Chińczycy lada chwila wprowadzą hybrydę plug-in o zasięgu około 2000 km!
Chiński BYD, czyli obecnie największy producent aut elektrycznych i zelektryfikowanych na świecie, ma bardzo ambitne plany dotyczące zwiększania zasięgu produkowanych przez siebie samochodów. Celem jest… 2000 km!
Chińskie firmy intensywnie rozwijają nie tylko samochody elektryczne. Pracują również nad hybrydami plug-in o rekordowych zasięgach. Obecnie niektóre nowe modele z Państwa Środka potrafią pokonać dystans na jednym tankowaniu i ładowaniu przekraczający nawet 1400 km.
Ale dla BYD-a to za mało. Chińczycy obecnie intensywnie pracują nad nową platformą dla pojazdów elektrycznych i zelektryfikowanych. Piąta generacja tej ostatniej, określana jako DM (Dual Mode), ma stanowić ewolucję aktualnie stosowanej.
Jej premiera spodziewana jest na kwietniowej wystawie motoryzacyjnej w Pekinie.
2000 km zasięgu już za rok?
Chiński BYD swój pierwszy system DM wypuścił w 2008 roku i od tego czasu nieustannie go aktualizuje. Obecnie na rynku są modele, korzystające z rozwiązania czwartej generacji. W ramach platformy 4.0 dostępne są dwa rodzaje samochodów – zorientowanych na osiągach lub na wydajności.
Sercem obydwu jest 1,5-litrowa jednostka z turbodoładowaniem o mocy 110 KM. Pracuje ona w cyklu Atkinsona i do pary ma przekładnię CVT oraz 177-konny, synchroniczny silnik elektryczny.
Kupujący mogą wybrać spośród dwóch rodzajów akumulatorów typu LFP. Mniejszy ma pojemność 8,32 kWh natomiast większy – 18,32 kWh. Dzięki nim oraz zbiornikowi paliwa o pojemności 60 l zasięg takiej hybrydy plug-in wynosi 1200 km (według cyklu CLTC).
Nowa odmiana platformy DM, czyli piątej generacji, ma trafić na rynek już w przyszłym roku. Będzie ona korzystać z udoskonalonych komponentów, w szczególności w obrębie spalinowej jednostki napędowej, silnika elektrycznego oraz akumulatora.
Mimo że pojemności tego ostatniego jeszcze nie ujawniono, ani też wielkości zbiornika paliwa, chińskie media donoszą, że nowa platforma DM zapewni 2000 km zasięgu.
Kolejną nowość u BYD-a ma stanowić zaktualizowana platforma do aut na prąd (ePlatform 4.0). Obecną wprowadzono w 2021 roku. Kolejna ma wyróżniać się przede wszystkim niższymi kosztami produkcji, a także zwiększonym poziomem integracji kluczowych komponentów i zredukowanym okablowaniem.
Ambitne plany BYD-a
W zeszłym roku BYD sprzedał na całym świecie 3,02 mln samochodów, z których ponad połowę stanowiły hybrydy typu plug-in. Obecnie Chińczycy są na etapie wdrażania nowej, 3-letniej strategii biznesowej, zakładającej m.in. znaczne poszerzenie gamy PHEV-ów.
BYD ostatnio rzucił w Państwie Środka rękawicę Toyocie i Volkswagenowi. Jeszcze w lutym wprowadził bowiem na rynek nowe, tańsze warianty swoich sedanów klasy kompakt z napędem hybrydowym plug-in lub elektrycznym.
To BYD-y Qin Plus oraz Destroyer 05, oferowane w bardzo konkurencyjnych cenach. PHEV-y w zależności od wersji zapewniają zasięg na samym prądzie od 55 do 120 km (zgodnie z cyklem CLTC).
Cena? Qin Plus kosztuje, w przeliczeniu na naszą walutę, od około 43 700 do 69 400 zł natomiast Destroyer 05 – od około 43 700 do 70 700 zł. Ich całkowicie elektryczne warianty startują z kolei z pułapu około 60 400 zł.
Dla porównania, należące do tego samego segmentu – Toyota Corolla i Volkswagen Lavida – to wydatek, odpowiednio, od około 43 700 do 81 800 zł i od około 48 400 do 84 500 zł.