Izera musi być piękna. Narysuje ją Pininfarina
Choć Izera jeszcze nie doczekała się rynkowej premiery, to już się zestarzała. Właśnie dlatego drugą generację polskiego samochodu elektrycznego narysują nam Włosi z Pininfariny.
Przedstawiciele spółki Electromobility Poland uspokajają, że to kolejny i co ważne zaplanowany krok przybliżający nas do wdrożenia polskiego elektrycznego samochodu do produkcji. W harmonogramie nic się nie zmienia. Seryjna produkcja ma ruszyć na początku w 2025 roku.
Pierwsza Izera, pokazana trzy lata temu, po prostu się opatrzyła. Poza tym to był wyłącznie koncept pokazujący ogólny kierunek stylistyczny polskiego samochodu elektrycznego. Teraz Pininfarina wspólnie z polskimi stylistami pracować będzie na konkretach. A te, to przecież chińska platforma SEA opracowana przez markę Gelly, na której zbudowany będzie samochód. To ona wyznacza rozmiary auta i decyduje o wielu elementach konstrukcyjnych, które to z kolei wpływają na kształty i proporcje samochodu.
Izery będą aż trzy
Styliście Pininfariny opracują aż trzy modele Izery. Jak powiedział nam Tadeusz Jelec, odpowiedzialny za Izerę z ramienia EMP, daje to niesamowite możliwości stworzenia spójnego charakteru wszystkich jego odmian. A Izery będą aż trzy: SUV, hatchback i klasyczne kombi.
Ogłoszenie współpracy między EMP a włoskim studiem stylistycznym Pininfarina, która w praktyce trwa już od listopada 2022 r., nastąpiło podczas spotkania przedstawicieli obydwu firm z mediami zorganizowanego w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie 21 marca 2023 r. Ogłoszeniu towarzyszyły warsztaty z projektowania oraz zapowiedź programu stażowego w Turynie dla młodych projektantów, realizowane wspólnie przez EMP oraz Pininfarinę. Za obszar designu oraz koordynację prac z biurem stylistycznym ze strony EMP odpowiedzialni są Tadeusz Jelec, oraz Mariusz Bekas, doświadczeni projektanci pracujący wcześniej dla znanych marek motoryzacyjnych. Współpraca ze studiem stylistycznym obejmuje projekt nadwozia, wnętrza oraz HMI (Human Machine Interface) gamy modelowej 3 samochodów elektrycznych – SUV-a, hatchbacka oraz kombi.
– Cieszymy się z tego długoterminowego, strategicznego partnerstwa z tak istotnym przedstawicielem polskiej branży automotive. Współpraca ze start-upami jest częścią strategii Pininfariny, a rozpoczęcie współpracy z nowo powstałym zespołem Izery o wysokich kwalifikacjach pozwala na osiągnięcie sukcesu. Możemy z dumą powiedzieć, że już od samego początku pomiędzy naszymi zespołami panuje doskonała harmonia na poziomie zarówno technicznym, jak i międzyludzkim – powiedział Giuseppe Bonollo, Senior Vice President ds. sprzedaży i marketingu w Pininfarinie.
Rolls-Royce, Ferrari i Alfa
Jak będzie wyglądała nowa Izera? Tego nie wiadomo. Czy będzie przypominać legendarne projekty studia z Turynu jak Ferrari Testarossę, Alfę Romeo Brerę czy Lancię Flaminę? Tego nie wiadomo. Pewne jest, że włoskie biuro projektowe ma na swoim koncie ponad tysiąc projektów samochodów luksusowych i sportowych, ale także małych, miejskich i popularnych. Pininfarina rysował samochody dla Rolls-Royca i Chevroleta. Tworzyła też projekty dla Hyundaia i Fiata i to bardzo udane, bo umiejętnie łączył styl, klasykę z nowoczesnością i popularnymi trendami. To właśnie samochody dla przeciętnego kowalskiego przyniosły Pininfarinie niemały rozgłos i popularność.
Styliście tego legendarnego studia stworzyli m.in. Rolls-Royca Camargue, ale też Hyundaia Matrix (na niektórych rynkach pod nazwą Lavita) i Hyundai Coupé. Narysowali Ferrari Californię czy Mundial, ale też Chevroleta Tacumę, Alfę Romeo Spider, Brerę czy GTV, Peugeota 504 coupę i kabrio z 1974 roku a później 406 coupé, pierwszego Fiata 124 Spider, Lancię Flamina, Maserati Granturismo, a także, niedawno stworzyli swój własny samochód Pininfarinę Batistę, o którym więcej pisaliśmy TUTAJ. Teraz to wszystko jak w soczewce ma szanse skupić się w Izerze.
– Współpraca z Pininfariną otwiera przed nami możliwości, których jako nowa marka jeszcze nie mamy. Zyskujemy dostęp do kompetencji, kadr i zaplecza niezbędnego do tego, aby realizować przyjęte przez nas kierunki prac nad stylistyką Izery. My wyznaczamy kierunek, a nasi partnerzy odegrają kluczową rolę w rozwijaniu i osiąganiu stawianych celów – powiedział Tadeusz Jelec, główny projektant Izery. – Celem naszej współpracy jest sięgnięcie do stylistycznego DNA, które zaprezentowaliśmy, przedstawiając publicznie prototypy demonstracyjne Izery w 2020 r., i uaktualnienie wypracowanego języka stylistycznego marki w odniesieniu do parametrów platformy, na której powstaną nasze pojazdy oraz trendów dostrzegalnych na rynku. Jestem przekonany, że z połączenia naszej wizji oraz międzynarodowego doświadczenia i talentu Pininfariny powstaną samochody, które będą cieszyć się powodzeniem u europejskich klientów – zaznaczył Tadeusz Jelec.
Samochód Izera mamy zobaczyć zgodnie z planem w 2024 roku. Produkcja Izery ma ruszyć także zgodnie z planem w 2025 roku. Zgodnie z planem idzie też budowa fabryki oraz poszukiwania wytwórców poszczególnych elementów samochodu. Do EMP zgłosiło się kilkaset podmiotów zainteresowanych produkcją podzespołów.
A z jakich samochodów słynie Pininfarina? Zapraszamy do galerii.