Kręte ścieżki nowego Fiata Grande Panda. Wiemy dlaczego wciąż nie trafił do sprzedaży
Jego uroczysta premiera nastąpiła 11 lipca 2024 roku, czyli w 125. urodziny Fiata. Ale to nowe auto nadal nie jest dostępne w sprzedaży. Kiedy Fiat Grande Panda zawita do salonów? Nieprędko!
Zupełnie nowy Fiat Grande Panda to drugi osobowy model tej marki, opracowany pod skrzydłami Stellantisa. Zaprojektowany w nowym języku stylistycznym, wyróżnia się prostymi, pudełkowatymi liniami, nawiązującymi do protoplasty i znacznie większymi wymiarami niż wcześniej.
Na długość mierzy 3,99 m, czyli o 0,33 m więcej od Pandy trzeciej generacji. Grande Panda powstała na bazie architektury Smart Car, przeznaczonej do budowania samochodów o „niewygórowanej cenie”. Do jej napędu służy silnik spalinowy lub elektryczny.
TUTAJ poznasz 5 najważniejszych faktów na temat Fiata Grande Pandy.
Fiat Grande Panda złapał opóźnienie
Ale Fiat Grande Panda nadal nie jest dostępny w salonach. I to pomimo faktu, że od jego premiery właśnie mijają 4 miesiące. Owszem, przedsprzedaż tego samochodu ruszyła we Francji i Holandii, jednak wyłącznie w odmianie na prąd, co ma dać możliwość skorzystania tamtejszym klientom z dopłat do elektryków.
W innych częściach Europy Fiat Grande Panda wciąż nie ma cenników. Ba, do tej pory nie odbyły się żadne pierwsze jazdy dla prasy, nie mówiąc o możliwości obejrzenia tego samochodu w salonach sprzedaży.
Jak donosi włoski serwis alVolante.it, miejski Fiat ma duże opóźnienie, spowodowane problemami w oprogramowaniu systemów wsparcia kierowcy. To samo wcześniej spotkało siostrzanego Citroena C3, z którym Grande Panda dzieli podzespoły mechaniczne.
Francuskie auto debiutowało w połowie października zeszłego roku. W połowie grudnia poznaliśmy cenę odmiany elektrycznej, natomiast w kwietniu 2024 roku – wersji spalinowych. Pomimo tego pierwsze auta dopiero teraz zaczęły trafiać do klientów.
Fiat Grande Panda do klientów trafi w połowie 2025 r.
Fiata Grande Pandę będzie można zamawiać dopiero od końca stycznia 2025 roku. Z kolei pierwsze dostawy są planowane na połowę przyszłego roku – donosi serwis alVolante.it. To oznacza bardzo duże opóźnienie. Tym bardziej bolesne, że Fiat obecnie traci na popularności.
W październiku tego roku na najbardziej mu przychylnym, rodzimym rynku, auta tej włoski marki znalazły 9200 nabywców. Fiat uplasował się na trzecim miejscu, przegrywając z Volkswagenem i Toyotą. Co ciekawe, najwięcej klientów, bo 7052, wybierało… starą, poczciwą Pandę.
Zdecydowanie poniżej oczekiwań sprzedaje się Fiat 600, będący bliźniaczym modelem z Alfą Romeo Junior i Jeepem Avengerem. W październiku na „sześćsetkę” we Włoszech skusiło się 1230 klientów, z kolei na Jeepa – 4600.
Fiat najmocniej strzelił sobie w stopę kończąc produkcję spalinowej „pięćsetki” w Tychach. Pomimo 16 lat na rynku, w 2023 roku w samej Europie znalazła ona 104 tys. nabywców, będąc najpopularniejszym modelem tej marki. Z kolei na nowsze, elektryczne wcielenie tego auta skusiło się 62 tys. osób.
TUTAJ poznasz 10 istotnych faktów na temat Fiata 500.
Ale włodarze Fiata uznali, że dostosowywanie spalinowej „pięćsetki” do przepisów dotyczących cyberbezpieczeństwa (weszły w życie w lipcu tego roku) nie jest opłacalne i wycofali to auto z rynku. Niestety, w międzyczasie sprzedaż pojazdów na prąd zaczęła topnieć.
Teraz Włosi pracują więc nad spalinowym wcieleniem elektrycznego 500e. A że jest to zadanie żmudne i czasochłonne, na rynku pojawi się ono dopiero w 2026 roku.
Elektryk lub hybryda
Fiat Grande Panda ma być wytwarzany w serbskim zakładzie koncernu Stellantis. Na tę chwilę wiadomo, że do wyboru będą odmiany w pełni elektryczna lub spalinowa.
Pierwsza z nich ma być wprawiana w ruch przez 113-konny silnik, czerpiący prąd z akumulatora o pojemności 44 kWh. Zasięg na jednym ładowaniu wyniesie 320 km, natomiast jej cena ma startować z pułapu około 25 000 euro (ok. 108 300 zł).
Drugi, spalinowy wariant Fiata Grande Pandy będzie napędzany przez 3-cylindrową, 100-konną jednostkę 1.2, wspomaganą 28-konnym silnikiem elektrycznym. Umieszczono go w obudowie 6-biegowej, automatycznej przekładni dwusprzęgłowej.
Do kompletu ma on niewielką baterię litowo-jonową. Według Włochów hybrydowy układ napędowy pozwoli na poruszanie się po mieście nawet do 50% w trybie czysto elektrycznym. Cena takiego wariantu Fiata Grande Pandy ma oscylować wokół 19 000 euro (ok. 82 300 zł).
Na razie nie ma informacji o silniku spalinowym bez elektrycznego wspomagania. Taka wersja występuje w siostrzanym Citroenie C3, więc jej pojawienie się w Grande Pandzie powinno być czystą formalnością.
