Groźny wypadek na A1. Auto uderzyło w barierki i dachowało
Na 451 kilometrze autostrady A1 w kierunku Katowic miał miejsce groźny wypadek. 21-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego uderzył w bariery energochłonne i dachował.
Nie zapanował nad BMW
Dziś (26 lutego), około godziny 5:00, doszło do niebezpiecznego zdarzenia na A1. Na 451 kilometrze autostrady samochód osobowy uderzył w bariery energochłonne, a następnie dachował. Za kierownicą BMW siedział 21-latek, który według wstępnych ustaleń śledczych nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem.
Kierowca z obrażeniami został zabrany do szpitala, a w miejscu zdarzenia występują utrudnienia związane z działaniami służb. Ruch odbywa się tylko jednym pasem w kierunku Katowic. (ZOBACZ też: Śmiertelny wypadek na DK44. Nie żyje pasażerka z BMW).
Apel policjantów
Policjanci na swojej stronie zaapelowali „o ostrożność i rozsądek za kierownicą. Przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, a także dostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze, pozwoli nam bezpiecznie dojechać do celu. Zwłaszcza na autostradzie, gdzie dopuszczalna prędkość jest wyższa, pamiętajmy o utrzymywaniu bezpiecznego odstępu od pojazdu jadącego bezpośrednio przed nami oraz o podstawowych zasadach zachowania w razie awarii, kolizji czy wypadku”.