, w przypadku nadwozia do wyboru są liczne możliwości personalizacji ozdobnych elementów dachu, maski, błotników oraz przednich i tylnych odbojów na zderzakach. Mało tego nawet – zindywidualizować można nawet zakończenie dźwigni wyboru kierunku jazdy, która ma… przypominać szminkę.
Slogan „do wyboru, do koloru” jeszcze nigdy nie był tak dosłowny!
2025 Renault 4 – wnętrze
Kabina 2025 Renault 4 to już doskonale znany nam styl francuskiej marki. Niemal identyczne wnętrze ma wspomniane już nowe Renault 5. Za kierownicą znalazł się ekran cyfrowych zegarów. W zależności od wersji może mieć przekątną 7 lub 10,1 cala.
Inaczej jest z wyświetlaczem centralnym. Ten zawsze ma 10 cali i służy do obsługi systemu informacyjno-rozrywkowego OpenR Link, który oparto o platformę Android Automotive. Jednak do wyposażenia jeszcze wrócimy, póki co skupmy się na wnętrzu.
Pomieści ono 5 osób i 420 l bagażu. Francuzi chwalą się również licznymi schowkami w kabinie. Ich łączna pojemność to 23,3 l. Ponadto samochód dysponuje składanym oparciem fotela pasażera, dzięki czemu przewiezie przedmioty o długości nawet 2,2 m. Ale to nie koniec praktycznej strony tego rozwiązania – złożony prawy fotel może również pełnić funkcję stolika.
CZYTAJ TEŻ: Król minivanów został SUV-em. Renault Espace E-Tech full hybrid w megateście.
2025 Renault 4 – wyposażenie
„Inteligentne” rozwiązania znalazły się również na liście wyposażenia Renault 4. Wśród nich prym wiedzie zainstalowana w systemie OpenR Link aplikacja ChatGPT – czyli najbardziej znany interfejs sztucznej inteligencji. A to dopiero rozgrzewka.
Punktem kulminacyjnym technologicznej strony auta jest system Active Driver Assist. Zapewnia on jazdę autonomiczną na poziomie 2 i zapewnia łącznie co najmniej 26 systemów wspomagania prowadzenia samochodu (ADAS).
2025 Renault 4 będzie oferowane w 3 wersjach: evolution, techno oraz iconic. Różnią się one nie tylko długością listy wyposażenia, ale też stylizacją. I tak we wnętrzu odmiany evolution jasna barwa deski rozdzielczej i wykończenia drzwi kontrastuje z ciemnoszarą tapicerką. Techno zdominowane jest przez „stylizację dżinsową”, a w wariancie iconic króluje „sportowa elegancja”.
Do 2 wyższych poziomów wyposażenia można zamówić otwierany, płócienny dach. Są też takie gadżety, jak chociażby cyfrowy awatar Reno, który – jak zapewniają przedstawiciele francuskiej marki – „obdarzony jest prawdziwie ludzką osobowością”. Z kolei dzięki integracji z ChatemGPT jest on w stanie odpowiadać również na „wiele pytań natury ogólnej”.
Niestety póki co nie wiadomo, jak ów awatar zareaguje, gdy spróbujemy zagłuszyć jego „ludzką osobowość” zestawem audio. A ten ostatni może być naprawdę imponujący. Opcjonalnie Renault 4 dostępne będzie z wysokiej klasy sprzętem grającym Harman Kardon o mocy 410 W. Składa się on z 9. głośników i dysponuje pięcioma trybami odsłuchu (Studio, Podcast, Concert, Immersion i Club).
2025 Renault 4 – silniki i układ jezdny
2025 Renault 4 dostępne będzie wyłącznie w wersji elektrycznej. Do wyboru będą dwa poziomy mocy (120 lub 150 KM) oraz dwie pojemności baterii (40 lub 52 kWh).
Ta pierwsza łączona jest ze słabszym silnikiem, zapewnia ponad 300 km zasięgu i można ją ładować z mocą 80 kW (DC). Mocniejszy wariant to też większe akumulator trakcyjny i zasięg. Takie auto może przejechać do 400 km i ładować się z mocą 100 kW (DC).
Jeśli zaś chodzi o ładowanie AC, każda z baterii „przyjmie” 11 kW. Co istotne, ten francuski samochód może posłużyć również za mobilny power bank i oddawać energię zgromadzoną w akumulatorze trakcyjnym do innych urządzeń (funkcja vehicle-to-load) lub do sieci (vehicle-to-grid).
Co z osiągami? W tym aspekcie Francuzi są dość enigmatyczni. Póki co zdradzili tylko te dotyczącej mocniejszej wersji. 150-konne Renault 4 pojedzie maksymalnie 150 km/h, a pierwszą „setkę” osiągnie w mniej niż 8,5 s.
Zawieszenie z Clio
Wiemy za to, że nowy model będzie pierwszym samochodem Renault wyposażonym w funkcję „one pedal” (dostępna od środkowej wersji wyposażenia). Jak sama nazwa wskazuje, pozwala ona jeździć przy wykorzystaniu wyłącznie jednego pedału – kierowca nie musi wciskać hamulca, by zatrzymać auto.
Renault obiecuje, że nowe 4 ma stawiać na płynną i komfortową jazdę. Przednie zawieszenie zostało przejęte z innych modeli segmentu B francuskiego producenta (Clio, Captur i Renault 5). Z kolei z tyłu pracuje układ wielowahaczowy.
Konstruktorzy zapewniają, że Reanult 4 sprawdzi się nie tylko w mieście, ale i w górach. Pomóc ma w tym układ zapobiegający poślizgowi kół (Extended Grip). Zależnie od wersji, może być seryjny lub opcjonalny, a łączony jest z oponami wielosezonowymi i dysponuje dwoma nowymi trybami działania: Snow i All-terrain.
Pierwszy zmniejsza moment obrotowy w przedziale prędkości od 0 do 50 km/h. Drugi działa do 80 km/h, jednak zwiększa moment obrotowy, co ma pozwolić na wyjechanie z opresji, gdy jedno z przednich kół się ślizga.
Jak nowe, 2025 Renault 4 sprawdzi się w praktyce? Odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero w przyszłym roku – produkcja ma się rozpocząć w marcu.