Import aut z Japonii – fakty i mity o japońskim rynku motoryzacyjnym

Samochody z Japonii często mają niskie przebiegi i dość dobry stan techniczny, można je kupić na aukcjach samochodowych w Japonii. Dla przeciętnej osoby zakup używanego samochodu w Kraju Kwitnącej Wiśni może być skomplikowaną i czasochłonną procedurą. Czy warto zainwestować w takie auto?

Jaki jest japoński rynek motoryzacyjny?

Choć rynek motoryzacyjny w Japonii sięga końca XIX w., to produkcja aut na dobre rozkwitła tam po II wojnie światowej, w latach 60. i 70. XX w. Od początku pojazdy wyprodukowane w tym kraju wyróżniały się precyzją wykonania, dbałością o szczegóły oraz innowacyjnymi rozwiązaniami technologicznymi.

Warto wiedzieć, że w Japonii obowiązuje ruch lewostronny. Jednak co ciekawe, wiele modeli ma kierownicę fabrycznie montowaną po lewej stronie, a więc są przystosowane do ruchu prawostronnego. Dotyczy to zwykle importowanych z Europy aut klasy premium. Oczywiście nawet w ich przypadku, po imporcie do naszego kraju nowy właściciel musi dokonać kilku przeróbek dostosowujących auto do ruchu w Polsce. Dotyczy to np. świateł.

Samochody z Japonii – wady i zalety

Największą zaletą samochodów z Japonii jest ich stan techniczny. Obywatele tego kraju słyną z dbałości o swoje auta, dlatego sprowadzane egzemplarze często zachwycają świetną kondycją, nawet mimo wielu lat eksploatacji. Ponieważ zimy są srogie tylko w nielicznych regionach kraju, a podczas opadów śniegu na drogi nie sypie się soli, auta praktycznie nie mają śladów korozji.

Importowane samochody wyróżniają się też niewielkimi przebiegami. Japończycy pracują w zatłoczonych aglomeracjach, gdzie lepiej jest się poruszać komunikacją miejską. Stąd auta przeważnie stoją w garażu przez cały tydzień i są użytkowane w weekendy albo na wyjątkowe okazje.

Kolejną zaletą samochodów sprowadzanych z Kraju Kwitnącej Wiśni jest bogate wyposażenie. Tamtejsi właściciele uwielbiają nowinki technologiczne i gadżety. Z tego powodu większość aut ma rozbudowane systemy bezpieczeństwa, dodatkowe pakiety ułatwiające poruszanie się po drogach oraz wsparcie multimedialne. Wiele aut ma też aftermarketowe dodatki.

To, co jest zaletą, może też być wadą. Jak już wspomnieliśmy, Japończycy uwielbiają przeróbki i gadżety, stąd wiele samochodów ma inne niż fabryczne wyposażenie. Nie każdemu przypadnie to do gustu, szczególnie w przypadku rzadkich aut o charakterze kolekcjonerskim.

Czym się różnią auta z Japonii od aut z Europy?

Japońskie samochody najczęściej mają bardzo korzystny stosunek ceny do ich jakości. Często są to auta praktycznie bezawaryjne, zatem wizyty u mechanika są zwykle związane ze standardową wymianą zużytych elementów, a nie poważnymi usterkami.

Pojazdy użytkowane w Japonii są przeważnie bardziej zadbane i mają niższe przebiegi. Japończycy po prostu pokonują mniejsze dystanse i rzadziej korzystają z samochodów. Do tego bardzo dbają o samochody i nie zapominają o regularnych naprawach serwisowych.

Co więcej, w Japonii można znaleźć bardzo ciekawe samochody, niedostępne w Europie. Są to nietypowe wersje japońskich modeli przeznaczonych na rynek wewnętrzny nazywane JDM, świetnie utrzymane europejskie klasyki z lat 80. i 90. XX w. oraz współczesne sportowe auta z mocnym silnikiem i niewysokim przebiegiem.

Auta z Japonii – co warto sprawdzić przed zakupem?

W Japonii auta wystawione na aukcjach samochodowych mają załączony szczegółowy raport dotyczący stanu pojazdu. Sporządza go japoński rzeczoznawca, zatrudniony przez dom aukcyjny. Dokument zawiera takie informacje jak: ocena ogólna samochodu – w skali od 1 do 5, gdzie 5 to ocena najwyższa; ocena wnętrza (od E od A), stan powłoki lakierniczej oraz stan mechaniczny samochodu. Każde auto jest już wyrejestrowane i wyposażone w tzw. certyfikat eksportu (Export Certificate). Certyfikat ten zawiera m.in. dane na temat stanów licznika odnotowany w dwóch ostatnich przeglądach technicznych.

Mimo tak szczegółowych danych warto dokładnie zapoznać się z ogłoszeniem i zdjęciami. Zdarza się, że auto nie jest garażowane, a właściciel stawiał je głównie pod chmurą. W efekcie lakier jest zmatowiały i popękany, plastiki wypłowiałe, a elementy w kabinie porozklejane, a nawet przypalone. Jest to efekt gorącego klimatu i mocnego nasłonecznienia. Trzeba pamiętać, że wysoka temperatura negatywnie wpływa też na mechanikę i elementy gumowo-metalowe. Zatem może się okazać, że samochód, choć piękny i nietypowy to nie będzie nadawał się do jazdy.

Kolejną kwestią jest wyposażenie auta w nietypowe podzespoły, co może powodować trudności w zakupie części zamiennych i naprawie auta w Europie.

Niestety kupując auto zdalnie, samodzielnie na aukcji, musimy być czujni, mieć dużą wiedzę i intuicję. Zdecydowanie prostszym sposobem jest skorzystanie z usług pośrednika, najlepiej takiego, który ma pracowników w Japonii i jest w stanie dodatkowo zweryfikować stan interesującego nas auta. Dzięki temu unikniemy przykrych niespodzianek. Inną opcją jest zakup samochodu już sprowadzonego do kraju. Wtedy samodzielnie możemy ocenić jego stan i opłacalność zakupu.

Sprowadzanie auta z Japonii – czy warto?

Import aut z Japonii może być bardzo opłacalny. W tym kraju właściciele chętnie kupują samochody o wyższym standardzie i bardzo o nie dbają. Przed sprzedażą samochodu potencjalny kupiec może poznać całą historię samochodu wraz z oceną stanu technicznego przez rzeczoznawcę. Dzięki temu wszystkie usterki techniczne, jak i blacharskie są znane. Co więcej, na rynku japońskim są dostępne auta w rzadkich wersjach nieoferowanych nigdzie indziej, czyli tzw. JDM-y.

A jaki jest koszt sprowadzenia auta z Japonii? Dużo zależy od wielkości auta oraz wybranego spedytora. Najwygodniej jest skorzystać z usług pośrednika, który ma wiedzę jak licytować i potrafi zorganizować transport do kraju oraz pomoże załatwić wszelkie formalności. Jego prowizja wynosi średnio kilka tys. zł.

Do wylicytowanej kwoty trzeba doliczyć opłaty wewnętrzne plus prowizję domu aukcyjnego, która składa się z kwoty stałej oraz procentu od ceny auta. Do tego dochodzi koszt transportu do portu w Japonii, opłaty portowe oraz fracht do Europy, a także ubezpieczenie. Transport trwa ok. 2 miesiące.

W Europie trzeba ponadto opłacić cło na samochody z Japonii w wysokości 10 proc., podatek VAT 23 proc. (jeśli zdecydujemy się opłacić go w Niemczech, to obowiązuje nas stawka 19 proc.) oraz akcyzę, która wynosi 3,1 proc. wartości pojazdu z silnikiem o pojemności do 2000 cm3, albo 18,6 proc. dla aut z większą pojemnością silnika. Czeka nas jeszcze koszt transportu z portu oraz tłumaczenia dokumentów samochodu.