3 lutego 2025

BMW rozpoczyna rewolucję. Wojna na wielkość ekranów w kokpicie dobiegnie końca?

BMW Panoramic iDrive

Obecnie producenci samochodów prześcigają się o to, kto zaoferuje większe ekrany w kokpitach swoich aut. Ale BMW mówi pas i wieszczy rewolucję. Jej początek ma dać Panoramic iDrive, w którym kierowca znów będzie mógł skupić się przede wszystkim na drodze.

Sprawdź finansowanie OTOMOTO Lease

W ostatnich latach świat motoryzacji dosłownie został zalany ekranami. Nie licząc najtańszych modeli, obecnie nie ma już na rynku pojazdów bez wyświetlaczy. Do tej pory producenci prześcigali się o to, kto da więcej. Inaczej mówiąc – kto zaoferuje większe ekrany.

Ale teraz przychodzi otrzeźwienie, o którym wspomina Frank Weber – dyrektor ds. rozwoju w BMW. Według niego motoryzacja zmieni kierunek, a śrubowanie wielkości ekranów przestanie mieć znaczenie.

TUTAJ przeczytasz test BMW M135.

BMW Panoramic iDrive: ekran pod szybą

Słowa Webera pojawiają się tuż przed debiutem zupełnie nowych kokpitów w samochodach BMW. Wraz z tegoroczną premierą pierwszego modelu tego wytwórcy, opartego na platformie Neue Klasse, będzie miała miejsce również rewolucja we wnętrzach aut tej niemieckiej marki.

Pierwsze skrzypce ma odgrywać zupełnie nowe wcielenie systemu iDrive, określane mianem Panoramic. Składa się ono z czterech osobnych elementów, z których dominującym jest ekran (Panoramic Vision), rozciągający się pod przednią szybą na całej szerokości deski rozdzielczej.

Wyświetla on najważniejsze dane dotyczące jazdy tuż przed oczami kierowcy. Z kolei informacje w środkowej i prawej części mogą być personalizowane za pomocą środkowego ekranu w kształcie rombu.

„Powiększanie ekranów nie jest właściwym sposobem działania. Niektórzy użytkownicy nie będą w stanie zobaczyć wszystkiego, co się na nich znajduje. W rezultacie może to zbytnio oderwać ich uwagę od drogi” – mówi Weber w rozmowie z portalem Motorauhority.

TUTAJ przeczytasz o tym, jakie będzie zupełnie nowe BMW 3.

BMW Panoramic iDrive: już bez pokrętła

W nowym systemie iDrive sposób interakcji będzie inny niż dotychczas. Niemcy pozbędą się tradycyjnego kontrolera, a w jego miejscu znajdzie się… pokrętło głośności. Centralny ekran ma reagować na dotyk, natomiast liczne elementy sterujące zostaną przeniesione na kierownicę.

Znajdzie się na niej szereg pól dotykowych. Jak donoszą przedstawiciele BMW, zapewnią one odpowiednie sprzężenie zwrotne i podświetlenie w momencie, gdy będą dostępne konkretne funkcje. Przykład? Choćby odbieranie połączeń telefonicznych.

Cienki ekran panoramiczny, umieszczony pod szybą ma być wysoce konfigurowalny. Przewidziano aż 6 miejsc na widżety, których ma być nie mniej niż 22. Co więcej, kierowca będzie mógł wyłączyć dwa pola – środkowe i z prawej strony – co ma pomóc mu skupić się na jeździe.

„BMW łączy cię z kierownicą, kierownica jest połączona z pojazdem, a pojazd jest połączony z drogą. Właśnie tego oczekujesz od BMW” – dodaje Weber.

Uzupełnieniem nowego systemu ma być opcjonalny wyświetlacz head-up 3D. Będzie on przekazywał informacje tuż nad ekranem Panoramic Vision. Wszystkie elementy kokpitu mają być ze sobą zintegrowane.

Co to oznacza? Przykładowo, podczas gdy ekran head-up pokazuje kierunek jazdy, na niższym wyświetlaczu mają się pojawić dodatkowe informacje na temat trasy przejazdu. Np. o drogach i skrzyżowaniach.

TUTAJ przeczytasz o tym, jak zmieni się styl przyszłych modeli BMW.

Zmienią się kokpity wszystkich BMW

Choć Panoramic iDrive zadebiutuje początkowo w modelach opartych na platformie Neue Klasse, czyli elektrycznych, z biegiem czasu „rozleje się” na wszystkie inne auta tego wytwórcy. Znajdzie więc zastosowanie w hybrydach, w modelach benzynowych i wysokoprężnych oraz w kolejnych elektrykach.

Weber przyznaje, że pomiędzy samochodami będą występowały takie różnice, jakie mają miejsce w obecnych modelach BMW. Logika obsługi ma zostać zachowana, jednak rozmiar centralnego ekranu będzie zależał od wielkości i klasy samochodu. Podobnie jak konfiguracja wyświetlacza pod przednią szybą.

„Istnieje pewien standard cyfrowy, który musi mieć każde BMW, i dotyczy to również nowego systemu iDrive. Czyli jest to rzecz podstawowa i będzie on obecny we wszystkich naszych autach” – mówi Weber.

Dyrektor ds. rozwoju w BMW wspomina też, że sposób wyświetlania danych i ich zawartość mają być powiązane z profilem kierowcy. Co istotne, można go będzie modyfikować i np. „wyciągnąć” na wierzch zasięg, szacowany czas przyjazdu do miejsca docelowego lub inne funkcje.

Widżety mają być zależne również od trybów jazdy. W sportowym będą dostępne inne niż np. w ekonomicznym lub komfortowym.

Czy w ślad za BMW pójdą inni producenci? Tego nie wiadomo. Ale z pewnością powiększanie ekranów niczemu dobremu nie służy, ponieważ ich powierzchnia jest często tak duża, że aby dotrzeć do właściwiej funkcji, trzeba skierować wzrok np. w dolny róg wyświetlacza. To z kolei powoduje brak koncentracji na jezdni.