Jaka kara grozi za nieprzerejestrowanie auta?

Jeśli po zakupie używanego auta nie przerejestrujesz go w wydziale komunikacji, możesz zapłacić 200 zł kary, 2000 zł kary lub… nic. Wszystko zależy od daty nabycia samochodu.

Przepisy dotyczące rejestracji pojazdu to dobry przykład pokazujący, jak często i diametralnie zmienia się prawo, które powinien znać każdy użytkownik pojazdu. Brak znajomości aktualnych zasad może skutkować karą finansową – jaką? Tu odpowiedź nie jest taka prosta i zależy od okresu, w którym nastąpiło nieprzerejestrowanie auta.

Jedno jest pewne. Każdy właściciel auta, zarówno miał, jak i obecnie ma obowiązek zarejestrować pojazd na siebie. Zmienia się jednak kwestia odpowiedzialności za niedopełnienie urzędowych formalności.

Nieprzerejestrowanie teoretycznie karane

Od kilkudziesięciu już lat istnieje obowiązek rejestracji pojazdu w ciągu 30 dni od zakupu pojazdu. W teorii nieprzestrzeganie terminu rejestracji pojazdu podlegało karze na mocy kodeksu wykroczeń. Jednak w praktyce było to często zaniedbywane. W rzeczywistości, aby ukarać osobę za to wykroczenie, starosta musiałby zgłosić sprawę organom ścigania. Z kolei te musiałyby skierować wniosek o ukaranie do sądu. Efekt? Wielu kierowców bezkarnie ignorowało obowiązek i nie tylko używało przez lata, ale nawet sprzedawało auto bez zmiany danych właściciela.

Zgłoszenie zamiast rejestracji

W 2020 roku rząd postanowił w końcu zacząć walczyć z osobami, które nie przejmują się formalnościami po zakupie pojazdu. Wprowadzono kary od 200 do 1000 zł. Te jednak miały dotyczyć osób, które nie zgłosiły zakupu pojazdu w wymaganym terminie do wydziału komunikacji. Przewidziano na to 30 dni, ale z powodu wybuchu pandemii termin ten był zmieniany. Wynosił 180 dni, następnie 60 dni, aby wrócić do zapisanych w ustawie – 30 dni. 

Co istotne, nie wymagało to wizyty w urzędzie i wymiany dowodu rejestracyjnego. Wszystko można było załatwić online, bez wychodzenia z domu. Z udogodnienia nie mogli skorzystać jedynie kierowcy kupujący samochód z zagranicy. W praktyce efekt był taki, że właściwie niewiele się zmieniło. Część kierowców nie wymieniała dowodu rejestracyjnego po zakupie pojazdu, a jedynie zgłaszała nabycie auta urzędnikom.

Przerejestrowanie obowiązkowe

Z tego też powodu od 1 stycznia 2024 roku, dla pojazdów nabytych po tej dacie, zamiast jedynie zgłaszania nabycia, konieczne będzie dokonanie rejestracji w ciągu 30 dni od nabycia. Przedsiębiorcy zajmujący się obrotem pojazdami będą mieli dodatkowe 60 dni, co oznacza, że na zarejestrowanie pojazdu będą mieli łącznie 90 dni od daty nabycia. Zmienią się również zasady dotyczące wymierzania i wysokości kar administracyjnych w przypadku naruszenia wyżej wymienionych terminów. Nowe kary to:

• 500 zł za nieprzestrzeganie terminu 30 dni 
• 1000 zł za nieprzestrzeganie terminu 180 dni

Przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w obszarze obrotu pojazdami będą podlegać karze w wysokości:

• 1000 zł za nieprzestrzeganie terminu 90 dni 
• 2000 zł za nieprzestrzeganie terminu 180 dni

Obowiązek zgłoszenia sprzedaży pozostanie niezmieniony, a termin na dokonanie tego wyniesie nadal 30 dni. W przypadku opóźnienia, dotychczasowy właściciel naraża się na karę administracyjną w wysokości 250 zł.

CZYTAJ TEŻ: Koniec zgłoszeń. Biegnij do urzędu zanim dostaniesz 2000 zł kary

Kara za nieprzerejestrowanie

Co więc w przypadku osób, które nie przerejestrowały auta, jaka kara ich czeka i czy mają obowiązek biec natychmiast do wydziału komunikacji, aby uniknąć kary? Co do zasady prawo nie działa wstecz. Jeśli więc auto zostało kupione przed 2020 rokiem, raczej nic nie grozi za brak dopełnienia formalności i nie trzeba będzie zmieniać dowodu rejestracyjnego. W przypadku umów zawartych między 2020 a 2023 rokiem, istnieje szansa na bezkarność, ale również starosta może nałożyć karę od 200 zł do 1000 zł (o jej wysokości decyduje urzędnik). Uwaga! Osoby, które kupiły pojazd w ostatnich dniach ubiegłego roku mają 30 dni na zgłoszenie tego faktu, co spowoduje brak możliwości nałożenia kary.

Ci, którzy jednak zawrą umowę od 1 stycznia 2024 roku, muszą się liczyć z konsekwencjami za ignorowanie terminów na dopełnienie formalności. Co więcej, jako jedyni, będą zmuszeni wymienić dokumenty pojazdu (przerejestrować go).