Cadillac Eldorado IX – Amerykański sen | Test OTOMOTO TV
Może nie najszybszy, ale Cadillac Eldorado z pewnością zawsze należał do samochodów najbardziej luksusowych. Auto dostępne było w wersji coupé i kabriolet. Jego dziewiąta generacja produkowana od 1971 roku do 1978 (kabriolet do 1976 r.) w standardzie wyposażana była w automatyczną klimatyzację, elektrycznie regulowane szyby i fotele, centralny zamek, regulowaną kierownicę, a nawet tempomat. Przy tym wszystkim dwukolorowa skórzana tapicerka, zegarek z sekundnikiem, ogrom chromu oraz drewniane dekory to tylko dodatek. Wspomniałem, że dach składany jest także elektrycznie?
Cadillac od zawsze był olbrzymim samochodem. W 1953 roku zdecydowano się jednak poszerzyć ofertę modelową o luksusowy sztandarowy kabriolet o sportowym wizerunku. To właśnie wtedy pojawiał się Eldorado z pełnym wyposażeniem seryjnym. Auto o zaokrąglonych kształtach, wybałuszonej masce z niewyobrażalną ilością chromowanych elementów. Eldorado w 1953 roku kosztował 7750 dolarów i było tym samym najdroższym samochodem na amerykańskim rynku.
Charakterystyczne płetwy na tylnych błotnikach pojawiły się jednak dopiero w drugiej generacji Eldorado, a zaokrąglone linie nadwozia modyfikowano aż do VI. Ostatecznie zniknęły w VII generacji, w czasach, kiedy modnym rodzajem nadwozia kusił Cadillac DeVille.
Cadillac Eldorado IX został zaprezentowany po raz pierwszy w 1971 roku. Dziewiąta generacja Eldorado, podobnie jak poprzednik, została zbudowana na bazie platformy E-body wraz z nowymi wcieleniami bliźniaczych modeli Buick Riviera i Oldsmobile Toronado zbudowanych w ramach koncernu General Motors.
Samochód zyskał ewolucyjne zmiany w stylistyce, z masywniejszym nadwoziem i charakterystycznie zabudowanym do połowy tylnym nadkolem. Nowością był napęd na przednie koła. I choć oferta nadwoziowa składała się z dwóch odmian – kabrioletu i coupé, Eldorado IX był ostatnim model z linii Eldorado, który cechował się tak masywnymi wymiarami zewnętrznym. Wszystko przez kryzys paliwowy.
Cadillac Eldorado IX – jaki silnik?
Sprawa jest tutaj banalnie prosta. Pod maską Eldorado występował tylko i wyłącznie silnik V8, ale o dwóch pojemnościach 7.0 i 8,2 l. To silnik spalinowy o największej pojemności montowany w seryjnym samochodzie osobowym w historii motoryzacji.
Moc 234 KM, przyspieszenie do setki 9,7 sekundy. Do tego wszystkiego zaledwie trzybiegowy automat. Z punktu widzenia awaryjności, to prosty, niewysilony silnik, który nie dość, że zniesie niemal każdy rodzaj paliwa, to na dodatek nie musi być w ciągłej eksploatacji, by "odpalić" po długim postoju. Wszystko za sprawą prostej konstrukcji.
Ile kosztuje Cadillac Eldorado?
Nie ma tutaj jednej odpowiedzi. W przypadku samochodów klasycznych cena zależy nie tylko od rocznika, ale przede wszystkim od stanu utrzymania, tego, czy auto było już restaurowane, czy nie (i wcale te wyremontowane nie muszą być droższe) oraz historii.
Na Otomoto można znaleźć kilka egzemplarzy Eldorado, co może też świadczyć o popularności tego modelu. Wszystkie rzecz jasna, pochodzą z rynku amerykańskiego. Najtańsze, ale utrzymane w ładnym stanie, sprawne i gotowe do jazdy kosztują nieco ponad 50 tys. zł. Te najdroższe to już wydatek ponad 120 tys.
Zdecydowanie większy wybór znajdziemy na rynku amerykańskim. Czy to jakaś bariera? Oczywiście nie. Sprowadzenie auta ze Stanów Zjednoczonych nie jest skomplikowane. Jest wiele firm zajmujących się importem kompleksowo, a wybór aut zdecydowanie ciekawszy. O tym jak sprowadzić auto z USA szczegółowo pisaliśmy TUTAJ.
Naszym zdaniem
Myśląc o takiej zabawce, warto jednak pamiętać, że koszty utrzymania takiego potężnego samochodu z potężnym silnikiem rosną w miarę pokonywania kolejnych kilometrów. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć na zużycie paliwa. Na początku lat 70. Nikt się z tym przecież nie liczył. Warto też zarezerwować największe miejsce na podjeździe. Z długością ponad 5,6 m. długości Cadillac Eldorado nie wszędzie się zmieści.
W tym odcinku testujemy Cadillaca Eldorado. Ta amerykańska marka z ponad stuletnią tradycją przez lata produkowała zjawiskowe i luksusowe auta. Czy po 50 latach Eldorado nadal robi wrażenie? Jak prowadzi się takie auto? Czym różni się moc brutto od mocy netto? Czy Eldorado ma coś wspólnego z Fiatem 125p? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w najnowszym filmie OTOMOTO TV. Zapraszamy do oglądania.