27 października 2021

Cupra Born. Tańszy i lepszy bliźniak Volkswagena.

Cupra Born to pierwszy elektryczny model hiszpańskiej marki. Nie jest jednak czymś kompletnie nowym, bo to już kolejny samochód koncernu VW Group zbudowany na jednej i tej samej skalowalnej platformie MEB. Cupra Born to zatem bliski bliźniak VW ID.3. Czym się od niego różni?

Na tej samej platformie VW buduje wiele samochodów ID.3 i Cupra Born to najmniejsze auta, ale po rozciągnięciu rozstawu osi platforma MEB posłużyła do budowy Skody Enyaq, Audi Q4 e-tron i całej rodziny ID od 3 przez 4 po niedostępne w Polsce 5 i 6. Trudno się zatem dziwić, że wszystkie te samochody mają taki sam napęd, podobne wielkości akumulatorów i zbliżone wymiary.

Cupra Born ma 432,2 cm długości, jego ma rozstaw osi to 276,7 cm a pojemność bagażnika to standardowe 385 l. Silnik? Elektryczny o mocy 150 KM, rozpędza auto do 100 km/h w 8,9 s. Akumulatory o pojemności 55 kWh pozwala na przejechanie do 340 km.

Mocniejszą alternatywą jest silnik o mocy 204 KM i bateria o pojemności 62 kWh. Wtedy przyspieszenie zmniejsza się do 7,3 s, a dystans rośnie do 420 km. Co ciekawe Hiszpanie przygotowali dodatkowego kopniaka mocy w postaci e-boosta. Dodatkowe, dostępne chwilowo 27 koni potrafi jeszcze bardziej skrócić czas przyspieszenia do setki do 6,6 s.

Jeśli jednak komuś bardziej zależy na długich dystansach, pozostaje wersja z akumulatorami o pojemności 77 kWh. W tym przypadku nie mam mowy o rekordach w sprincie, bo masa auta jest największa, jednak zasięg to około 540 km.

Różnice

Czym różni się zatem Cupra Born od VW ID.3? Przede wszystkim wyglądałem. Born ma być znacznie bardziej „sportowy” niż grzeczny Volkswagen. Auto ma inny pas przedni i reflektory. Charakterystyczne dla Seta i Cupry ostre kształty mają sprawić wrażenie większej dynamiki. Pojawił się też, olbrzymi jak na elektryka przystało, wlot powietrza, który rzecz jasna jest tylko atrapą.

Linia nadwozia jest w zasadzie podobna, ale tu i ówdzie pojawiają się ostre przetłoczenia. Do tego nowe kolory, wzory felg oraz nieco przeprojektowane wnętrze.
Zmieniano także to, czego nie widać. Poprawiono układ kierowniczy, a za dopłatą dostępne są amortyzatory o innej charakterystyce tłumienia.