Co nowego u Tesli? Wyniki finansowe, początek sprzedaży Cybertrucka – to tylko część doniesień
Dzieje się u Tesli. Amerykanie podsumowali wyniki finansowe za trzeci kwartał 2023 roku, przekazali garść informacji na temat swojego przyszłego modelu kompaktowego oraz potwierdzili datę rozpoczęcia dostaw długo wyczekiwanego Cybetrucka. I to jeszcze nie wszystko.
Tesla w tym roku zrobiła coś, czego nikt się raczej nie spodziewał. Otóż Amerykanie rozpętali tzw. wojnę cenową, kilkakrotnie obniżając ceny swoich samochodów. Nie dość że odbyło się to w niesprzyjającym ekonomicznie okresie, to jeszcze kosztem marży i zysków.
Z drugiej strony, Tesla wciąż inwestuje w rozwój nowych modeli, baterii i systemu jazdy autonomicznej (FSD). Z tego względu wyniki finansowe Amerykanów mocno spadły.
Tesla: wyniki finansowe za trzeci kwartał
Tak wyglądają wyniki Tesli za trzeci kwartał 2023 roku:
- liczba sprzedanych samochodów: 435 059 szt. (rok do roku: +27%; kwartał do kwartału: -7%)
- całkowity dochód: 23,35 miliarda dolarów (rok do roku: +9%; kwartał do kwartału: -6,7%)
- marża operacyjna: 7,6% (w III kw. 2022 r.: 17,2%; w II kw. 2023 r.: 9,6%)
- łączna marża brutto: 17,9% (w III kw. 2022 r.:25,1%; w II kw. 2023 r.:18,2%)
- zysk netto: 1,853 mld dolarów (rok do roku: -44%; kwartał do kwartału: -46%)
- wolne przepływy pieniężne: 848 milionów dolarów (rok do roku:-74%; kwartał do kwartału:-18,5%)
- środki pieniężne i ich ekwiwalenty oraz inwestycje (stan na koniec III kwartału 2023 r.): 26,08 mld dolarów (rok do roku:+24%; kwartał do kwartału: +3 miliardy dolarów)
Tesla Cybetruck
Elektryczny pick-up Tesli rodził się w okropnych bólach. Zgodnie z raportem z 25 stycznia 2022 roku przedprodukcyjny wariant pick-upa Tesli (określany jako alfa) borykał się z absolutnie podstawowymi problemami. Wśród nich wymieniano niedoskonałości związane z zawieszeniem, uszczelnieniem nadwozia, układem hamulcowym, obsługą oraz nadmierną hałaśliwością.
„Jestem zdumiony. To klasyczne wyzwania inżynierii mechanicznej w branży motoryzacyjnej, które można napotkać w prawie każdym pojeździe. Jestem zdumiony, że mieliby tyle problemów z tak podstawowymi rzeczami” – twierdził wtedy jeden z anonimowych inżynierów, który zapoznał się z raportem dotyczącym amerykańskiego pick-upa.
Ale Tesla musi wprowadzić Cybetrucka na rynek jak najszybciej. W końcu na ten samochód do tej pory aż 1,8 mln klientów wpłaciło depozyt w wysokości 100 dolarów. Wielu z nich uczyniło to jeszcze w 2019 roku – tuż po słynnej premierze Cybertrucka.
Zgodnie z informacjami przekazanymi podczas telekonferencji z inwestorami, pierwsze Cybetrucki mają być dostarczone do klientów 30 listopada bieżącego roku. Tesla chce wytwarzać 125 000 sztuk tego samochodu rocznie (TUTAJ dowiesz się, jak jeździć autem na prąd).
Musk przyznał jednak, że cena Cybetrucka, choćby ze względu na skomplikowany proces produkcyjny, może ulec zmianie. Największy problem stanowi poszycie nadwozia, wykonane ze szczotkowanej stali.
Tesla Model 2
Od dłuższego czasu mówi się również o kompaktowej Tesli Model 2. Ostatnio pojawiła się pogłoska, że pod względem stylistycznym ma ona bazować na Cybertrucku. Ale tak szybko jak się pojawiła, tak szybko została sprostowana. Nowe auto w temacie wyglądu będzie jednak mocno spoglądać w kierunku innych modeli tej marki, ale nie Cybertrucka.
Przyszła niewielka Tesla ma kosztować około 25 000 euro. Auto będzie wytwarzane w nowo powstałej fabryce tej amerykańskiej firmy w Meksyku. Ma tam powstawać również oparte na nim robotaxi (TUTAJ przeczytasz więcej o pojazdach samojezdnych).
Kiedy nastąpi budowa nowej gigafabryki? Musk na razie jest ostrożny z podawaniem terminów. Wszystko zależy od kierunku rozwoju światowej gospodarki, która zaczyna... wyhamowywać.
Ogniwa 4680
Produkcja przełomowego ogniwa akumulatorowego 4680, które m.in. ma 5 razy wyższą gęstość energetyczną i 5 razy wyższą moc niż konwencjonalne, bardzo przyspieszyła. Powstaje ono od 2020 roku w fabryce Giga Texas. Tesla właśnie poinformowała o wyprodukowaniu 20-milionowej baterii 4680.
Wskazuje to na znacznie zwiększenie mocy produkcyjnych zakładu w ostatnim czasie. Portal Teslarati podaje, że kwartał do kwartału to aż 40%. Poza tym Amerykanie stwierdzili, iż skutecznie ograniczają ilość odpadów poprodukcyjnych, optymalizują linię produkcyjną i stale obniżają koszty.
Mimo tego, dużo jest jeszcze do zrobienia.
FSD, czyli Full Self-Driving
Układ jazdy autonomicznej Tesli od lat wzbudza ogromne kontrowersje. Ostatnio Elon Musk przyznał, że w przeszłości był zbyt optymistyczny i przeceniał jego możliwości.
Ale teraz podobno wszystko idzie w dobrym kierunku. Według Muska najnowsza wersja FSD, czyli V12, jest bardzo obiecująca. Z tego względu Tesla nadal będzie inwestować w sztuczną inteligencję, ponieważ w dłuższej perspektywie ma być to prawdziwy „game changer”.
Cóż, słyszeliśmy te słowa już nieraz. Pożyjemy, zobaczymy...