1 października 2024

Gliwice ze strefą czystego transportu? Jest propozycja daty!

SCT Gliwice
Zdjęcie: elektromobilni.pl

Badacze z międzynarodowych instytucji przygotowali projekt kształtu strefy czystego transportu dla Gliwic, czyli miasta o populacji wynoszącej 180 000 osób. Proponują oni utworzenie SCT w tym górnośląskim ośrodku w niezbyt odległym terminie.

Strefa Czystego Transportu w Warszawie działa od 1 lipca 2024 roku. Wprowadzenie obszaru z ograniczeniem wjazdu dla najstarszych aut, które nie spełniają danych norm emisji spalin wzbudziło dużo emocji wśród mieszkańców.

Nie da się ukryć, że proces wprowadzenia strefy mógł pozostawiać sporo do życzenia. Nie brakuje głosów wskazujących na to, że kampania informacyjna nie wyczerpała wszystkich wątpliwości. Wciąż pozostają pewne znaki zapytania dotyczące np. legalnego wjazdu cztery razy w roku przez auta, które na co dzień nie mogą tego robić, czy naklejek na szyby, których wciąż nie widać na autach.

Jakie wymogi obowiązują w Warszawie? Według obecnych przepisów do SCT może wjechać pojazd z silnikiem benzynowym (w tym LPG), spełniający normę Euro 2 lub wyprodukowany nie wcześniej niż w 1997 roku. Pojazd z silnikiem Diesla musi spełniać normę przynajmniej Euro 4 lub być wyprodukowany nie wcześniej niż w 2005 roku.

Na wyniki wprowadzenia Strefy, czyli na to, czy istotnie wpłynie ona na jakość miejskiego powietrza, wciąż czekamy. Naukowcy argumentują jednak, że wyeliminowanie z ruchu najmocniej emitujących (zwłaszcza tlenki azotu) aut przyniesie korzyści. Nie tylko w Warszawie – informuje portal elektromobilni.pl.

SCT w mniejszych miastach

Po największych miastach (po Warszawie „w kolejce” czeka Kraków), strefy zaczną pojawiać się w kolejnych ośrodkach. Co z miastami średniej wielkości? Jak wynika z badań, wprowadzenie SCT także w takich miejscach mogłoby przynieść istotną poprawę jakości powietrza (TUTAJ przeczytasz więcej o SCT w Warszawie).

Międzynarodowy zespół naukowców we współpracy z władzami miasta wziął pod lupę Gliwice na Górnym Śląsku (181 000 mieszkańców). Badacze z think tanków zajmujących się czystym powietrzem (The Real Urban Emissions, w skrócie: TRUE) we współpracy z międzynarodowym zespołem naukowców z FIA Foundation, Clean Air Fund i Initiative International Council on Clean Transportation (ICCT), przeanalizowali skład floty pojazdów poruszających się po ulicach Gliwic między 2023 a 2024 r.

Pozwoliło to przygotować optymalny projekt strefy czystego transportu (SCT), łączący szybki spadek zanieczyszczeń ze względnie niedużymi wymaganiami dla kierowców.

Gliwice: ograniczenie dla 8% pojazdów

Według propozycji utworzenie SCT w Gliwicach w 2026 roku ograniczającej wjazd 8% najbardziej trujących pojazdów, zredukowałoby samochodowe emisje tlenków azotu (NOx) o ok. 1/4, a pyłów zawieszonych (PM) – o ponad 1/3.

Naukowcy proponują wprowadzenie pierwszego etapu ograniczeń wjazdu w 2026 roku i objęcie nim 20-letnich lub starszych pojazdów z silnikiem Diesla (poniżej normy Euro 4) i 25-letnich lub starszych pojazdów benzynowych (poniżej normy Euro 3). Dotyczyłoby to 8% najbardziej zanieczyszczających pojazdów, a zmniejszyłoby emisje tlenków azotu (NOx) pochodzące z floty samochodowej o 21-28% oraz emisje pyłów zawieszonych (PM) o 37-43%.

Podobnie jak w Warszawie, z biegiem lat wymogi emisyjne w gliwickiej SCT byłyby zaostrzane o kolejny poziom norm Euro. Badacze sugerują, by robić to co 3 lata. Wskazują, że zaproponowany kształt SCT to wariant optymalny. Czyli umożliwiający znaczną poprawę jakości powietrza, ale niestanowiący nadmiernego wyzwania finansowego dla mieszkańców (TUTAJ poznasz ranking jakości powietrza w polskich miastach).

Rumuński fenomen

„Szczęśliwie przepisy wymuszają na producentach aut zachowanie coraz bardziej wymagających norm emisyjnych (od Euro 1 z 1992 do Euro 7 z 2025). Z czasem prowadzi to do sytuacji, że nieduża część pojazdów niespełniających nowych norm emisyjnych, odpowiada za nieproporcjonalnie dużo samochodowych zanieczyszczeń” – wskazano w opisie badania.

„Ograniczenie wjazdu do centrum miasta dla tej właśnie niewielkiej grupy przynosi szybki spadek ilości spalin w wyznaczonym obszarze. Takie rozwiązanie, nazywane strefą czystego transportu (SCT), zostało niedawno wprowadzone w Warszawie i funkcjonuje też w kilkuset miastach zachodniej Europy. Istnieje realna perspektywa tworzenia kolejnych SCT w polskich miastach w najbliższych latach, jednak ważne jest, by rozwiązania te były dostosowane do miasta, oparte na pomiarach ruchu samochodowego i emisji spalin, oraz ich dogłębnej analizie” – czytamy dalej.

Zgodnie z zaproponowanym przez badaczy harmonogramem, największy spadek emisji spalin nastąpiłby wówczas w drugim etapie wprowadzania SCT (w 2029 r.), co wiązałoby się przede wszystkim z ograniczeniem wjazdu pojazdom z silnikiem Diesla poniżej normy Euro 5 – ostatnim, gdzie nie było wymagane wyposażanie pojazdów w filtry cząstek stałych (DPF).

Zmniejszyłoby to transportowe emisje zarówno NOx, jak i PM o ok. 75%. Przy braku strefy czystego transportu na spadek emisji tego rzędu należałoby poczekać 7-8 lat dłużej (TUTAJ poznasz ranking najbardziej zakorkowanych miast świata).

„Strefy Czystego Transportu (SCT) skutecznie poprawiają jakość powietrza i zdrowie publiczne w miastach, redukując emisje z najstarszych, a tym samym wysokoemisyjnych pojazdów. Jako PSNM aktywnie wspieramy realizację wielu projektów SCT w Polsce, dostosowując je bardzo często do specyficznych wyzwań lokalnych” – mówi Agata Wiśniewska-Mazur,koordynatorka Komitetu Samorządowego Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności.

„Wprowadzenie SCT w Gliwicach mogłoby przynieść znaczące korzyści, prowadząc miasto ku czystszemu powietrzu, lepszemu zdrowiu mieszkańców i bardziej zrównoważonej mobilności. Potwierdzeniem tego są badania wykonane we współpracy z ICCT. Bliska współpraca z miastami pozwala nam dopasowywać takie rozwiązania, które nie tylko ograniczają emisje, ale również wspierają rozwój zrównoważonego transportu” – kończy Wiśniewska-Mazur.