Używane BMW serii 3 F30 – opinie, usterki. Jaki silnik wybrać?

Z tego artykułu dowiesz się jakie są wady i zalety używanego modelu BMW serii 3. Prezentujemy generację F30, produkowaną w latach 2011-2019. W 2015 roku samochód przeszedł lifting. Bardzo trudno określić orientacyjne ceny tego modelu. Po zaznaczeniu w serwisie OTOMOTO filtrów „zarejestrowany” i „nieuszkodzony” okaże się, że najtańsze egzemplarze kosztują ok. 30 tys. zł. Przyjmujemy zatem, że za niespełna 40 tys. zł da się już jeździć „trójką” F30.

Jest takie znane powiedzenie: „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”. W przypadku BMW serii 3 ma ono znaczenie szczególne. Inaczej będzie patrzyła na ten samochód osoba, która po prostu szuka używanego auta klasy średniej, a inaczej pasjonat marki lub dobrych osiągów.

W zasadzie uniemożliwia to stworzenie jednej optymalnej recenzji „trójki”. Nie da się także wydać jednej obiektywnej oceny. Zrozumie to każdy, kto choć raz usiądzie za kierownicą F30. Dla jednych będzie tam zaskakująco nisko i ciasno. Dla innych – rewelacyjnie i to na poziome dostępnym chyba tylko w Alfie Romeo Giulia.

I jeszcze jedno – celowo nie podaliśmy górnej granicy cen „trójki” F30. Chodzi o fakt, że wersje sportowe M oraz tuningowane M osiągają zawrotne ceny. Warto jedynie pamiętać, że w wyszukiwarce serwisu OTOMOTO wersje M to osobny model. Także w tym materiale „nie dotykamy” M-ki.

Używane BMW serii 3 F30 – nadwozie

Opisywana „trójka” to tak naprawdę bardzo liczna rodzina modeli, z których każdy ma swoje własne oznaczenie. Tytułowe F30 dotyczy tylko sedana. Kombi (czy raczej touring) to F31. W latach 2013-2020 oferowano jeszcze liftbacka 3 GT (Gran Turismo) z podniesionym tyłem (F34).

Wersje coupe, kabriolet i liftback (a w zasadzie Gran Coupe, z niższym niż w GT tyłem) to już seria 4. BMW zdecydowało się ją wyodrębnić ze względów marketingowych – są jeszcze bardziej usportowione i przez to ekskluzywne.   

Różne rozstawy osi

Poszczególne wersje nie różnią się wyłącznie stylizacją czy pojemnością bagażnika. W zależności od odmiany inny jest nawet rozstaw osi. Dla przykładu – w podstawowym sedanie F30 jest to 281 cm. W 3 GT – o 11 cm więcej, czyli 292 cm. Ma to istotny wpływ zarówno na właściwości jezdne, jak też na ilość miejsca dla pasażerów.

Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że powstanie odmiany Gran Turismo było ukłonem w stronę „zwyczajnych” nabywców, którzy szukali wygodnego modelu rodzinnego i zauważyli, że np. Ford Mondeo jest odrobinę nieporęczny, a stać ich było na coś droższego i lepiej wykończonego.

Zabezpieczenie antykorozyjne

Seria F30 jest nieźle zabezpieczona przed korozją, ale piszemy o tym wyłącznie w charakterze ciekawostki. Osoba, która kupuje taki samochód, powinna raczej skupić się na szukaniu śladów napraw powypadkowych – używana „trójka”, podobnie jak większość modeli premium z tego segmentu prawie zawsze ma „coś na sumieniu” i z pomocą blacharza albo lakiernika należy ocenić jak duży był zakres napraw.

Używane BMW serii 3 F30 – lifting

Modernizację przeprowadzono w 2015 roku. Objęła ona niewielkie zmiany w stylizacji (reflektory, zderzaki, atrapa chłodnicy), nową konfigurację wyposażenia i odświeżenie gamy silnikowej. Model po modernizacji najłatwiej odróżnić po kratce/siatce wlotu powietrza w dolnej części zderzaka (pod nerkami). Wiele nowych elementów jest widocznych dopiero w lepiej wyposażonych wersjach. Dla przykładu – reflektory po liftingu nadal w standardzie mają zwykłe żarówki. Dopiero w opcji montowano LED-y, a nawet LED-y adaptacyjne.

We wnętrzu nieznacznie zmodyfikowano konsolę centralną, a pod odsuwaną klapką pojawiły się w końcu uchwyty na kubki. Wskazać można także na lepszy system nawigacji Professional, internet LTE (z aplikacją ConectedDrive) i kolorowy wyświetlacz przezierny, ale to znów cecha widoczna w lepiej wyposażonych autach. Podobnie jak system automatycznego parkowania równoległego.

Używane BMW serii 3 F30 – wnętrze

W czasach powszechnej tolerancji ciężko to pisać, ale trójka absolutnie nie jest samochodem tolerancyjnym. Wyraźna nadwaga, zbyt duży wzrost, problemy z kręgosłupem – to wszystko cechy dyskryminowane przez pojazd z Bawarii.

Do F30 trzeba dysponować optymalnymi warunkami fizycznymi i wówczas docenia się ergonomiczną pozycję za kierownicą, deskę rozdzielczą otaczającą kierowcę i możliwość czucia samochodu dolną częścią pleców.

Znacznie więcej pobłażania jest w drugim rzędzie – zwykły sedan jest ciasny, ale już w kombi siedzi się z tyłu znacznie wygodniej, a już najlepiej jest w Gran Tourismo. Patrząc na wszystkie te trzy sylwetki, można nawet zaryzykować uniwersalne stwierdzenie pasujące do większości modeli BMW – im brzydsze nadwozie, tym wygodniejsze dla pasażerów i bardziej funkcjonalne.

Używane BMW serii 3 F30 – bagażnik

W sedanie zawiasy ograniczają przestrzeń bagażową, która i tak nie jest zbyt duża (480 l). Znacznie lepiej prezentują się kombi (495 l) i Gran Tourismo (520 l). Plusem bagażników „trójki” jest staranne wykończenie i precyzyjne wykonanie mechanizmów składania foteli, uchwytów, haczyków itp.  

Plusy należą się np. za specjalny schowek w podłodze kombi na roletę bagażnika (kiedy jest nieużywana) albo za otwieraną tylną szybę (również w kombi), która zwiększa funkcjonalność bagażnika.

Używane BMW serii 3 F30 – deska rozdzielcza

Już w podstawowej wersji deska rozdzielcza jest kompletna, to znaczy ma dodatkowy, centralny wyświetlacz obsługiwany pokrętłem między fotelami lub dotykowo. Oczywiście w zależności od poziomu wyposażenia będzie się on różnić wielkością i funkcjami, ale ważne, że jest. Piszemy o tym dlatego, że w poprzedniej generacji modelu nabywcy bardzo poszukiwali odmian z ekranem nawigacji, choć na ogół z tej nawigacji nie korzystali. Chodziło tylko o bardziej dojrzały wygląd.

A tak na poważnie – świetne koło kierownicy (za dopłatą do każdej wersji można było mieć wolant z pakietu M), czytelne zegary umiejętnie łączące technikę analogową z ekranem, konsola centralna skierowana na kierowcę i więcej niż przyzwoita jakość materiałów. Niektórzy narzekają na montaż, ale przecież każdy może to łatwo ocenić sam i wyrobić sobie własne zdanie.  

Cały kokpit jest zorientowany na kierowcę i zachęca do utrzymywania prawidłowej pozycji jazdy z rękami na „za piętnaście trzecia”.

Używane BMW serii 3 F30 – wyposażenie

Cechą, która odróżnia modele premium od pozostałych jest indywidualna specyfikacja wyposażenia. „Trójka” z pewnością zalicza się do tego ekskluzywnego grona – trudno znaleźć dwa identyczne egzemplarze.

Z takich najbardziej prozaicznych rzeczy warto wspomnieć o seryjnej klimatyzacji automatycznej i również seryjnym (od 2013 roku) zestawie głośnomówiącym i gniazdku USB.

Generalnie trójki konfigurowano indywidualnie, ale są też trzy ogólne linie, które jakby już na wstępie kierunkowały jakoś wyposażenie. Chodzi o Sport Line, Luxury Line i Modern Line (tylko do 2014 roku). Różnią się one kolorystyką, doborem materiałów i akcentami wykończenia. W Sport Line jest to np. nitka łącząca tapicerki dobrana do koloru nadwozia, w Luxury Line mamy najczęściej elementy imitujące drewno.   

Większość użytkowników BMW ceni sobie bardzo fotele tego samochodu. Standardowe są optymalne. Sportowe – mają o wiele lepsze trzymanie boczne. Bardzo dobrą opcją jest wysuwana część siedziska podpierająca uda i pompowane „boczki”.

W ogłoszeniach można czasem spotkać oznaczenia Business i Professional – to m.in. określa multimedia. Professional obejmuje m.in. twardy dysk oraz większy ekran centralny.

Pakiet M

Klasą samą dla siebie jest uwielbiany przez miłośników marki pakiet M. To nie tylko liczne sportowe akcenty takie jak kierownica czy felgi, ale także sportowe zawieszenie obniżone o 10 mm, bardziej wydajny układ hamulcowy i zastrzeżone tylko dla tej linii kolory – np. Estorilblau.

Wyposażenie to od zawsze cieszyło się tak dużą popularnością, że producent dopuszczał zamawianie jego poszczególnych elementów oddzielnie (głównie chodziło o kierownicę, felgi, fotele).

Używane BMW serii 3 F30 – napęd

Seryjnie „trójka” ma napęd na koła tylne. W opcji był zaawansowany układ napędu na obie osie (xDrive), który potrafi ruszyć pod górkę nawet wtedy, kiedy przyczepność łapie tylko jedno koło. O ile w przypadku Audi napęd na cztery koła zawsze jest zaletą, o tyle w BMW wyraźnie podnosi koszty serwisowania. Jest np. bardzo wrażliwy na jazdę z niewłaściwym ciśnieniem w oponach, więc przynajmniej o to warto zadbać decydując się na taką wersję.

Niezależnie od wersji układu napędowego, silnik i skrzynia biegów są usadzone wzdłużnie i dość mocno cofnięte do wnętrza. To sprawia, że przedni zwis samochodu jest bardzo krótki. Zderzak praktycznie jest tuż przed kołami, co ułatwia manewrowanie i pozytywnie wpływa na rozkład mas

„Trójka” należy do najlepiej prowadzących się modeli w swoim segmencie. Od dawna, czyli od czasów wprowadzenia zaawansowanych systemów kontroli trakcji, jest także pojazdem, który prowadzi się wyjątkowo bezpiecznie. Elektronika poskramia nadsterowność na śliskich zakrętach, ale jeśli ktoś chce, to może się tym modelem nieźle pobawić. Odpowiedni przycisk na konsoli centralnej pozwala na wyłącznie kontroli trakcji. Co ciekawe – robi to na dwóch poziomach. Na pierwszym elektronika może jeszcze zainterweniować w jakiejś ostatecznej sytuacji, na drugim nie pomoże w ogóle.

W sportowych wersjach jest jeszcze Launch Control, czyli system wspomagania startu z wykorzystaniem pełnej mocy. Ma on jednak ograniczenia przeciążeniowe i nie da się z niego korzystać raz za razem.

Używane BMW serii 3 F30 – zawieszenie

Zarówno z przodu jak też z tyłu mamy konstrukcję wielowahaczową. Z przodu oba wahacze są ze stopów lekkich. Z tyłu mamy wahacze stalowe – to znów sposób na lepszy rozkład mas – mniej wagi z przodu, więcej z tyłu. Tak, aby choć minimalnie zrównoważyć ciężar silnika.

Używane BMW serii 3 F30 – skrzynie biegów

Podstawowo, zwykłe wersje 4-cylindrowe są wyposażone w 6-stopniowe, manualne skrzynie biegów. Opcjonalnie (lub seryjnie na pewnym poziomie wyposażenia lub wersji) były montowane 8-biegowe automaty albo 7-biegowe skrzynie dwusprzęgłowe (DKG). Jeśli chodzi o trwałość – zdecydowanie powyżej średniej, choć wiele zależy od sposobu eksploatacji (serwis/korzystanie z mocy).

Używane BMW serii 3 F30 – silniki Diesla

Zaczynamy od diesli z dwóch powodów. Po pierwsze – diesle są najmniej awaryjne. Po drugie – diesli jest na naszym rynku najwięcej i cieszą się największym zainteresowaniem, ponieważ kapitalnie łączą dobre osiągi, elastyczność i niskie zużycie paliwa.

Osoby, które szukają najtańszej „trójki” zapewne kupią 4-cylindrową dwulitrówkę z rodziny N47. Jej oznaczenia (316d/116 KM, 318d/143 KM, 320d/163-184 KM, 325d/218-224 KM) wiążą się z mocą, a nie liczbą cylindrów czy kodem silnika. Jej słaby punkt to łańcuch rozrządu umieszczony od strony skrzyni biegów. Takie rozwiązanie ma coraz więcej współczesnych silników, ale w jednostce N47 ten rozrząd jest niezbyt trwały. Statystycznie wytrzymuje maksymalnie 200 tys. km.

Nie należy się jednak zniechęcać. Warto potargować się na tę okoliczność ze sprzedającym i potem odwiedzić warsztat (koszt wymiany rozrządu to ok. 4-5 tys. zł). Ta jednostka jest idealnie skrojona do codziennego użytkowania. W zasadzie nawet w najsłabszej wersji jest wystarczająca.

Dobra wiadomość – nowsza generacja tej jednostki, silnik z kodem B47 (pomijając 325d - te same oznaczenia samochodu, te same moce, wyższy moment obrotowy) ma trwalszy rozrząd.

Jeśli ktoś oczekuje mocniejszych wrażeń i dysponuje większym budżetem – warto poszukać diesla 6-cylindrowego (B57, 330d/258 KM, 335d/313 KM). Starsze generacje także mają problemy z rozrządem, ale rekompensuje je niesamowita charakterystyka pracy. W dzisiejszych czasach to chyba ostatni dzwonek na to, żeby sobie kupić takie cacko i przejechać nim Europę z uśmiechem na twarzy.

Uwaga – po zakupie diesli należy upewnić się, że samochód przeszedł akcję serwisową związaną z EGR. Wada fabryczna tego elementu zwiększała ryzyko samozapłonu auta, więc warto wiedzieć na czym się stoi.

Używane BMW serii 3 F30 – silniki benzynowe

Podstawowy silniki benzynowy 1.6 (modele 316i/136 KM, 320i/170 KM) to konstrukcja opracowana wspólnie z francuską grupą PSA (obecnie wchodzącą w skład koncernu Stellantis). Ma bezpośredni wtrysk paliwa (wszystkie silniki F30 mają bezpośredni wtrysk) i turbodoładowanie. Pod względem osiągów, kultury pracy i zużycia paliwa to rewelacja. Pod względem niezawodności – wypada słabo. Irytujące są nie tylko problemy z nietrwałym, łańcuchowym rozrządem, ale także z osadami w głowicy i zużyciem oleju.

Po liftingu pojawiła się wersja 318i. To zakała całej rodziny – 3-cylindrowy silnik benzynowy 1.5 o mocy 136 KM. Zużywa mało paliwa, ale jego awaryjność i wysokie koszty serwisowania są przeszkodą do tego, by go polecać.

Dalej mamy silniki dwulitrowe – 320i/184 KM (stary N20B20 i nowy B48B20), 328i/245 KM (N20B20) i 330i/252 KM (B48B20). W tym przypadku przestrzegamy przed starszą rodziną N20B20, która cierpi na problemy z układem smarowania – zdarzają się przypadki zatarcia panewek.

Można jeszcze kupić wersje 6-cylindrowe 3.0. Do wyboru mamy 335i/306 KM (N55B30) oraz 340i/326 KM(B58B30). W tych silnikach należy przed zakupem zwracać uwagę na problemy z układem zapłonowym i szwankujący Valvetronic.

Używane BMW serii 3 F30 – popularne silniki

Używane BMW serii 3 F30 – jakie jest w eksploatacji?

Dokładnie takie jak się można spodziewać. Duża przyjemność z jazdy, niezbyt przestronne wnętrze, zaskakująco dobra funkcjonalność, dobre osiągi, relatywnie niskie zużycie paliwa, bardzo dobre wyposażenie. A koszty serwisowania?

To zależy od wersji silnikowej, tego, gdzie się ten samochód serwisuje oraz od jakości stosowanych części. Porównywanie kosztami serwisowania np. do Dacii nie ma sensu. Ale już w zestawieniu z Mercedesem, Audi, Jaguarem czy Lexusem – jak najbardziej można się zastanawiać.

Używane BMW serii 3 F30 – typowe usterki

Wszystkie wersje obarczone są ryzykiem awarii elektroniki oraz opcjonalnego napędu xDrive. Niezależnie od wybranego silnika trzeba się liczyć z przedwczesnym zużyciem układu rozrządu.

W silnikach benzynowych problemem jest układ zapłonowy, a także osad zbierający się na zaworach. Silniki 1.6 są pod tym względem szczególnie kłopotliwe. Mocniejsze, 4-cylindrowe wersje benzynowe mają problemy z układem smarowania. W silnikach Diesla producent przeprowadzał kampanię przywoławczą na EGR.

Używane BMW serii 3 F30 – ceny, oferta rynkowa

To jeden z najpopularniejszych modeli na rynku – nie tylko w klasie premium. Ponad połowa ogłoszeń dotyczy wersji wysokoprężnych. Znaczący jest także udział aut z automatyczną skrzynią biegów. Przeważają oczywiście samochody z importu, ale nie brakuje także egzemplarzy krajowych (najczęściej użytkowanych przez osoby prowadzące działalność gospodarczą).

Używane BMW serii 3 F30 – zalety

Atrakcyjna stylizacja, bardzo dobre właściwości jezdne, niskie zużycie paliwa wersji benzynowych i wysokoprężnych (adekwatnie do pojemności i osiągów), świetne wyposażenie, nowoczesne systemy pokładowe i wspomagające trakcję.

Używane BMW serii 3 F30 – wady

Ograniczona przestronność z tyłu, kosztowny serwis, brak jakiejś wybitnie niezawodnej wersji w gamie, duże ryzyko zakupu egzemplarza odbudowanego po wypadku.