22 grudnia 2023

Chiński BYD buduje pierwszą fabrykę samochodów elektrycznych w Europie. Tego baliśmy się najbardziej?

To kolejny (po wojnie cenowej) cios w europejską motoryzację. Pierwsza fabryka chińskich samochodów w Europie powstanie na Węgrzech. BYD ogłosił, że niedaleko Szegedu powstanie zakład, w którym produkowane będą auta elektryczne i hybrydy przeznaczone na rynek europejski.

BYD, OMODA, BAIC to tylko trzy znane w Polsce marki chińskich samochodów. Chińczycy szturmem podbijają europejski rynek. Nowe marki pojawiają tutaj się w zawrotnym tempie. Także w Polsce gorących premier nie brakuje. Tylko w ostatnich tygodniach swoją obecność i premierowe modele zapowiedział Baic i MG, a cennik opublikowała Omoda należąca do koncernu Chery. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.

KOLEJNY CIOS W EUROPEJSKĄ MOTORYZACJĘ

Zobacz wideo news

Dlaczego to takie istotne w kontekście europejskiego rynku motoryzacyjnego? Przede wszystkim ze względu na cenę. Najtańsze chińskie modele wyceniane są poniżej 80 tys. zł. (MG ZS, Baic Beijing 3). A co najbardziej szokujące, Chińczycy wcale nie przyjechali do Europy wyłącznie z elektrykami, dla których nie istnieją normy emisji spalin. Jak się okazuje, sporo z obecnych u nas chińskich marek w ofercie ma napędy spalinowe.

Napęd elektryczny w chińskich samochodach jest oczywiście obecny i dostępny. W jego przypadku cena także bije na głowę europejską konkurencję. Np najtańszy elektryk MG (czyli MG4) wyceniony jest na 124 tys. zł. W porównaniu z niedużym europejskim Oplem Corsą E wycenionym na 177 tys. zł, czy Fiatem 600e za 165 tys. zł (więcej o nim pisaliśmy TUTAJ) to przepaść.

Chińska, czyli już europejska marka

Teraz chińska obecność na europejskim rynku wchodzi na nowy poziom. Produkcja samochodów w Europie pozwoli na przyspieszenie dostaw, ale także (a może przede wszystkim) pozbycie się problemu ceł, które należałoby uiścić przy imporcie bezpośrednio z Państwa Środka.

Warto także pamiętać, że Komisja Europejska wszczęła procedurę sprawdzającą, czy chińskie marki nie korzystają z nielegalnej rządowej pomocy i dzięki temu nie oferują sztucznie zaniżonych cen na swoje produkty. Efekty tego dochodzenia mamy poznać w przyszłym roku.

10 procent udziału w rynku w 6 lat

Chiński BYD ma już na Węgrzech fabrykę elektrycznych autobusów. Zakład, w którym budowane będą samochody, ma zatrudniać ponad 1500 pracowników. Nie ujawniono jednak ile kosztować będzie ta inwestycja.

BYD dąży do osiągnięcia 10-procentowego udziału w rynku europejskim do końca dekady. Firma sprzedała nieco ponad 13 000 samochodów w Europie w listopadzie, według analityków Dataforce. Atto 3 był bestsellerem z prawie 11 000 sprzedanych egzemplarzy.

Producent samochodów posiada obecnie ponad 30 parków przemysłowych i baz produkcyjnych na całym świecie, z fabrykami również w USA, Brazylii, Japonii i Indiach.

Na Węgrzech swoje fabryki mają Mercedes-Benz, Audi i Suzuki. Nowy węgierski zakład BMW ma rozpocząć produkcję samochodów elektrycznych Neue Klasse w 2025 roku. Kiedy ruszy produkcja samochodów marki BYD? Tego nie ujawniono.

BYD. Kim jest i co produkuje?

BYD to największy na świecie producent samochodów elektrycznych. Chińska marka jest także trzecim co do wielkości producentem akumulatorów. Nie jest tajemnicą, że jej założyciel i prezes, Wang Chuanfu słynie z dość agresywnej polityki. Ostatnio wezwał wszystkich chińskich producentów samochodów do zjednoczenia i połączenia sił, twierdząc, że wreszcie nadszedł czas, by chińskie marki podbiły świat.

Jak na razie samochody osobowe marki BYD nie są oferowane w Polsce. Za sprawą prywatnego importera dostępne są jedynie auta dostawcze.

Na wybranych rynkach europejskich BYD oferuje jak na razie pięć modeli:

  • Tang – duży, siedmioosobowy luksusowy SUV. Model z napędem na cztery koła wyposażono w dwa silniki elektryczne o łącznej mocy ponad 500 KM, które pozwalają rozpędzić auto do setki w 4,6 s. Auto wykorzystuje baterie własnej konstrukcji BLADE o pojemności 86,4 kWh, dzięki czemu SUV ma zasięg do 526 km.
  • Atto 3 – mniejszy crossover o długości 4,5 m z napędem na przednią oś i silnikiem o mocy 204 KM. Model ma akumulator o pojemności 50 kWh lub 60 kWh netto. Dzięki temu (według testów WLTP) jego zasięg to od 345 do 420 km.
  • Han – sportowy sedan, który w 2021 roku sprzedał się w liczbie 109 000 egzemplarzy. Wersja bezemisyjna ma dwa silniki elektryczne o mocy 517 KM, a do tego baterię o pojemności 85 kWh netto. Oznacza to, że na jednym ładowaniu pojazd powinien pokonać 521 km.
  • Seal U - to rywal Tesli Model 3. Ma 570 km zasięgu i przyspiesza w 3,8 s do setki. Jest zgrabnym sedanem o miękkich liniach i nowoczesnej stylistyce.
  • Doplhin - ma ponad 450 km zasięgu i w testach EuroNCAP podobnie jak pozostałe modele, zdobył 5 gwiazdek.