Skoda idzie za ciosem. Ten czeski SUV zmienił się nie do poznania
Po premierze Elroqa, teraz Skoda wprowadza zupełnie nowy język stylistyczny do swojego SUV-a klasy średniej. Do tego dochodzą nowe ekologiczne materiały wewnątrz, trzy warianty mocy oraz wzbogacone wyposażenie seryjne. Będzie hit?
Skoda Enyaq, bo o niej mowa, pojawiła się w 2020 roku. To pierwszy model tego wytwórcy, opracowany od A do Z, jako auto na prąd. Rok później zadebiutował wariant z mocniej opadającą linią dachu, zwany Coupe.
Od momentu rynkowej premiery do dnia dzisiejszego na tego elektryka skusiło się ponad 250 000 klientów na całym świecie. W samym 2024 roku Czesi sprzedali 50 760 sztuk Enyaqa, co dało mu 5. miejsce na europejskim rynku.
Sukces Skodzie Enyaq Czesi przypisują takim cechom, jak „charakterystycznemu wzornictwu, przestronnemu wnętrzu i doskonałemu stosunkowi jakości do ceny”.
2025 Skoda Enyaq: zapatrzona w Elroqa
To czeskie auto na prąd w swoim niezbyt długim życiu już raz przeszło lifting. Miało to miejsce pod koniec 2023 roku. Z zewnątrz nie zmieniło się zbyt wiele, za to otrzymało liczne udoskonalenia techniczne, w tym system multimedialny najnowszej generacji.
Teraz, z początkiem nowego roku debiutuje kolejne wcielenie Enyaqa. Podstawy pozostały takie same, ale tym razem wprowadzono nowe elementy wyposażenia, a przede wszystkim – mocno odświeżono wygląd. W efekcie 2025 Skoda Enyaq jest teraz zapatrzona w mniejszego Elroqa.
Z przodu wyróżnia się paskiem diod, ciągnącym się przez całą szerokość w postaci pionowych linii oraz nową, wąską osłoną chłodnicy. Zwana Tech-Deck Face, skrywa takie czujniki, jak radar i kamera. W miejsce logo czeskiej marki, na masce pojawił się napis Skoda, utrzymany w nowym stylu.
„Dwie charakterystyczne jednostki LED w dolnych modułach zapewniają nową, poziomą interpretację czteropunktowej sygnatury świetlnej, która stała się znakiem rozpoznawczym SUV-ów Skody. 36 segmentów świetlnych w dwurzędowym module Matrix zapewnia wyjątkową zdolność wycinania nadjeżdżających pojazdów” – informuje czeski producent.
Standardowo 2025 Skoda Enyaq korzysta z reflektorów LED dla wszystkich funkcji oświetlenia, natomiast opcjonalnie – z lamp matrycowych. Oferowane są one w każdej odmianie tego auta, jako część pakietu Advanced, zawierającego m.in. ekran head-up, kamery dookoła nadwozia i nagłośnienie Canton.
TUTAJ przeczytasz, jak jeździ Skoda Elroq.
2025 Skoda Enyaq: bardziej opływowa
Zmiany z przodu 2025 Skody Enyaq zaowocowały poprawioną aerodynamiką. Współczynnik oporu powietrza w przypadku standardowych wariantów zmniejszył się z 0,264 do 0,245. Z kolei dla odmiany Coupe wynosi teraz 0,225 (wcześniej: 0,234).
To najlepszy wynik ze wszystkich modeli tej czeskiej marki, jakie kiedykolwiek trafiły do produkcji. Jak podkreślają przedstawiciele Skody, ograniczenie oporów powietrza istotnie wpływa na zwiększenie zasięgu tego auta.
W sukurs idą im inżynierowie Audi, według których aerodynamika w modelu na prąd wpływa aż w 34% na zużycie energii. Natomiast w modelach spalinowych odpowiada w 10% za zapotrzebowanie na paliwo.
Czesi chwalą się również nowymi, zoptymalizowanymi pod kątem przepływu powietrza, obręczami aluminiowymi. Mają one rozmiar od 19 do 21 cali. Wśród barw nadwozia pojawił się nowy lakier metalizowany, zwany Zieleń Olibo. Opcje kolorystyczne obejmują dwa lakiery pastelowe oraz siedem lakierów metalizowanych.
Wymiary 2025 Skody Enyaq uległy minimalnej zmianie. Auto mierzy teraz 465,8 cm na długość w obu odmianach, co oznacza, że przybyło mu 0,9 cm w wersji standardowej i 0,5 cm w przypadku Coupe. Wysokość wynosi obecnie, odpowiednio, 162,2 i 162,3 cm (+0,1 i 0,2 cm), a rozstaw osi – po 276,6 cm (+0,1 cm).
TUTAJ przeczytasz, jak jeździ najnowsze Audi A6 e-tron.
Nowe kolorystyka i wyposażenie
Podobnie jak wcześniej, standardem w kabinie są dwa ekrany. Ten przed oczami kierowcy ma przekątną 5 cali, natomiast centralny – 13 cali. Wewnątrz 2025 Skody Enyaq znalazła się również nowa, standardowo ogrzewana kierownica, bez klasycznego logo czeskiej marki.
Co istotne, wyposażenie seryjne tego auta obejmuje teraz dostęp bezkluczykowy z funkcją odryglowywania zamków przy podchodzeniu i ich ryglowania przy odchodzeniu od auta, 3-strefową klimatyzację automatyczną, podgrzewane fotele oraz przygotowanie do montażu haka.
Wnętrze 2025 Skody Enyaq oferuje 6 różnych opcji stylistycznych. Różnią się one zarówno materiałami, jak i kolorystyką. Nowość stanowi przede wszystkim wykończenie w kolorze koniaku.
W nowym aucie z Czech znajdziemy również m.in. skrobaczkę ze wskaźnikiem głębokości bieżnika czy porty USB-C z funkcją szybkiego ładowania. Dysponują one mocą 45W, czyli jak w aktualnych odsłonach Kodiaqa i Superba.
TUTAJ przeczytasz megatest Volkswagena Passata B9 2.0 TDI.
2025 Skoda Enyaq: trzy wersje układu napędowego
2025 Skoda Enyaq występuje z trzema różnymi wersjami układu napędowego do wyboru. W odmianie 60 bateria trakcyjna ma pojemność 59 kWh netto i zasila silnik elektryczny o mocy 204 KM, przekazujący moment obrotowy (310 Nm) do tylnych kół.
Zapewnia on przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8,1 s i prędkość maksymalną 160 km/h. Zasięg to 431 km dla standardowej odmiany i 439 km dla Coupe (według WLTP). Z kolei maksymalna moc ładowania to 165 kW (24 minuty od 10 do 80%).
Warianty 85 i 85x dysponują już akumulatorem trakcyjnym o pojemności użytkowej 77 kWh. Oba uzyskują prędkość maksymalną 180 km/h, rozpędzają się od 0 do 100 km/h w 6,7 s i ładują z mocą sięgającą 175 kW (28 minut od 10 do 80%).
Pierwszy ma tylny napęd i zasięg 588 km (597 km w przypadku Coupe). Z kolei 85x przekazuje moment obrotowy do kół obu osi (545 Nm, jak w 85) i na pełnej baterii pokonuje 559 km (567 km w przypadku Coupe). Co ciekawe, moc tych odmian jest identyczna – to 286 KM.
Teraz zaparkuje sama
Wraz z 2025 Skodą Enyaq debiutują również nowe rozwiązania z zakresu parkowania. I tak, Remote Park Assist pozwala temu autu automatycznie wjeżdżać lub opuszczać równoległe i prostopadłe miejsca parkingowe.
Z kolei funkcja Remote Trained Parking „umożliwia samochodowi nauczenie się do pięciu określonych miejsc parkingowych. Po rozpoznaniu zapisanego miejsca, Enyaq może tam automatycznie wjechać, pokonując odległość do 50 m. Sterowanie odbywa się za pośrednictwem aplikacji MySkoda” – informuje czeski wytwórca.
Co jeszcze? Listę systemów z zakresu bezpieczeństwa uzupełniły Side Assist, w tym Rear Traffic Alert i Exit Warning, a także predykcyjny adaptacyjny tempomat i Traffic Jam Assist.
TUTAJ poznasz ranking aplikacji producentów samochodów na smartfona.
2025 Skoda Enyaq: jaka cena?
Cen 2025 Skody Enyaq na razie nie znamy. Za aktualne wcielenie tego samochodu, dostępnego w Polsce obecnie wyłącznie z większą baterią trakcyjną, zapłacimy od 237 100 zł w przypadku standardowej odmiany 85 i 247 550 zł w przypadku Coupe.
Powrót do cennika wersji 60, a więc z mniejszym akumulatorem, pozwoli na obniżenie biletu wstępu do świata tego modelu. O ile? Tego nie wiadomo. Być może uda się zmieścić w 200 000 zł.
Czy tak się stanie, dowiemy się jednak w momencie publikacji cenników.