Było blisko tragedii. Owczarki niemieckie zamknięte w rozgrzanym samochodzie. Jak zachować się w takiej sytuacji?
Pełne słońce, trzy owczarki zamknięte w samochodzie i tylko lekko uchylone szyby. Możemy sobie wyobrazić, jakie temperatury panowały w środku. Mimo to właściciel postanowił zaryzykować. Na szczęście znalazła się osoba, która zauważyła zwierzęta i powiadomiła o tym policję. Reakcja mundurowych była natychmiastowa.
Wydawałoby się, że tyle mówi się o zagrożeniach wynikających z pozostawiania zwierząt w rozgrzanych samochodach, że takie sytuacje nie będą miały już miejsca. Niestety. Takie historie wciąż się zdarzają. Tak było i tym razem, gdy pomocy wymagały trzy owczarki niemieckie uwięzione w samochodowej pułapce.
Było blisko tragedii
W niedzielę około godziny 14:30 policjanci z Gdyni otrzymali zgłoszenie o trzech owczarkach niemieckich pozostawionych bez opieki w nagrzanym samochodzie. Przypominamy, że w trakcie upałów temperatura wewnątrz pojazdu może sięgnąć nawet 60 st. C. Pisaliśmy o tym ostatnio TUTAJ.
„Samochód zaparkowany był na środku parkingu, gdzie promienie słoneczne docierały ze wszystkich stron. Fiat był zamknięty, a boczne szyby opuszczone na około 10 cm. Mundurowi ustalili firmę, na którą zarejestrowany jest samochód, ale mimo wielu prób nie udało się skontaktować z jej przedstawicielem” – mówi Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. Policjanci ustalili, że samochód stał w tym miejscu od dwóch godzin. (ZOBACZ też: Pies zaklinował się pod samochodem. Nietypowa interwencja strażaków).
Na miejsce wezwano pracownika schroniska dla zwierząt, który stwierdził, że jeden z psów jest wygłodzony. Co więcej, w jego opinii występowało zagrożenie, że jeżeli zwierzęta dłużej pozostaną w zamknięciu, może to doprowadzić nawet do ich śmierci. Policjanci w porozumieniu z dyżurnym podjęli decyzję o wybiciu szyby i wyjęciu z wnętrza samochodu czworonogów. Zwierzęta łapczywie piły wodę, co pokazuje, jak bardzo były spragnione. Psy zostały przewiezione do schroniska.
Czas na konsekwencje
Właścicielowi firmy, na którą było zarejestrowane auto policjanci wystawili wezwanie do Komisariatu Policji w Gdyni – Redłowie, do którego mężczyzna przyszedł około 18:20. Złożył zeznania.
Mundurowi ustalają teraz, czy doszło do przestępstwa z ustawy o ochronie zwierząt. Mężczyzna, musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Zgodnie z ustawą, za narażenie zwierząt na utratę życia lub zdrowia, grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat.
Jak zachować się, gdy widzimy zwierzę w rozgrzanym samochodzie?
Zanim zdecydujesz się na wybicie szyby, powinieneś:
- Ocenić stan zwierzęcia zamkniętego w pojeździe.
- Podjąć działania, które pozwolą odszukać właściciela pojazdu.
- Znaleźć świadka, który potwierdzi słuszność twojego działania lub nagrać film.
- Poinformować policję lub straż miejską o sytuacji.
- Jeśli zobaczysz, że stan zwierzęcia nagle się pogarsza, zareaguj!
- Gdy już zdecydujesz się podjąć takie kroki jak wybicie szyby, poczekaj na miejscu na właściciela lub odpowiednie służby.