BMW serii 2 coupé – żadnych hybryd. Silniki tylko spalinowe!
BMW po raz kolejny pokazuje, że jest w awangardzie motoryzacji. I nie chodzi wcale o nowy kształt grilla. Gdy wszyscy pieją z zachwytu nad elektromobilnością (BMS gdy trzeba, także pieje) niemiecka marka pokazała auto czysto spalinowe. Co więcej, nie przewiduje się tutaj wersji hybrydowej ani elektrycznej. Słowem jak wygląda BMW serii 2 coupé?
Napompowane błotniki, długa maska i charakterystyczne linie bawarskiej marki – tak w skrócie narysowane jest nowe BMW serii 2 coupé, które czerpie garściami tak naprawdę z większego modelu serii 4. Jasne, że nie zabrakło słynnego elementu zwanego Hofmeister-Knick, czyli charakterystycznego zagięcia szyby w słupku C.
Nie ma tu także gigantycznego grilla, za które BMW mocno naraziło się opinii publicznej. Grill jest, ale mniejszy, znacznie mniejszy niż w „siódemce” czy „ikspiątce”. Jest też także niemal idealne rozłożenie masy 50:50.
Większy w każdym calu
Auto mierzy ponad 4,5 m długości (4537 mm) i 1838 mm szerokości. W porównaniu z poprzednim modelem to więcej o 105 i 64 mm. Udało się natomiast obniżyć samochód i to o 28 mm (1390 mm). Jeśli komuś wydaje się, że nowe BMW serii 2 coupé to tylko nowe zderzaki jest w błędzie.
Otóż zmianie uległy także inne wymiary auta. Zwiększył się i to aż o 51 mm (2741 mm) rozstaw kół na osi tylnej oraz o 31 mm na osi tylnej. Wszystko po to, by jak najbardziej rozsadzić koła na zewnątrz, by uzyskać jak największą przyczepność, a przy okazji sprawić wrażenie nadwozia mocno stojącego na kołach.
Wystarczy spojrzeć na zdjęcia, by się przekonać, że efekt udało się osiągnąć. Szerokie nadkola i grill z otwieranymi elektrycznie klapami aerodynamicznymi potęgują efekt zadziornego samochodu. W końcu BMW serii 2 coupé to także odmiana M.
M z R6
BMW serii 2 coupé napędzać będą wyłącznie silniki spalinowe. Podstawowy to R4 o pojemności 2,0 l. BMW 22oi rozwija moc 184 KM (5000-6500 obr./min) a maksymalny moment obrotowy to 300 Nm. Napęd wędruje na tylne lub wszystkie koła (xDrive) przez ośmiostopniową, automatyczną skrzynię biegów. Do setki sprint zajmuje mu 7,5 s. Cena? Od 149 tys. zł.
O 100 tys. zł. droższa jest wersja BMW M240i, w której znaleźć można silnik R6 o pojemności 3,0 l. i mocy 374 KM i 500 Nm. W takim aucie do setki rozpędzimy się w 6,1 s.
W przyszłym roku gamę uzupełni dwulitrowy silnik R4 o mocy 245 KM, a także dwulitrowy Diesel o mocy 190 KM.