15 grudnia 2024

Ryzykowne jak… kurtka zimowa! 5 wniosków z badania o bezpieczeństwie

Volvo zima zimą śnieg

Zaskakuje drogowców, straszy kierowców – tak można pokrótce scharakteryzować tę zbliżającą się wielkimi krokami porę roku. Polski oddział Volvo przyjrzał się bliżej zimowym podróżom. Efekt? Już nigdy nie założysz kurtki! Ale nawet w niej wyniki badania mogą mrozić krew w żyłach.

Hu hu ha, nasza zima zła! – chciałoby się zaśpiewać w takt znanej piosenki dla dzieci. W końcu, jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie polskiego oddziału Volvo, prawie połowa kierowców boi się zimy. A to dopiero wierzchołek góry lodowej potencjalnych problemów z bezpieczeństwem podróży w nadchodzącej porze roku.

Dlatego szwedzka marka inauguruje akcję „Volvo. Chronimy to, co najważniejsze”. Jak mówi Emil Dembiński, Managing Director Volvo Car Poland, „chcemy zwrócić uwagę kierowców na problem i zmotywować ich do myślenia o bezpieczeństwie jako wartości, którą sami możemy kształtować – tu i teraz podejmując odpowiedzialne i świadome działania”.

Wyniki badania wskazują, że do zrobienia jest jeszcze sporo.

Poduszka powietrzna? Pierwsze słyszę

Volvo jest jednym ze światowych liderów oraz pionierów w zakresie bezpieczeństwa. Dlatego nikogo nie powinno dziwić, że jedno z pytań zawartych w badaniu zleconym przez polski oddział tej marki dotyczyło wiedzy o systemach bezpieczeństwa montowanych we współczesnych samochodach.

Odpowiedzi są... mrożące. Bo jak inaczej określić fakt, że aż 25% aktywnych kierowców nigdy (!) nie słyszało o poduszkach powietrznych? Biorąc pod uwagę powszechność tego rozwiązania nawet w leciwych pojazdach, tak słaby wynik jest co najmniej zastanawiający.

CZYTAJ TEŻ: Jak uzyskać najlepszy zasięg zimą? 7 wskazówek dla właścicieli aut elektrycznych.

Bezpieczna jazda? To nie u nas

Zacznijmy od statystyk. W 2023 roku doszło w Polsce do 20 936 wypadków drogowych. Sprawcami 91% z nich byli kierowcy samochodów. Jak wskazuje omawiane badanie, jesteśmy świadomi tej nieciekawej, drogowej rzeczywistości.

Aż 64% respondentów uważa, że Polacy jeżdżą niebezpiecznie. Z jakimi zagrożeniami ze strony innych kierowców badani spotykali się najczęściej podczas zimowych podróży?

  • nagłe hamowanie (33%)
  • zbyt szybka jazda innych uczestników ruchu (32%)
  • śnieg spadający z poprzedzającego auta (23%)

CZYTAJ TEŻ: Zima zmienia zasady ruchu drogowego. O czym warto wiedzieć?

Co czyha na mrozie?

Uczestnicy badania zostali zapytani nie tylko o zagrożenia ze strony innych kierowców, ale i niebezpieczne sytuacje, których doświadczyli na własnej skórze. Prawie połowa z nich (45%) wpadła w poślizg na oblodzonej nawierzchni, a 42% miało problemy wynikające z ograniczonej widoczności w czasie intensywnych opadów śniegu.

Co ciekawe, na trzecim miejscu uplasowały się problemy z uruchomieniem samochodu z powodu mrozu. Wskazało na nie 26% badanych. Na szczęście tę kwestię trudno uznać za poważne zagrożenie bezpieczeństwa. Jednak zupełnie inaczej sprawa wygląda z kolejnym punktem badania.

Niebezpieczne kurtki

Na pierwszy rzut oka wygląda to niepozornie – w końcu jakie zagrożenie może nieść za sobą podróżowanie samochodem w kurtce zimowej? Tymczasem okazuje się, że aż 83% respondentów popełnia ten błąd.

Jak wyjaśnia Paweł Kurpiewski, biomechanik zderzeń, „pasy nie ochronią pasażera czy kierowcy podczas wypadku, jeśli będą zapinane byle jak i na zimową kurtkę. W naszych eksperymentach zimowa kurtka wprowadza nawet do 25 cm luzu na pasie bezpieczeństwa, co stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka, jeśli dojdzie do zderzenia”.

Czy musimy więc marznąć w nieogrzanym aucie? Niekoniecznie. Aby prawidłowo zapiąć pasy należy rozpiąć kurtkę i wyjąć ją spod pasa, a następnie zapiąć pas biodrowy poniżej kolców biodrowych i mocno go naciągając. Następnie trzeba zadbać o ustawienie pasa barkowego na słupku i fotela tak, by pas bezpieczeństwa był z dala od skraju ramienia. Dopiero wtedy można bezpiecznie ruszać w drogę.

Uwaga na dzieci i zwierzęta

Choć ten problem nie dotyczy tylko podróży zimowych, jest na tyle istotny, że i tak nie można przejść obok niego obojętnie. Aż 9 na 10 kierowców traci koncentrację w czasie jazdy z powodu zachowań dzieci przewożonych w samochodach.

Najczęstszą przyczyną problemów jest nuda pociech i wypływający z niej potok pytań oraz niespokojnych zachowań. Dlatego warto zawczasu pomyśleć o odpowiedniej rozrywce. Uwaga! Nie powinna ona polegać na dawaniu najmłodszym pasażerom urządzeń elektronicznych w dłonie. W czasie wypadku mogą one zamienić się w istny pocisk. Lepszym wyborem będzie inny rodzaj interakcji, jak np. gra w państwa-miasta czy liczenie mijanych po drodze zwierząt.

Jednak jeszcze gorszą wiadomością jest fakt, że Polacy nie mają wystarczającej wiedzy na temat zasad bezpieczeństwa podróży z dziećmi. Aż 87% zmotoryzowanych rodziców nie sprawdza poprawności montażu fotelika, a 73% nie wie, czy używa atestowanego sprzętu dostosowanego do wieku i wzrostu dziecka.

Równie wiele jest do zrobienia w kwestii zwiększenia bezpieczeństwa transportu zwierząt. Jak wynika z badania, aż 70% ankietowanych spotkało się z niebezpieczną sytuacją podczas jazdy ze zwierzętami, a 41% kierowców przewozi je w samochodzie w nieprawidłowy sposób. 

Tymczasem, jak tłumaczy Mikołaj Krupiński z Instytutu Transportu Samochodowego, „niezabezpieczone zwierzęta stanowią zagrożenie zarówno podczas kolizji, jak i gwałtownego hamowania – to żywe „pociski”, raniące pasażerów i siebie. Na przykład pies ważący kilkanaście kilogramów podczas wypadku osiąga masę ponad 100 kg, co znacząco zwiększa ryzyko obrażeń”.
 

Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Volvo przez instytut Ariadna na reprezentatywnej grupie aktywnych kierowców w okresie październik-listopad 2024 r.

CZYTAJ TEŻ: Dlaczego opony zimowe zawodzą w dwucyfrowych temperaturach? Odpowiadamy.