19 marca 2025

Co zrobić, jeśli ktoś zajął Twoje miejsce parkingowe?

parking linie stanowisko postojowe
Zdjęcie: GettyImages.

Zdarza się, że kierowcy parkują bezprawnie na stanowisku postojowym należącym do innej osoby. Problem ten jest dość powszechny, jednak przepisy nie przewidują szybkiego i skutecznego rozwiązania. Sprawdź, jakie masz możliwości działania w takiej sytuacji i jakich metod lepiej unikać.

Najczęściej zajmowanie cudzego miejsca parkingowego dotyczy większych osiedli, do których dostęp mają również kierowcy z zewnątrz. Na szczęście zwykle jest to chwilowy postój i auto szybko odjeżdża. Gorzej, gdy ktoś postanowi zostawić pojazd na dłużej.

Zajmowanie cudzego miejsca parkingowego – na drodze publicznej pomogą służby

Straż miejska lub policja mogą interweniować, jeśli kierowca zaparkuje nielegalnie na miejscu postojowym. Skuteczność interwencji zależy od lokalizacji parkingu i stanu pojazdu.

Jeśli miejsce znajduje się na drodze publicznej, w strefie ruchu lub strefie zamieszkania, obowiązują przepisy Prawa o ruchu drogowym. W takich przypadkach służby mogą podjąć działania, a nawet zlecić odholowanie pojazdu. Dzieje się tak, gdy auto jest wrakiem, nie zostało zabezpieczone, wyciekają z niego płyny eksploatacyjne lub blokuje inne prawidłowo zaparkowane samochody.

Zajmowanie cudzego miejsca parkingowego – problematyczne osiedla

Sytuacja wygląda inaczej, gdy miejsce znajduje się na prywatnej posesji lub na drodze wewnętrznej poza strefą ruchu. Wówczas przepisy drogowe nie mają zastosowania, a interwencja służb porządkowych może okazać się niemożliwa. W takiej sytuacji właściciel nieruchomości musi podjąć kroki na drodze cywilnoprawnej.

W tym celu należy wystąpić o dane właściciela pojazdu do Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP). Trzeba przy tym wykazać uzasadniony interes, np. potrzebę usunięcia pojazdu z parkingu lub posesji. Następnie warto spróbować rozwiązać sprawę polubownie, kontaktując się z kierowcą i prosząc o usunięcie pojazdu. Jeśli to nie przyniesie efektu, pozostaje skierowanie sprawy do sądu o zaprzestanie naruszania prawa własności. Można także domagać się odszkodowania za szkody lub utrudnienia wynikające z zajęcia miejsca parkingowego.

Dopuszczalne jest także zastosowanie tzw. dozwolonej samopomocy, polegającej na niezwłocznym przestawieniu pojazdu w inne miejsce – pod warunkiem, że nie zostanie on uszkodzony. W praktyce nie jest to jednak proste.

Czego nie wolno robić?

Niektórzy kierowcy, sfrustrowani bezradnością wobec osób bezprawnie zajmujących ich miejsca parkingowe, decydują się na działania wymierzone bezpośrednio w auto. Nawet jeśli wydają się one nieszkodliwe, mogą skutkować poważnymi konsekwencjami. Uszkodzenie pojazdu (np. rysowanie lakieru, wykręcanie wentyli czy przyklejanie trudnych do usunięcia naklejek) może skutkować odpowiedzialnością karną.

Zgodnie z art. 288 Kodeksu karnego, za niszczenie cudzej rzeczy grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Jeśli wartość szkody nie przekroczy 500 zł, sprawa może być potraktowana jako wykroczenie, jednak nadal grozi za to grzywna lub kara ograniczenia wolności.

Również popularne w sieci „żarty”, takie jak wulgarne naklejki czy wysypanie śmieci na maskę, mogą zostać uznane za wykroczenie. W skrajnych przypadkach, jeśli uszkodzenie samochodu doprowadziłoby do wypadku (np. przez wypuszczenie powietrza z opon), sprawca może odpowiadać za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.