Hyundai Ioniq 5 N: technologia i moc zapierają dech w piersiach
Takiego samochodu Koreańczycy do tej pory nie stworzyli. Najnowszy Hyundai Ioniq 5 N ma dwa silniki elektryczne o mocy 650 KM, napęd 4×4 oraz skrzynię biegów z 8 wirtualnymi przełożeniami. Ale niespodzianek jest znacznie więcej.
Pierwszy hot hatch Hyundaia pojawił się w 2017 roku. Był to (nadal oferowany) model i30 N, który z miejsca stał się jednym z najlepszych przedstawicieli swojego gatunku na rynku. Imponował prowadzeniem, dynamiką, dźwiękiem, rozległością ustawień oraz frajdą z jazdy.
Teraz duch tego auta zamknięto w elektrycznym Hyundaiu Ioniqu 5 N. Podobnie jak było to w przypadku i30 N, Koreańczycy z działu aut sportowych wprowadzili multum zmian w standardowym modelu. Dlatego należy spodziewać się imponującego samochodu.
Na razie z pewnością imponują jego technologia, moc i osiągi.
Hyundai Ioniq 5 N: sztywniejsze nadwozie
Aby uzyskać jak najwyższą sztywnością skrętną, Hyundai Ioniq 5 N otrzymał szereg zmian w konstrukcji nadwozia. Zastosowano tutaj przede wszystkim dodatkowe 42 spawy i połączenia klejone o długości 2,1 m. Koreańczycy wzmocnili m.in. przestrzeń wokół silników elektrycznych oraz akumulatora o pojemności 84 kWh.
Dzięki instalacji 800-woltowej oferuje on bardzo szybkie ładowania. W rezultacie, na ładowarce o odpowiednio wysokiej mocy, nabicie baterii trakcyjnej w zakresie 10-80% zajmuje zaledwie 18 minut (TUTAJ dowiesz się, od czego zależy szybkość ładowania).
Akumulator wyposażono w ulepszony system kontroli temperatury i wydajniejsze chłodzenie niż w modelu standardowym. Ma to zaowocować zwiększeniem odporności Hyundaia Ioniqa 5 N na spadek osiągów podczas sportowej jazdy.
Dbają o to zresztą ustawienia samochodu. Funkcja N Battery Pre-conditioning pozwala na zapewnienie optymalnej temperatury baterii np. przed ruszeniem na tor wyścigowy. Tryb Drag pomaga w krótkotrwałym wykorzystaniu jej maksymalnej mocy, a Track utrzymuje temperaturę akumulatora na jak najniższym poziomie przez jak największą liczbę okrążeń.
Dostępne są też nowe ustawienia N Race. W trybach Endurance Hyuinda Ioniq 5 N ma mieć zmaksymalizowany zasięg, natomiast w Sprint – oferować jak najlepsze osiągi. Jest jeszcze N Drift Optimizer, który ma ułatwić kierowcy jazdę z uślizgami tylnej osi (TUTAJ poznasz etykę ładowania elektryka).
Hyundai Ioniq 5 N: wyczynowe osiągi
Dwa silniki elektryczne Hyundaia Ioniqa 5 N o łącznej mocy 650 KM (412 KM z tyłu i 238 KM z przodu) rozpędzają to auto od 0 do 100 km/h w zaledwie 3,4 s. Prędkość maksymalna wynosi z kolei 260 km/h.
Mimo imponujących przyspieszeń Koreańczycy na każdym kroku podkreślają, że głównym założeniem przy projektowaniu tego samochodu było zapewnienie jak najlepszych wrażeń z jazdy. Czyli zupełnie tak samo, jak w przypadku Hyundaia i30 N.
Z tego powodu dla Hyundaia Ioniqa 5 N stworzono kolejny układ: N Torque Distribution. Co to za funkcja? Ma ona 11 ustawień i odpowiada za dystrybucję momentu obrotowego pomiędzy przednimi i tylnymi kołami. Jest jeszcze elektroniczny, samoblokujący się mechanizm różnicowy e-LSD przy tylnej osi, który zapewnia optymalną sterowność auta w zakrętach i dokłada swoje kilka groszy do poprawy właściwości jezdnych.
Ale to nie wszystko. Funkcja N Grin Boost pomaga w uzyskaniu przez silniki elektryczne Hyundaia Ioniqa 5 N maksymalnych 21 tys. obr./min. Zawdzięczają to zastosowaniu dwustopniowego falownika o wyższej sprawności energetycznej.
Z wirtualną przekładnią
Jedną z najważniejszych nowości w Hyundaiu Ioniqu 5 N jest wirtualna przekładnia e-shift. Symuluje ona 8 przełożeń do jazdy w przód i zachowanie dwusprzęgłowej skrzyni N-DCT ze spalinowych i30 N oraz Kony N.
Jej działaniu wtóruje specjalny syntetyczny dźwięk N Active Sound+. Łączy on futurystyczne brzmienie aut elektrycznych ze sztucznymi dźwiękami silnika spalinowego i jego układu wydechowego. Do wyboru są trzy tryby: Ignition, Evolution oraz Supersonic.
Nowy Hyundai Ioniq 5 N, którego dostrajano m.in. na torze Nurburgring, otrzymał sportowy układ hamulcowy. Z przodu zastosowano tarcze o średnicy 400 mm i 4-tłoczkowe zaciski. Z kolei tylne tarcze hamulcowe mają średnicę o 40 mm mniejszą i 1 -tłoczkowe zaciski.
Jak donoszą przedstawiciele koreańskiej marki, wykonano je z nowych, lekkich materiałów. Poza tym mają zwiększoną wydajność chłodzenia oraz funkcję rekuperacji N Brake Regen z opóźnieniem sięgającym do 0,6 G (0,2 G przy aktywacji układu ABS).
Hyundai Ioniq 5 N: ostry wygląd
Nadwozie Hyundaia Ioniqa 5 N stało się o 50 mm szersze (1940 mm), o 80 mm dłuższe (4715 mm) i o 20 mm niższe (1585 mm) niż w przypadku podstawowego modelu. Auto wyróżnia się ponadto nowym kolorem w gamie o nazwie Performance Blue, aktywnymi elementami aerodynamicznymi, ostrym wyglądem oraz 21-calowymi kołami z oponami Pirelli P Zero.
Wewnątrz znalazły się przede wszystkim nowa, sportowa kierownica, materiały wykonane z recyklingu plastikowych butelek, Alcantara z recyklingu oraz ekologicznie przetworzona skóra. Zastosowano także sportowe fotele i inne elementy podkreślające charakter Hyundaia Ioniqa 5 N.
Tanio nie będzie
Obecnie cena 4-napędowego Hyundaia Ioniqa 5 o mocy 325 KM startuje z pułapu 293 900 zł. Należy się spodziewać, że wariant N będzie wyraźnie droższy. Ile za niego zapłacimy? Tego dowiemy się bliżej debiutu, ale prawdopodobnie około 400 000 zł.
Bliżej debiutu poznamy też zasięg najnowszego dzieła dywizji N. Na razie na ten temat Koreańczycy bowiem milczą.
