Dziecko bez karty rowerowej – grozi ci sprawa w sądzie i 1500 zł grzywny

Pozwalasz dziecku jeździć po drodze rowerem lub hulajnogą elektryczną bez uprawnień? Lepiej sprawdź, czy nie narażasz się na wizytę w sądzie rodzinnym oraz grzywnę.
Dziecko poruszające się na rowerze lub hulajnodze elektrycznej, lub też urządzeniu transportu osobistego, tak jak każdy inny kierowca, potrzebuje uprawnień. Dziecko bez karty rowerowej nie może korzystać z drogi, w tym chodnika. Nie ma znaczenia, czy jest samo na ulicy, czy też opiekuje się nim ktoś dorosły.
Dziecko bez karty rowerowej – ograniczenia do 10 lat
W przypadku rowerów, trzeba pamiętać, że do 7 roku życia najmłodsi amatorzy dwóch kółek nie mogą korzystać z drogi publicznej. Tu warto zaznaczyć, że ustawodawca pod pojęciem drogi rozumie również chodnik, ścieżkę rowerową, pobocze, a nawet pas zieleni. Oczywiście nie ma przeciwwskazań, aby dziecko przewozić np. w specjalnym foteliku czy przyczepce rowerowej – jednak wtedy jest ono pasażerem. Dozwolona jest też jazda po drogach wewnętrznych, gdzie zapisy kodeksu ruchu praktycznie nie obowiązują.
Z kolei rowerzysta od 7. do 10. roku życia jest traktowany jako pieszy, więc nie ma prawa korzystać ze ścieżki rowerowej. Co istotne, może się poruszać po drodze publicznej tylko pod opieką pełnoletniej osoby. Ze względu na to, że formalnie jest pieszym, razem z opiekunem ma on obowiązek zajmować chodnik, a w przypadku jego braku lewą stronę jezdni.
W przypadku hulajnogi elektrycznej czy też urządzenia transportu osobistego przepisy są jeszcze bardziej restrykcyjne. Kodeks ruchu zabrania dopuszczania dziecka w wieku do 10 lat do tych pojazdów na drodze. Jedynie w strefie zamieszkania młodsze dzieci korzystają z hulajnogi elektrycznej, ale wyłącznie pod opieką osoby dorosłej. Uwaga! Tak jak w przypadku rowerów, zakazy nie dotyczą dróg wewnętrznych, nawet jeśli są one ogólnodostępne.
Obowiązkowa karta rowerowa dla starszych dzieci
Po osiągnięciu 10 roku życia, dziecko może już samodzielnie poruszać się na rowerze czy hulajnodze elektrycznej po drodze publicznej. Nie oznacza to jednak, że bez żadnych uprawnień. Zgodnie z ustawą o kierujących pojazdami, w przypadku osób, które nie ukończyły 18 lat, „dokumentem stwierdzającym posiadanie uprawnienia do kierowania: rowerem, wózkiem rowerowym, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego – jest karta rowerowa".
Zamiast niej może być też prawo jazdy, minimum kategorii AM. Oznacza to, że aby prowadzić wspomniane pojazdy, trzeba być pełnoletnim lub też wcześniej uzyskać uprawnienia.
Kartę rowerową najłatwiej zdobyć w szkole podczas organizowanych tam zajęć. Również niektóre wojewódzkie ośrodki egzaminowania kierowców organizują darmowe kursy dla najmłodszych.
Dziecko bez karty rowerowej – co za to grozi?
Według kodeksu wykroczeń (art. 94. § 1a) – „kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadzi pojazd inny niż mechaniczny, nie mając do tego uprawnienia, podlega karze nagany albo karze grzywny do 1500 złotych”. Co istotne, ryzyko „wpadki" jest dość spore, ponieważ w tym przypadku uprawnienia do kontroli mają nie tylko policjanci, ale również strażnicy miejscy.
CZYTAJ TEŻ: Obowiązkowe oświetlenie – rower i hulajnoga elektryczna
Uwaga! Mandaty można nakładać jedynie na osoby, które ukończyły 17 lat. W przypadku młodszych cyklistów i miłośników elektrycznych jednośladów nie można wypisać grzywny. To jednak nie oznacza, że pozostają bezkarni. Kiedy naruszają przepisy, odpowiadają razem z rodzicami przed sądem rodzinnym i nieletnich.