Koniec „Top Gear”? Oto 12 najlepszch prowadząch w historii programu

Coś się zaczyna i coś się kończy. Brytyjskie media właśnie poinformowały o zakończeniu przez stację BBC produkcji programu „Top Gear”. To świetny pretekst, aby wskazać najlepszych i najgorszych prowadzących w historii tej produkcji w naszym subiektywnym zestawieniu.

Na oficjalną informację trzeba będzie jeszcze poczekać. Według źródeł bliskich programowi „Top Gear”, przyczyną zakończenia jego produkcji jest wypadek, któremu w grudniu 2022 roku uległ jeden z prowadzących.

Chodzi o Freddiego Flintoffa, który dołączył do programu w 2019 roku. Podczas kręcenia jednego z odcinków aktualnej, 34. serii na lotnisku Donsold Park, prezenter miał wypadek za kierownicą 3-kołowego Morgana Super 3. Auto dachowało, a Flintoff „ma szczęście, że żyje” – twierdzi jego syn.

W wyniku wypadku miał on połamane żebra i obrażenia twarzy. Prezenter w szpitalu spędził aż 6 tygodni, a publicznie pojawił się dopiero na początku września bieżącego roku. Nadal na jego twarzy widoczne są liczne blizny.

Przypomnijmy, że 45-letni Freddy Flintoff to była gwiazda krykieta (TUTAJ poznasz firmy samochodowe, które nas najbardziej inwigilują).

„Top Geara”: 34. seria będzie tą ostatnią?

Po wypadku szefowie BBC podjęli decyzję o wstrzymaniu kręcenia 34. serii „Top Geara”. Z kolei teraz, jak donoszą brytyjskie media, definitywnie zaprzestano produkcji tego najsłynniejszego programu motoryzacyjnego świata .

Jakby tego było mało, stacja zadecydowała, że nakręcone już odcinki 34. serii nie zostaną wyemitowane. Co więcej, z programem pożegnały się takie osoby, jak reżyserka Clare Pizey oraz producent – Chris Payne.

Jaki będzie dalszy los programu „Top Gear” – na razie nie wiadomo. Trzeba jednak pamiętać, że w jego historii nie brakowało wzlotów i upadków. Nie brakowało też momentów, gdy program „kasowano”, aby następnie go przywrócić (TUTAJ poznasz elementy wyposażenia, bez których ciężko się obejść).

„Top Geara”: debiut w 1977 roku

„Top Gear” zadebiutował na antenie w 1977 roku. Przy jego tworzeniu wzorowano się na programie „Drive-In”, nadawanym od 1977 roku przez konkurencyjną stację Thames Television.

Początkowo „Top Gear” pokazywano na antenie lokalnego BBC Midlands, ale już po roku trafił on do ogólnokrajowego BBC Two. Z czasem zyskiwał coraz większą popularność. W latach 80. XX wieku „Top Gear” stał się najchętniej oglądanym programem tej stacji, ale po odejściu z niego Jeremy'ego Clarksona, przestano go nadawać w grudniu 2001 roku.

Później, w październiku 2002 roku show pojawiło się w nowej odsłonie. Wtedy to obok Clarksona, który pogodził się ze stacją BBC, pojawili się również panowie Richard Hammond oraz Jason Dave. Tego ostatniego rok później zastąpił James May.

Trio, które tworzyło najsłynniejszą odsłonę „Top Geara”, przetrwało w programie aż do 2015 roku. Niestety, wtedy Clarksona oskarżono o zachowanie przemocowe i rozwiązano z nim kontrakt. Z programu zrezygnowali również Hammond i May, którzy razem z Clarksonem tworzą obecnie program „The Grand Tour”.

Po ich odejściu nagrywanie „Top Geara” kontynuowano (TUTAJ przeczytasz, jak wydłużyć żywotność samochodu).

Najlepsi prowadzący w historii „Top Geara”

Przez „Top Geara” przewinęło się wielu prezenterów. I choć program był ceniony za swoje nietuzinkowe podejście do tematu motoryzacji, fani pokochali go przede wszystkim za prowadzących i ich poczucie humoru. To właśnie za ich sprawą produkcja zyskała ogromną popularność na całym świecie i, niestety, liczne grono naśladowców.

A kto ze wszystkich prowadzących był najlepszy? Oto nasze subiektywne zestawienie (Top 12).

Jason Dawe (2002 rok)

Wielu fanów programu nawet go nie kojarzy, co nie jest żadną niespodzianką. Dawe pojawił się w „Top Gearze” w 2002 roku i szybko został zastąpiony.

Powód? Brakowało mu charyzmy i poczucie humoru. Trzeba mu jednak oddać, że dysponował bardzo dużą wiedzą na temat motoryzacji.

Chris Evans (2016 rok)

Kolejnym prowadzącym, który nie wytrzymał długo w programie, był DJ radiowy Chris Evans. Trafił on do „Top Geara” bezpośrednio po tym, jak opuścili go Richard, Jeremy i James. A to z miejsca postawiło Evansa w trudnej pozycji.

Owszem, wykazywał on dużą pasję do samochodów, ale był irytujący i nie potrafił rozśmieszać publiczności.

Eddie Jordan (lata 2016-2018)

Związany ze światem Formuły 1, założyciel zespołu Jordan Grand Prix, w którym debiutował Michael Schumacher, to człowiek o fantastycznej wiedzy na temat świata motoryzacji, a w szczególności motorsportu. Choć Jordan wniósł nieco życia do „Top Geara”, nigdy nie czuł się specjalnie z nim związany.

I czasem było to widoczne jak na dłoni.

Rory Reid (lata 2016-2019)

Rory Reid był kolejnym gospodarzem, który miał dużo energii i poczucia humoru. Zazwyczaj postrzegano go jako kogoś, kto może zapewnić sporo zabawy, ale nie ma wystarczającej wiedzy na temat motoryzacji. Poza tym często nie brał udziału w wielkich wyzwaniach, a więc tam, gdzie gospodarze byli w stanie zabłysnąć najbardziej.

Mimo to Rory jest dobrze wspominany przez fanów brytyjskiej serii.

Sabine Schmitz (lata 2016-2020)

Zmarła w marcu 2021 roku Schmitz jest jedyną kobietą, która była gospodarzem „Top Geara”. Choć nie tak zaangażowana w show, jak inni prowadzący, za każdym razem robiła ogromne wrażenie, wnosząc mnóstwo sarkazmu, poczucia humoru i energii.

Tak naprawdę jedyną przeszkodą w byciu wśród najlepszych gospodarzy programu stanowi fakt, że nie pojawiała się w nim zbyt często.

Matt LeBlanc (lata 2016-2019)

Zapowiedź pojawienia się go w „Top Gearze” wywołała mnóstwo ekscytacji. W końcu był jedną z gwiazd bardzo popularnego serialu „Przyjaciele”. LeBlanc, dzięki wykształceniu aktorskiemu zawsze był naturalny przed kamerą, wyróżniał się olbrzymią pasją do samochodów, ale w studiu brakowało mu poczucia humoru.

Freddy Flintoff (od 2019 roku)

Debiut Freddy'ego Flintoffa i Paddy’ego McGuinnessa w 2019 roku był niczym ostatni rzut kostką dla „Top Geara”. Na szczęście obaj panowie naprawdę sprawdzali się w roli prowadzących. Flintoff miał świetną „chemię” zarówno z McGuinnessem, jak i Harrisem.

Poza tym sypał żartami jak z rękawa oraz mówił o wszystkim szczerze i otwarcie, co stanowiło odświeżającą zmianę w programie.

Paddy McGuinness (od 2019 roku)

McGuinness wniósł do „Top Geara” ogromne poczucie humoru, co przywróciło temu programowi czynnik rozrywkowy. Paddy rzucał się w wir każdej sytuacji, zapewniając widzom niesamowity poziom zabawy, ale i wyróżniał się wspaniałą wiedzą. Nie tylko motoryzacyjną.

James May (lata 2002-2015)

James był częścią najbardziej popularnego trio, które gościło show, ale dla Clarksona i Hammonda często stanowił „przedmiot” niewybrednych żartów. Otrzymał od nich przydomek „Kapitan Wolny”, co było spowodowane tym, że zawsze zachowywał spokój i rozwagę.

Do „Top Geara” May wniósł mnóstwo sarkazmu, choć zawsze starał się zachować jak najwięcej powagi.

Chris Harris (od 2016 roku)

Harris sprawiał wrażenie, jakby idealnie pasował do najlepszego trio w historii „Top Geara”. Doskonale wyważał proporcje pomiędzy rozrywką i rzeczowymi informacjami, a w ostatnim „zestawieniu” prowadzących to on przekazywał najwięcej wiedzy i analiz.

W programie nie był jednak tylko po to, aby sypać faktami. Równie dobrze odnajdywał się również po jego komediowej stronie.

Jeremy Clarkson (lata 2002-2015)

Clarkson dołączył do „Top Geara” w 1988 roku. Wcześniej był felietonista magazynu „Performance Car”. Dzięki niemu program stał się bardziej ostry, dowcipny i jednocześnie bezkompromisowy. Clarkson przyczynił się do zwiększenia jego oglądalności z kilkuset tysięcy do ponad 6 mln.

Ze wszystkich prowadzących jest najbardziej kojarzony z „Top Gearem”. W roli gospodarza był absolutnie niesamowity – zapewniał mnóstwo zabawy i jednocześnie miał fantastyczną wiedzę o samochodach. Czasem okazywał się jednak zbyt głośny i władczy, co dodatkowo wyróżniało go spośród innych prowadzących program.

„Łapał” znakomity kontakt z publicznością.

Richard Hammond (lata 2002-2015)

W przeciwieństwie do Clarksona, Hammond był mniej kontrowersyjny, ale zawsze imponował ogromnym poczuciem humoru i zawsze podejmował się najtrudniejszych wyzwań, z których jedno (w 2006 roku) niemal doprowadziło go do utraty życia.

Hammond znakomicie odnajdywał się w temacie samochodów, a z jego twarzy zawsze biło mnóstwo pozytywnej energii. To wszystko razem ze świetnym poczuciem humoru pozwoliło umieścić go na szczycie tego zestawienia.