21 lutego 2024

Blokada alkoholowa – sposób na skrócenie kary za jazdę po pijanemu

blokada alkoholowa skrócenie kary za jazdę po pijanemu
Zdjęcie: DRAEGER.

Możliwe jest skrócenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów nawet o połowę. Dowiedz się, jak to zrobić i ile to kosztuje.

Jedną z głównych kar za przestępstwo lub wykroczenie drogowe jest zakaz prowadzenia pojazdów. Oznacza to, że skazany zazwyczaj na rok, trzy lata, a nawet na zawsze nie może wsiadać za kierownicę. Ustawodawca jednak przewidział pewne wyjście dla kierowców. W połowie czasu trwania zakazu można złożyć wniosek do sądu o jego skrócenie. Z tej możliwości nie korzystają jednak osoby, które popełniły wykroczenie lub przestępstwo związane z alkoholem. Jednak i w tym przypadku jest również sposób na skrócenie kary za jazdę po pijanemu.

Skrócenie kary za jazdę po pijanemu – blokada alkoholowa

Formalnie polega to na zamianie środka karnego, jakim jest zakaz prowadzenia pojazdów, na zakaz prowadzenia wyłącznie aut niewyposażonych w blokadę alkoholową. Oznacza to, że skazany będzie mógł prowadzić samochody wyposażone w mechanizm blokujący silnik, jeśli zawartość alkoholu przekroczy dozwolony limit. Z taką blokadą będzie musiał jeździć do końca orzeczonego pierwotnie zakazu.

Uwaga! Osoby skazane za jazdę po narkotykach nie skorzystają z możliwości skrócenia zakazu lub jego zamiany na prowadzenie aut tylko z blokadą.

Procedura skrócenia kary za jazdę po alkoholu

Zanim skazany będzie mógł skorzystać z tej opcji, musi złożyć wniosek do sądu o skrócenie kary za jazdę po pijanemu i spełnić określone warunki. Głównym jest upływ co najmniej połowy wymierzonej kary. W przypadku dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów (np. za spowodowanie śmiertelnego wypadku po alkoholu) musi minąć co najmniej 10 lat.

Dodatkowo kierowca musi otrzymać pozytywną opinię. Oznacza to, że sąd będzie musiał ocenić, czy postawa oraz zachowanie podczas trwania zakazu, pozwalają sądzić, że kierowanie pojazdem przez sprawcę nie stwarza zagrożenia dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Po spełnieniu tych warunków sąd może, ale nie jest to obowiązkowe, wyrazić zgodę na prowadzenia wyłącznie aut wyposażonych w blokadę alkoholową.

Uwaga! Sąd może cofnąć zgodę, jeśli kierowca (również trzeźwy) będzie stwarzał zagrożenie na drodze, np. spowoduje wypadek.

Samo skrócenie kary nie daje jeszcze możliwości prowadzenia samochodu. Wcześniej należy odzyskać prawo jazdy. Jeśli uprawnienia były zabrane na ponad rok, należy wcześniej zdać egzamin sprawdzający kwalifikacje (teoretyczny i praktyczny), na które kieruje starosta. W przypadku krótszej kary należy wyrobić nowy dokument. W obu przypadkach zostanie wpisany kod ograniczenia – 69, czyli nakaz korzystania z pojazdu z blokadą alkoholową.

Montaż blokady alkoholowej – koszt

Blokada alkoholowa to nic innego jak immobilizer połączony z alkomatem. Różni się od tradycyjnego zabezpieczenia tym, że uruchomi silnik dopiero po dmuchnięciu w alkotest. Tylko jeśli poziom alkoholu jest niższy niż 0,2 promila (dozwolony limit w Polsce) można będzie rozpocząć jazdę. Oczywiście urządzenie jest zabezpieczone przed próbami oszukania go – mierzy temperaturę, wilgotność i objętość wydychanego powietrza.

Ile to kosztuje? Kierowca sam musi sfinansować blokadę. Do wyboru jest jej zakup – zwykle to minimum 3 tys. zł. Tańszym rozwiązaniem jest jej wypożyczenie – około 100 zł za miesiąc. W obu przypadkach trzeba doliczyć jeszcze montaż – ten kosztuje minimum 500 zł.

Skrócenie kary za jazdę po alkoholu – pamiętaj o formalnościach

Po montażu blokady, trzeba wykonać dodatkowe badanie techniczne w SKP. Jego koszt to 50 zł. Należy pamiętać, że w samochodzie należy mieć zawsze ze sobą:

  • zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu wyposażonego w blokadę alkoholową
  • dokument potwierdzający aktualną kalibrację blokady alkoholowej, który wystawia producent urządzenia lub jego przedstawiciel

CZYTAJ TEŻ: Odmowa dmuchania w alkomat? Stracisz prawo jazdy, nawet jeśli jesteś trzeźwy

Policjant zatrzyma prawo jazdy i zabroni dalszej jazdy, jeśli stwierdzi, że pojazd nie został wyposażony w blokadę. Co więcej, to samo stanie się, jeśli kierowca nie będzie posiadał przy sobie choćby jednego z dwóch wymaganych w takim przypadku ważnych dokumentów. Należy pamiętać, że osoba, która nie stosuje się do zakazu prowadzenia pojazdów niewyposażonych w blokadę, naraża się na karę więzienia do lat 5.