4 marca 2025

Właściciele tych aut w 2024 r. najczęściej sięgali po indywidualne tablice rejestracyjne

Indywidualne tablice rejestracyjne bez dwóch zdań stanowią sposób na wyróżnienie się na drodze i… uszczuplenie budżetu o t000 zł. Na których nowych samochodach Polacy najczęściej zawieszają takie „blachy”? Raczej ciężko o zaskoczenie, choć… są tu pewne niespodzianki z Chin.

Indywidualne tablice rejestracyjne podlegają rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie rejestracji i oznaczenia pojazdów. Muszą więc spełniać określone wymogi dotyczące przede wszystkim dwóch pierwszych znaków.

Wskazują one województwo i składają się z litery oraz cyfry. Przykład? K0 oznacza województwo małopolskie, a D0 – dolnośląskie. Dopiero kolejne znaki – od trzech do pięciu – dają możliwość stworzenia indywidualnej „treści”. Nie mogą one być jednak obraźliwe, wulgarne i niezgodne z prawem.

Indywidualne tablice rejestracyjne wprowadzono w 2000 roku. Ich koszt niezmiennie pozostaje taki sam i wynosi 1000 zł dla samochodu osobowego oraz 500 zł w przypadku motocykla. Dla porównania standardowe tablice kosztują 80 zł dla auta osobowego i połowę tej kwoty dla jednośladu. Do tego należy doliczyć opłaty administracyjne.

TUTAJ przeczytasz o nowym rozporządzeniu dotyczącym indywidualnych tablic.

Indywidualne tablice rejestracyjne: około 1% rynku nowych aut

Zgodnie ze statystykami Instytutu Motoryzacyjnego Samar, w 2024 roku liczba osób wybierających indywidualne tablice rejestracyjne przy rejestracji nowych aut zwiększyła się niemal o 35% w stosunku do 2023 roku. Na ponad 550 tys. wszystkich rejestracjii wybrało je raptem 4752 osób. A to stanowi niespełna 1% całego rynku.

Nie sposób jednak nie zauważyć pewnej zależności dotyczącej wyboru takich „blach”. Otóż im droższy samochód i bardziej prestiżowej marki, tym klienci chętniej po nie sięgają. Nie dziwi więc, że liderem zestawienia producentów jest… Rolls-Royce, w przypadku którego 26,3% posiadaczy zamontowało na swoich autach indywidualne tablice.

Kolejne miejsce zajmuje chiński Hongqi, który w zeszłym roku skusił do siebie zaledwie 4 klientów. Ale że 1 z nich sięgnął po takie tablice, daje to tej marce 25% udziału. Na trzeciej pozycji w 2024 roku wylądowało Lamborghini (21,3%) przed Chevroletem (20%), Bentleyem (17,8%), Maserati (16,7%), Skywallem (14,3%), Ferrari (13,5%) oraz Ineosem i Morganem (po 11,1%).

Z kolei wśród modeli dominuje McLaren GT, w przypadku którego udział tablic indywidualnych to 100%. Wynika to jednak z faktu, że w zeszłym roku w Polsce zarejestrowane wyłącznie jedno takie auto. „W TOP10 modeli tylko Hongqi E-HS9 jest marką spoza segmentu aut super luksusowych” – informuje Samar.

Znalazły się wśród nich ponadto takie auta, jak Aston Martin DBS i Ferrari 812 Superfast (po 50%), Ferrari SF90 Stradale i Rolls-Royce Spectre (po 40%), Bentley Flying Spur (35,7%), Lamborghini Revuelto (30%), Ferrari 296 GTS (26,3%), wspomniany Hongqi E-HS9 oraz Maserati Granturismo (po 25%).

TUTAJ poznasz najważniejsze fakty dotyczące Maserati Granturismo.

Na liczby wygrywają BMW i Mercedes

W przypadku bezwzględnej liczby indywidualnych tablic rejestracyjnych dla aut nowych zdecydowanie dominują BMW i Mercedes. Sięgnęło po nie, odpowiednio, 680 i 658 klientów.

„Trzecie miejsce na podium zajmuje Toyota (560 tablic), ale to jej reprezentant zajmuje pierwsze miejsce w rankingu modeli: Toyota C-HR – 107 tablic indywidualnych. Ciekawostką jest, że wśród marek popularnych najmniejszy udział tablic indywidualnych ma Opel (0,1%)” – informuje Samar.

Wśród liczby wydanych tablic rejestracyjnych dla marek kolejne pozycje w 2024 roku przypadły Audi (464 szt.), Skodzie (314), Porsche (267), Volkswagenowi (236), Lexusowi (211), Volvo (155) oraz Kii (118).

W gronie modeli za Toyotą C-HR wylądowały Skoda Octavia (104 szt.), Toyota Corolla (103), BMW X5 (97), Toyota Yaris (93), BMW 3 (87), Audi Q8 (77), Cupra Formentor (77), Mercedes GLC Coupe (76) oraz Toyota RAV4 (74).

Co ciekawe, w większości przypadków po indywidualne tablice rejestracyjne sięgają klienci firmowi. Aż 77,38% wszystkich takich „blach” zamontowanych w nowych samochodach wylądowało na pojazdach służbowych.

TUTAJ przeczytasz megatest Mercedesa-AMG GLC 63 SE Performance.

Mazowieckie wcale nie na czele

Gdzie najczęściej klienci wybierają tablice indywidualne? Ku zaskoczeniu liderem w 2024 roku wcale nie było województwo mazowieckie (614 szt.). Pierwsze miejsce w naszym kraju zajęło województwo dolnośląskie (783) przed wielkopolskim (734).

„Tablice indywidualne pojawiają się najczęściej w samochodach sportowych. W rankingu nadwozi na 1. miejscu plasuje się coupe (udział 8,7%), a na drugim kabriolety (7,7%)” – kończy Samar.