Jak dostać się do zamarzniętego samochodu? Co robić, czego nie robić? Wskazówki przydatne zimą

Zima to wyzwanie dla każdego kierowcy. Jeśli trzymamy samochód pod chmurką, możemy się spodziewać takich przykrych niespodzianek, jak zamrożone zamki drzwi, przymarznięte uszczelki czy wycieraczki. Jak sobie poradzić z tymi problemami i jak zapobiegać ich wystąpieniu? Odpowiadamy!
Mroźna i śnieżna zima powoduje szereg komplikacji. Wiele z nich dotyka kierowców. Drogi stają się śliskie i niebezpieczne, ruch zwalnia, a auta zużywają się bardziej niż zazwyczaj. Problemem jest też zamarznięty samochód po nocy na świeżym powietrzu.
Choć nie jesteśmy w stanie zrobić nic z solą czy śniegiem zalegającym na jezdni, z naszego poradnika dowiecie się, jak poradzić sobie z różnymi niedogodnościami występującymi zimą. Co więc robić o tej porze roku, czego nie robić i jak przeciwdziałać przykrym niespodziankom? Odpowiadamy.
Zamarznięty samochód. Co robić, gdy:
- zamarzną uszczelki drzwi – ostukaj drzwi dookoła, ale bez używania nadmiernej siły lub użyj odmrażacza do szyb, aby spryskać szczelinę wokół drzwi. W ostateczności możesz skorzystać z suszarki do włosów. Oczywiście, jeśli masz dostęp do źródła prądu
- wycieraczki przymarzną do szyby – użyj odmrażacza do szyb. Nanieś go na wycieraczki oraz przylegającą do nich część szyby i odczekaj. Pamiętaj, aby nie odrywać wycieraczek na siłę. Możesz też przykryć je i odczekać aż na szybę zacznie płynąć ciepłe powietrze z ogrzewania samochodu
- zamarznie zamek drzwi – użyj odmrażacza lub delikatnie podgrzej kluczyk, np. za pomocą zapalniczki
- parują szyby – zapobiegniesz ich nadmiernemu parowaniu, pozbywając się śniegu z butów przed wejściem do auta. Oczywiście zaleca się skierowanie w ich kierunku ciepłego powietrza, a także uchylenie szyb
- przymarznie hamulec ręczny – najlepiej ostrożnie ostukać koło stawiające opór. Jeśli to nie pomoże, najlepiej wstawić samochód do ogrzewanego pomieszczenia... Oczywiście, jeśli mamy taką możliwość. Zaleca się też wizytę w serwisie, jeśli problem z zamarzającym hamulcem ręcznym będzie się powtarzał
- gdy szyby pokryje lód – najlepiej do pozbycia się go używać letniej wody. Nigdy nie należy sięgać po wrzątek, ponieważ może to doprowadzić do pęknięcia szyby. Inna metoda to… skorzystanie z suszarki do włosów
- gdy lód zalega np. na dachu – w tym przypadku warto posłużyć się skrobaczką. Powinna być ona wykonana z dobrej jakości materiału, który nie porysuje lakieru. Można też sięgnąć po elektryczną skrobaczkę, letnią wodę lub po odmrażacz. Jego użycie nie tylko rozmrozi lód, ale zapobiegnie pojawianiu się go
- gdy lód zalega na lampach – tutaj można próbować tych samych metod, co powyżej
Oto, czego nie należy robić zimą:
- nie używaj gorącej wody – może ona poważnie uszkodzić lakier lub spowodować pęknięcie szyby. Poza tym zdarza się, że szybko zamarza prowadząc do kolejnych problemów
- nie używaj zbyt dużej siły – do pozbycia się lodu z nadwozia nie należy używać zbyt dużej siły, ani też narządzi, które mogą je uszkodzić
- nie zostawiaj skrobaczki w zamarzniętym aucie lub innych rzeczy do odmrażania samochodu – w końcu mogą się przydać jeszcze przy próbie otwarcia drzwi
- nie używaj WD-40 do zamków – po wyschnięciu zmienia się w „papkę”, blokując dostęp
Zamarznięty samochód. Zimowa profilaktyka:
- stosuj olej na bazie gliceryny – aby zapobiec zamarzaniu uszczelek i zamków, stosuj olej na bazie gliceryny
- zabezpiecz zamki – używaj produktów wyłącznie do tego przeznaczonych. Popularny trik to odrobina węgla, rozpuszczonego w benzynie lub acetonie. Przedostawaniu wody do zamków może zapobiec też kawałek taśmy klejącej
- chroń przednią szybą – użyj plandeki, koca, kartonu, folii lub czegoś innego, aby na szybie nie osadzały się śnieg czy lód
- podeprzyj wycieraczki – zapałkami lub innym niedużym przedmiotem. Zapobiegnie to ich przymarzaniu do szyby
- korzystaj z klimatyzacji zimą – jej używanie przyspiesza odparowywanie szyb oraz zapobiega ich ponownemu parowaniu
Rozgrzewanie samochodu
Pamiętaj o tym, że nie należy rozgrzewać zaparkowanego samochodu. Po pierwszy jest to wbrew przepisom, a po drugie – silniki współczesnych aut na postoju nagrzewają się bardzo wolno.
Na szczęście nic nie stoi na przeszkodzie, aby ruszyć nowoczesnym samochodem praktycznie od razu po odpaleniu. Oczywiście, spokojnie, bez raptownego przyspieszania.