10 stycznia 2025

Ford podsumował 2024 rok w Polsce i przedstawił plany na przyszłość

2024 Ford Capri

Ford, który w ostatnich latach pozbył się takich aut, jak Fiesta, Mondeo czy Galaxy, miał bardzo udany 2024 rok w Polsce. Wprowadził nowe modele, zaoferował klientom cały wachlarz różnych opcji finansowania i wyraźnie podniósł sprzedaż. Co przyniesie przyszłość?

Sprawdź finansowanie OMOTOTO Lease

W 2024 roku Ford sypnął nowościami. Na polskim rynku zadebiutowały odnowiona Kuga i Puma oraz zupełnie nowe Explorer i Capri. Premierę święciła również elektryczne Puma Gen-E, która pojawiła się w grudniu, w promocyjnej cenie 146 900 zł.

W efekcie poprzedni rok był dla Forda bardzo udany. Sumaryczna sprzedaż tej marki wyniosła w naszym kraju 23 652 szt. – zgodnie z danymi PZPM CEP. Oznacza to wzrost o 11,25% w stosunku do 2023 roku.

TUTAJ poznasz Pumę Gen-E.

Ford w 2024 roku: spory wzrost sprzedaży

Z tej liczby 14 114 rejestracji dotyczy samochodów osobowych (12 111 szt. w 2023 r.) – poprawa o 16,54% rok do roku. Co ciekawe, największy wzrost sprzedaży spośród modeli tej amerykańskiej marki odnotował starzejący się Focus, którego dni są już policzone. Ten klasyczny kompakt zwiększył swój udział w rynku o 134,1%. A to przekłada się na 5765 rejestracji.

„Równie dobrze w 2024 roku radził sobie Ford Kuga z liczbą rejestracji na poziomie 2 798 sztuk, co oznacza wzrost rok do roku na poziomie 13,1%. Coraz większą popularnością zyskuje w tym modelu napęd Full Hybrid. W 2023 roku jego udział wynosił niecałe 25%, a w 2024 wyniósł 56,9%” – czytamy w informacji prasowej.

W 2024 roku Ford do Europy wprowadził system jazdy po autostradach, zwany BlueCruise. Pozwala on na prowadzenie pojazdu bez użycia rąk na ponad 133 000 km wyznaczonych autostrad. Jest dostępny w elektrycznym Mustangu Machu-E.

Co jeszcze działo się u Forda w 2024 roku? Wystartowała współpraca z Santander Multirent, co oznacza wprowadzenie szerokich opcji finansowania. A więc „od leasingu operacyjnego z możliwością nabycia samochodu po zakończeniu umowy, po opcję jego zwrotu do dealera.” – informuje Ford.

„Klienci salonów Forda mogą również korzystać z oferty finansowania pojazdów przygotowaną przez Arval Service Lease Polska. Oferta wynajmu długoterminowego samochodów z pełną obsługą dostępna jest bezpośrednio we wszystkich salonach Forda w Polsce” – czytamy w informacji prasowej.

Ford wybiega w przyszłość

Co przyniesie przyszłość? Amerykanie deklarują, że od 2026 roku w Europie zaoferują wyłącznie zelektryfikowane samochody osobowe. Z kolei od 2030 roku ich gama ma się składać jedynie z modeli na prąd.

Ford zresztą dużo uwagi poświęci ekologii. Do 2035 roku ma zamiar w swoich zakładach używać 100% energii elektrycznej wolnej od emisji dwutlenku węgla. Poza tym dąży do zaprzestania poboru wody w procesach produkcyjnych i stosowanie w tworzywach sztucznych pojazdów wyłącznie materiałów z recyklingu lub odnawialnych.

Na pierwszy kwartał 2025 roku Ford przygotował atrakcyjną ofertę cenową dla Kugi FHEV (od 154 120 zł) i PHEV (169 720 zł), zawierającą dodatkowo pakiet 4-letniej ochrony oraz OC/AC na rok.

Korzystnymi warunkami objęto również trzy modele elektryczne. I tak Fiesta Gen-E startuje z pułapu 146 900 zł, Explorer od 169 990 zł, a Capri – od 179 990 zł. W cenę tych aut wliczono 8-letni pakiet ochrony i Wallbox.

TUTAJ przeczytasz o spodziewanej w tym roku bitwie rabatowej.

Amerykanie pracują nad nową platformą

Ford obecnie pracuje nad architekturą multienergetyczną, która ma mieć kluczowe znaczenie dla poprawienia jego pozycji na europejskim rynku. W grze jest również nowa platforma dla aut na prąd.

Określana jako Skunksworks, ma posłużyć do stworzenia mniejszych i tańszych modeli w gamie. Na razie nie ma zbyt wiele informacji na jej temat. Powszechnie uważa się jednak, że powstaną na niej duchowi następcy Focusa i Fiesty.

Nowa architektura ma korzystać ze stosunkowo niewielkich i niedrogich baterii. Oznacza to przede wszystkim zastosowanie akumulatorów z chemią LFP. W przeciwieństwie do litowo-jonowych, są one bardziej przystępne cenowo i zapewniają nawet 5 razy więcej cykli ładowania.

Ford w przyszłości ma mieć mniejszą i bardziej ukierunkowaną ofertę. Amerykanie, podobnie jak np. Hyundai, chcą pozycjonować się wyżej niż do tej pory. Nowa architektura ma być wykorzystana na początku w następcy aktualnej Pumy, powstałej na bazie nieprodukowanej już Fiesty. Będzie to więc elektryczny crossover, który na rynku pojawi się w 2026 lub 2027 roku.

Co ciekawe, do tej pory Ford nie miał platformy przeznaczonej wyłącznie dla elektryków. Mustanga Macha-E i F-150 Lightninga zbudowano bowiem na architekturach dla aut spalinowych. Z kolei Explorer i Capri powstały na bazie volkswagenowskiego MEB.