24 lipca 2024

Droga to nie kosz – sprawdź, ile zapłacisz za śmiecenie

auto śmieci kierowca droga butelka
Zdjęcie: GettyImages.

Wyrzucanie na drogę niedopałków, butelek po napojach czy pudełek po posiłkach może być dość kosztowne. Wystarczy nagranie z kamery innego kierowcy, aby otrzymać grzywnę nawet do 5000 zł.

Dla niektórych kierowców czy pasażerów wyrzucenie papierosa przez szybę to dość oczywisty sposób na pozbycie się go. Są jednak i tacy, którzy potrafią „zutylizować" większe odpadki, w tym szklane, ciężkie butelki. Co grozi za zaśmiecanie drogi?

Zaśmiecanie drogi – najczęściej tylko mandat

Przypadki, kiedy policjant łapie kierowcę na gorącym uczynku za zaśmiecanie drogi, nie są raczej zbyt częste. Choć oczywiście zdarza się, że sprawca nieświadomie wyrzuca coś, gdy jedzie za nim patrol. Szczególnie jeśli jest to nieoznakowany pojazd mundurowych. Niestety, kara raczej nie jest zbyt dotkliwa. Mandat, jaki grozi za „zaśmiecanie lub zanieczyszczanie drogi publicznej", to tylko 50-200 zł.

Warto jednak pamiętać, że sprawcy wpadają zwykle dzięki innym kierowcom. Dowodami są nagrania z kamer pokładowych. Jeśli więc właściciel wideorejestratora przekaże film policji, ta zwykle kieruje sprawę do sądu. Powód? Zostaje przekroczony ustawowy termin na ukaranie mandatem.

Zaśmiecanie drogi – w sądzie jest drożej

Osoba, która zostanie przyłapana na śmieceniu, a sprawa znajdzie finał w sądzie, odpowiada na podstawie art. 145. § 1. kodeksu wykroczeń (KW). „Kto zanieczyszcza lub zaśmieca obszar kolejowy, lub miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny nie niższej niż 500 złotych". To oznacza, że minimalna kara to 500 zł, ale również może ona wynieść nawet 5000 zł.

Przewinienie może jednak być zakwalifikowane inaczej, np. jeśli na ulicę trafi butelka po oleju lub też zostanie wyrzucony ciężki przedmiot, np. szklana butelka po piwie. W tym przypadku zostanie użyty art. 91. KW. „Kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd, lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany".

CZYTAJ TEŻ: Nie tylko mandat – jakie jeszcze konsekwencje finansowe grożą kierowcy?

Śmieci przyczyną kolizji

Wyrzucanie śmieci może być również przyczyną kolizji – butelka może uszkodzić inny pojazd. W tym przypadku sprawca nietypowej „stłuczki" może mieć problem z OC. Co nie zmienia faktu, że nawet jeśli ochrona zadziała, musi liczyć się mandatem oraz utratą zniżek. To oznacza, że w tym przypadku zaśmiecanie drogi może kosztować nawet kilka tysięcy zł.