Kiedyś służyła w wojsku i była limuzyną prezydenta Czech. Skoda Superb: tego mogłeś o niej nie wiedzieć. TOP 10

Współczesne wcielenie Skody Superb znajduje się w produkcji od 2001 roku. Ale czy wiesz, że ten czeski samochód kiedyś służył w wojsku i był autem prezydenta Czech? Oto garść ciekawostek o tym samochodzie!

Flagową Skodę we współczesnym wydaniu pokazano we wrześniu 2001 roku podczas wystawy motoryzacyjnej we Frankfurcie. Pod względem technologicznym bazowała ona na Volkswagenie Passacie B5.

Od tamtej pory minęło już 22 lata, a Skoda Superb trwa i trwać będzie. I to pomimo niesprzyjającej koniunktury na limuzyny klasy średniej, które są wypierane przez wszelkiej maści SUV-y i crossovery. Ba, nawet nowy Passat B9 „dostał rykoszetem” i na rynku pojawi się wyłącznie w wersji kombi.

Skoda Superb pokazała, że Czesi potrafią produkować wygodne, a przede wszystkim bardzo przestronne samochody. Pod tym względem to auto nie ma sobie równych.

Oto 10 ciekawostek o Skodzie Superb tuż przed premierą czwartej generacji tego modelu.

Skoda Superb 1. generacji nie odniosła sukcesu

Pierwsza generacja czeskiego auta wytwarzana była wyłącznie jako limuzyna. Jako jedyna ze współczesnej rodziny była też sedanem, a nie liftbackiem i kombi. Samochód produkowano przez 7 lat w Czechach, Chinach i Indiach.

Łącznie bramy fabryk opuściły raptem 134 000 egzemplarze Skody Superb pierwszej generacji, co średnio daje nieco ponad 19 tys. sztuk rocznie. Pomimo że to niewiele, Czesi zdecydowali się na stworzenie kolejnego wcielenia tego auta.

Przeszkodami w zdobyciu większej popularności Superba I z pewnością były wyższa cena niż w przypadku innych modeli Skody, a przede wszystkim… znaczek na osłonie chłodnicy. W końcu tego czeskiego producenta kojarzono nie z modelami klasy średniej czy wyższej, lecz z tanimi autami.

Zabrakło również odmiany kombi.

Pierwsza generacja Superba „grzechotała”?

Według ówczesnego prezydenta Czech – Vaclava Klausa – Superb 1. generacji był samochodem… „zbytnio grzechotającym”, szczególnie na tle Audi A8.

Przypomnijmy, że Superb w 2004 roku trafił do kancelarii czeskiego prezydenta i służył mu przez 2 lata. Auto było napędzane przez 2,8-litrowy silnik V6, współpracujący z 5-biegową przekładnią Tiptronic.

Była to wersja Elegance, uzupełniona o specjalne elementy wyposażenia. Czyli m.in. telefon, nadajnik, mocowanie na prezydenckie flagi, system multimedialny umożliwiający odbiór sygnału telewizyjnego czy osłonę przeciwsłoneczną tylnej szyby.

W 2007 roku „grzechotający” Superb Vaclava Klausa trafił do Narodowego Muzeum Techniki w Pradze.

Superb 2. generacji: liftback i kombi

Skoda Superb 2. generacji po raz pierwszy publicznie pojawiła się w marcu 2008. Nowe auto, które miało premierę na salonie samochodowym w Genewie, z zewnątrz już nie przypominało Passata.

Było od niego dłuższe i szersze oraz otrzymało nietypowy system w tylnej partii nadwozia. Nazywał się on Twindoor i pozwalał na otwieranie albo części pokrywy, jak w sedanie, albo całej – jak w Octavii. W ten sposób Superb stał się uniwersalnym liftbackiem.

O ile limuzyna miała zaburzone proporcje – z przyciężkim, mało zgrabnym tyłem – o tyle kombi to zupełnie inna bajka. Wielkie, pojemne (633-1865 l) przyczyniło się do rynkowego sukcesu Superba drugiej generacji.

Sukces drugiego wcielenia Superba

Podobnie, jak pierwsze wcielenie Skody Superb, również i drugie wytwarzano przez 7 lat. Tyle że w jego przypadku średnio powstawało ponad 88 tys. egzemplarzy rocznie.

Oznacza to, że z taśm produkcyjnych zjechało aż 619 000 Superbów drugiej generacji. To niemal 5 razy więcej niż pierwszego współczesnego wcielenia tego modelu.

Trzecia generacja: ponadczasowy design

Skoda Superb trzeciej generacji została wprowadzona na rynek w 2015 roku. Auto zerwało z ciężkim, dość topornym designem poprzednika, na rzecz lekko i atrakcyjnie zaprojektowanego nadwozia. A na dodatek – ponadczasowego.

W 2019 roku Skoda przeprowadziła lifting Superba i „dorzuciła” do niego technologię hybrydową. Superb PHEV stał się pierwszym modelem tego producenta z takim rodzajem napędu.

W przeciwieństwie do poprzednika, aktualne jeszcze wcielenie tego modelu nie oferuje już silników V6. Teraz musi wystarczyć jednostka 2.0, która przed modernizacją osiągała 280 KM. Obecnie to 265 KM.

Jeszcze większa popularność

Trzecie wcielenie Skody Superb, podobnie jak dwa poprzednie, wytwarzano przede wszystkim w fabryce tej czeskiej marki w Kvasinach. Do tej pory powstało ponad 800 000 egzemplarzy tego modelu, co należy uznać za absolutnie fantastyczne osiągnięcie.

Skoda Superb w wersji uterenowionej

Wraz z drugą generacją Czesi wprowadzili do sprzedaży uterenowiony wariant Scout. Takie auto wyróżniało się nie tylko napędem 4x4 – realizowanym za pomocą sprzęgła Haldex – ale i zastosowaniem osłon w nadwoziu i podwoziu. Oczywiście, podniesiono też prześwit, aby Superb poradził sobie w niezbyt wymagającym terenie.

Również model trzeciej generacji był oferowany w wariancie uterenowionym.

Skoda Superb i… polityka

Skoda Superb w Polsce jest chętnie wykorzystywana jako samochód dla czołowych polityków. Takim autem jest wożony choćby Jarosław Kaczyński. W Skodzie Superb prawo jazdy (za przekroczenie prędkości) stracił… Donald Tusk.

Nowa Skoda Superb będzie powstawać w fabryce VW

Nowa Skoda Superb będzie wytwarzana w fabryce Volkswagena w Bratysławie. Ma powstawać na jednej linii z zaprezentowanym niedawno Volkswagenem Passatem 9. generacji. W przeciwieństwie do niego, Skoda zaoferuje swój flagowy model nie tylko w wersji kombi, ale i liftback.

Pierwszy Superb służył w wojsku

Pierwszą Skodę Superb, czyli 640 Superb, pokazano w 1934 roku. Swojego czasu należała ona do najbardziej luksusowych samochodów w Czechosłowacji. Do jej napędu służył 2,5-litrowy silnik o mocy 55 KM.

Co ciekawe, w czasie II wojny światowej na potrzeby niemieckiej armii stworzono samochody sztabowe, wywodzące się właśnie z Superba. Łącznie powstało ich ponad 1600.

Z kolei po wojnie, w latach 1946-1949, wyprodukowano 162 egzemplarze Superba ze zmodyfikowanymi nadwoziami. Inspiracją dla nich były amerykańskie krążowniki szos.