Czy już niedługo elektryki znikną z buspasów?

Nie ulega wątpliwości, że poruszanie się pasem ruchu dla autobusów to atut posiadania pojazdu elektrycznego. Taka możliwość się jednak kończy, ponieważ zbliża się graniczna data obowiązywania tego przywileju. Czy będzie przedłużony?
Stoisz w korku, a obok na buspasie pędzą pojazdy z zielonymi tablicami – taki widok znany z naszych miast może się skończyć. Ku zadowoleniu części kierowców aut spalinowych, samochody zeroemisyjne stracą prawo do legalnego wjazdu na jezdnię zarezerwowaną dla komunikacji zbiorowej.
Powód? Elektryki na buspasy zostały „wpuszczone” jedynie tymczasowo.
Elektryki na buspasach – przywilej ograniczony czasowo
22 lutego 2018 r. weszła w życie ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Wprowadziła ona przywileje w poruszaniu się po miastach, co miało zachęcić do wyboru aut elektrycznych. Jednym z bonusów miała być jazda buspasami, jednak nie na zawsze.
Zgodnie z Art. 148a ustawy Prawo o ruchu drogowym: „do dnia 1 stycznia 2026 r. dopuszcza się poruszanie się pojazdów elektrycznych, o których mowa w art. 2 pkt 12 ustawy z dnia 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych, oraz pojazdów napędzanych wodorem, o których mowa w art. 2 pkt 15 tej ustawy, po wyznaczonych przez zarządcę drogi pasach ruchu dla autobusów”.
Czy kierowcom aut elektrycznych zostało nieco ponad 12 miesięcy na korzystanie z takiego ułatwienia?
Elektryki na buspasach – nie ma decyzji
Trudno w tej chwili wskazać, czy „promocja” dla elektryków będzie przedłużona. Oczywiście jest jeszcze czas na zmianę przepisów, jednak ani resort środowiska, ani infrastruktury nic na ten temat nie wspominają. Nie należy zapominać, że nie bez powodu została wpisana data graniczna, czyli koniec 2025 r. Zapewne ustawodawca nie chciał „zapchać” buspasów autami osobowymi. Czy jednak tak się dzieje? Raczej nie, biorąc pod uwagę, że po naszych drogach porusza się niecałe 70 tys. elektrycznych samochodów osobowych.
Jest możliwy jeszcze jeden scenariusz. Przywilej zostanie, ale będzie podlegał ograniczeniom. Zgodnie z obecnymi przepisami zarządca drogi może „uzależnić poruszanie się pojazdów elektrycznych po wyznaczonych pasach ruchu dla autobusów od liczby osób poruszających się tymi pojazdami”. O ile dziś drogowcy nie korzystają z takiej możliwości, być może zostaną do tego zobligowani ustawowo. Na buspas wjadą pojazdy na baterie, ale pod warunkiem, że oprócz kierowcy będzie z nim np. jeden pasażer.
Darmowe parkowanie dla BEV – wciąż bezterminowe
Jednak jazda buspasem nie jest jedynym profitem dla użytkowników aut zasilanych energią elektryczną. Równie istotny jest darmowy postój w strefie płatnego parkowania, również tej śródmiejskiej. Zapisy art. 13 ustawy o drogach publicznych nie zawierają żadnej daty granicznej. Nie ma więc ryzyka, że przywilej wygaśnie, co jednak nie znaczy, że przepisy nie będą w przyszłości podlegały zmianie. Dziś takich planów nie ma.