Czy można dostać mandat za niewłączenie świateł przeciwmgłowych?

Jesienią często towarzyszy nam deszcz oraz mgła, co oznacza, że kierowcy częściej korzystają ze świateł przeciwmgłowych. Jednak nie wszyscy ich używają, gdy warunki drogowe tego wymagają. Czy grozi za to kara podczas spotkania patrolu drogówki?
Niestety, używanie świateł w warunkach ograniczonej widoczności to problem dla części kierowców. Jedni ich nadużywają, inni wręcz przeciwnie – nie włączają ich. Co jednak grozi za niewłączenie świateł przeciwmgłowych?
Niewłączenie świateł przeciwmgielnych przednich – nie ma kary
Kodeks ruchu drogowego (art. 30) jasno wskazuje, jakich świateł należy używać „w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami”. Kierowca pojazdu silnikowego ma obowiązek włączyć światła mijania lub przednie światła przeciwmgłowe albo oba te światła jednocześnie. Nie ma jednak wymogu korzystania z tzw. halogenów, co oznacza, że nie grozi mandat za ich niewłączenie. To nie powinno dziwić, ponieważ przednie światła przeciwmgłowe nie należą do obowiązkowego wyposażenia pojazdu, więc niektóre auta mogą ich nie mieć.
Uwaga! Podczas deszczu trzeba włączyć światła mijania. Nie można korzystać wyłącznie ze świateł do jazdy dziennej.
Niewłączenie świateł przeciwmgłowych z tyłu – bez mandatu
W odróżnieniu od przednich świateł przeciwmgłowych tylne są montowane w każdym samochodzie. Czy mamy więc obowiązek ich używać? Tu również przepisy dają nam wybór, jednocześnie narzucając pewne warunki. Kierowca może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność do mniej niż 50 m. Gdy tylko warunki się poprawią, dodatkowe światła z tyłu należy wyłączyć. Nie ma więc mandatu za niewłączenie tylnych świateł przeciwmgłowych.
CZYTAJ TEŻ: Przepalona żarówka, niedziałające LED-y – co się stanie, jeśli zatrzyma nas policja?
Mandaty za nadużywanie świateł przeciwmgłowych
Przepisy nie wymagają korzystania ze świateł przeciwmgłowych, więc nie grozi za to mandat. Natomiast nadużywanie ich przy dobrej widoczności kosztuje 100 zł i 2 punkty karne. Warto jednak pamiętać, że nieużywanie świateł mijania w deszczu oznacza mandat 200 zł i 2 punkty karne.