11 stycznia 2025

Zderzenie z dzikim zwierzęciem – kiedy otrzymasz odszkodowanie?

dzik droga zwierzę
Zdjęcie: GettyImages.

Ubezpieczyciele najczęściej twierdzą, że wypadki z dzikimi zwierzętami mają charakter losowy, za które zarządca drogi nie odpowiada. Nie zawsze jednak jest to prawda. Sprawdź, kiedy powinieneś dostać odszkodowanie za zniszczone auto, nawet jeśli nie masz AC.

Odpowiedzialność zarządcy drogi za kolizję z dzikimi zwierzętami może być trudna do jednoznacznego ustalenia. Jednak w określonych sytuacjach zarządca może zostać uznany za winnego. Jest on bowiem zobowiązany do zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom drogi. To obejmuje m.in. odpowiednie oznakowanie miejsc szczególnie niebezpiecznych, takich jak odcinki, na których grozi kolizja z dzikimi zwierzętami.

Kolizja z dzikimi zwierzętami – kiedy masz szansę na odszkodowanie

Odszkodowanie za kolizję z dzikim zwierzęciem jest możliwe, jeśli można wykazać zaniedbanie zarządcy drogi. Kluczowe jest jednak odpowiednie udokumentowanie zdarzenia i szybkie zgłoszenie sprawy. W razie problemów z decyzją ubezpieczyciela możesz skorzystać np. z pomocy Rzecznika Finansowego (RF), który podpowiada jak walczyć o swoje. A to przypadki, kiedy zdaniem Rzecznika drogowcy odpowiadają za zderzenie np. z sarną lub dzikiem:

  • brak znaku ostrzegawczego. Jeśli do kolizji doszło na odcinku drogi, gdzie występuje podwyższone ryzyko zderzenia ze zwierzęciem (np. przy lesie, rezerwacie), a zarządca drogi nie ustawił znaku ostrzegawczego „uwaga dzikie zwierzęta” (A-18b), możesz domagać się odszkodowania od zarządcy drogi lub jego ubezpieczyciela
  • brak dodatkowych zabezpieczeń. Na drogach o dużym natężeniu ruchu, takich jak autostrady czy drogi ekspresowe, może być wymagane dodatkowe zabezpieczenie, np. siatki ochronne. Jeśli ich brak przyczynił się do zdarzenia, istnieje szansa na uzyskanie odszkodowania
  • zaniedbania zarządcy drogi. Jeśli droga była źle utrzymana, a zarośnięte pobocza ograniczały widoczność, odpowiedzialność może spoczywać na zarządcy drogi. Sytuacja taka została potwierdzona m.in. przez Sąd Rejonowy w Biskupcu (sygn. akt I C 321/19)
  • udowodnienie zaniedbania. Odpowiedzialność zarządcy drogi opiera się na zasadzie winy. Musisz wykazać, że zaniedbanie (np. brak znaku lub zabezpieczenia) przyczyniło się do kolizji
  • dowody na miejscu zdarzenia. Udokumentowanie miejsca zdarzenia, w tym zdjęcia uszkodzeń pojazdu, samego zwierzęcia oraz warunków na drodze, może wzmocnić szanse na odszkodowanie

Kolizja z dzikimi zwierzętami – musi być wina

Zarządca drogi nie ponosi odpowiedzialności za kolizję z dziką zwierzyną, jeśli nie można mu przypisać winy. Oznacza to, że zarządca odpowiada za zdarzenie jedynie wtedy, gdy doszło do jego zaniedbania, np. braku odpowiednich znaków ostrzegawczych lub zabezpieczeń w miejscach szczególnie narażonych na kolizje. Aby pociągnąć zarządcę drogi do odpowiedzialności, konieczne jest spełnienie trzech warunków. Wystąpienie bezprawnego i zawinionego działania lub zaniechania, powstanie szkody oraz związek przyczynowy między zaniedbaniem a zaistniałą szkodą. Jeżeli zarządca właściwie wywiązał się ze swoich obowiązków, np. ustawił znaki ostrzegawcze w odpowiednich miejscach, nie można go obarczyć odpowiedzialnością za zdarzenie.

Walka o odszkodowanie skazana na porażkę

Nie zawsze udaje się udowodnić winę, a więc mieć podstawę do otrzymania pieniędzy z polisy OC drogowców. Oto sytuacje, kiedy kierowca nie ma praktycznie szans na odszkodowanie:

  • nieprzewidywalne zdarzenie. Jeśli zwierzę pojawiło się na drodze w sposób nagły i w miejscu, które nie wymagało ustawienia znaku ostrzegawczego, zarządca drogi nie ponosi odpowiedzialności. Takie zdarzenie może być uznane za losowe
  • oznakowana droga. Gdy na drodze znajdował się znak ostrzegawczy, a kierowca nie zachował szczególnej ostrożności, np. jechał z nadmierną prędkością, odpowiedzialność za zdarzenie spoczywa na nim. Potwierdza to m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2008 r. (sygn. akt IV CSK 519/07)
  • nieuzasadniony brak zabezpieczeń. Jeśli na danym odcinku drogi nie było wcześniej kolizji ze zwierzętami ani innych przesłanek wskazujących na potrzebę dodatkowych zabezpieczeń, zarządca drogi nie ponosi odpowiedzialności za zdarzenie