Łada 2107: powiew luksusu ze… wschodu. Czy radziecki Fiat ma potencjał na klasyka?
Sentyment za motoryzacją PRL-u to głównie sentyment za motoryzacją naszą, swojską, polską. Natomiast za poprzedniego systemu po drogach jeździło też co najmniej kilka ciekawych modeli z zagranicy. I choć część z nich pochodziła z „paskudnego” Zachodu, to trafiały się i takie, które produkowano w bratnich demoludach. Weźmy na przykład Ładę 2107: niby to tylko daleki pociotek Fiata 124, a jednak ma w sobie to „coś”. Warto się nią zainteresować? Sprawdzamy.
Jeśli komuś się wydaje, że nasz Fiat 126p był produkowany do czasów zaskakująco współczesnych, to co powiecie na to, że Łada 2107 zjeżdżała z taśm produkcyjnych aż do… 2014 r.? Tak było, nie kłamiemy. Produkcja w Rosji zakończyła się co prawda już w 2012 r., ale potem auto jeszcze przez dwa lata wytwarzano w Egipcie.
No i prawie do samego końca na Ładę 2107 znajdowali się klienci. Nie przeszkadzała im ani „antyczna” konstrukcja, ani w zasadzie zerowy – jak na nowoczesne standardy – poziom bezpieczeństwa. Miało być tanio – i było tanio. Głębiej mało kto wnikał. Natomiast do dziś zbyt wiele egzemplarzy Łady 2107 – zwłaszcza tych z początku produkcji – już nie przetrwało, lecz zakup wciąż jest względnie łatwy.
Ale czy Łada 2107 ma szansę zostać pożądanym klasykiem? Sprawdźmy.
Znalazłeś już samochód, który chcesz poddać inspekcji?
Wklej link do ogłoszenia i zamów inspekcję wymarzonego pojazdu
Wklej link do ogłoszenia
Zamów raport z inspekcjiZacznijmy od tego, że wersja 2107 była najbardziej „luksusową” wersją aut z rodziny 2104/2105/2107 (generacja znana na rynkach zachodnich także np. jako Łada Riva i Signet). Bazowa Łada 2105 pojawiła się po raz pierwszy w 1979 r., a jej produkcja seryjna ruszyła w 1980 r.
Korzenie tego modelu sięgają jednak znacznie głębiej – to zmodernizowana i przeprojektowana wersja Łady 1200 (WAZ 2101 Żiguli). A to auto z kolei zadebiutowało w 1970 r. jako zmodyfikowana licencyjna wersja Fiata 124.
Łada 2107: silniki. Którą wersję wybrać?
Łada 2105 była w dużej mierze pokrewna z pierwszą generacją WAZ-a 2101 (Łada 1200). Mamy tu więc np. ręczne skrzynie wywodzące się z Fiata, zawieszenie na sprężynach śrubowych i bębnowe hamulce z tyłu. Łada 2105 dostała już za to inny bazowy silnik, czyli 1.3/65 KM. To konstrukcja nieco zmodyfikowana względem Łady 1200, bo starsza jednostka miała np. rozrząd napędzany łańcuchem, podczas gdy w nowszej wersji pojawił się pasek.
Topową Ładę 2107 pokazano nieco później, bo w 1982 r. Była to wersja „luksusowa” oraz najdroższa z całej gamy. Różnice względem 2105? Zmodyfikowane wnętrze (w tym – zintegrowane zagłówki przednich siedzeń), nowy zestaw zegarów oraz to, po czym można poznać ją już na pierwszy rzut oka – okazały chromowany grill. Dziś może trudno w to uwierzyć, ale w latach 80. ten element naprawdę „robił robotę”.
Łada 2107 domyślnie też korzystała z jednostki 1.3 (ozn. 21072), ale występowała także z silnikami 1.5 (1452 ccm; wywodzi się z Łady 1500) oraz 1.6 (1570 ccm). No i z... Wanklem. Fani Łady dobrze o tym wiedzą, ale ogólnie nie jest to powszechnie znana informacja: otóż Łada 2017 z silnikiem Wankla (ozn. 21079) faktycznie istniała. I podobno była przeznaczona dla służb. Duża modernizacja modelu miała miejsce w 1992 r., kiedy to pojawiły się jednopunktowy wtrysk paliwa (m.in. „eksportowy” silnik 1.7) oraz katalizator. W 1984 r. gamę modelu domknęła Łada 2104, czyli kombi.
Łada 2107: wnętrze. Sytuacja rynkowa
Związek Radziecki eksportował modele 2104/05/07 na cały świat. Były też – co jasne – wersje z kierownicą po prawej stronie, a sprzedaż na rynkach zachodnich szła chwilami zaskakująco dobrze. W Polsce popularność tego modelu w porównaniu do naszych rodzimych aut była jednak nieco mniejsza. Łada nie cieszyła się takim wzięciem jak np. Polonez czy Fiat 125p – swoje robiła cena, poza tym był to przecież samochód pozycjonowany nieco wyżej (ekskluzywny?). Dziś na OTOMOTO można znaleźć sensowne egzemplarze w przedziale cenowym od niecałych 15 do 25 tys. zł. Polskie klasyki bywają często droższe.
Możesz też zwrócić się do specjalistów – do każdego auta dostępnego na OTOMOTO możesz zamówić raport z inspekcji technicznej. Kliknij TUTAJ i dowiedz się więcej.
Bohaterką naszego filmu jest wersja 21072, czyli ta z bazowym silnikiem 1.3/65 KM. Jeśli chodzi o wnętrze, to na plus zaliczamy np. kieszenie w drzwiach wyścielone materiałem. Deska rozdzielcza znajduje się blisko przedniej szyby, a krótki tunel centralny płynnie przechodzi w wykładzinę – efekt to sporo miejsca na małej powierzchni. Fotele w stylu lotniczym, oryginalne dla tego modelu, są wygodne podczas długich podróży. Mają regulację wzdłużną i możliwość zmiany kąta oparcia. Natomiast pozycja za kierownicą jest specyficzna, co może wymagać przyzwyczajenia.
Łada 2017: jaki bagażnik?
Na konsoli centralnej dumnie prężą się analogowy zegarek oraz radio z epoki, co dodaje Ładzie nieco „nostalgicznego” klimatu. Drążek skrzyni biegów został ustawiony trochę pod kątem, więc przypomina układ z Poloneza, a ogromna kierownica daje możliwość szerokiej regulacji. Zegary obejmują m.in. woltomierz i ekonomizer. Stacyjka znajduje się po lewej stronie kierownicy, natomiast po prawej umieszczono przycisk świateł awaryjnych. Prawie jak w Porsche? No, prawie. Ciekawostka: licznik kilometrów – jak to często w tamtych latach – ma tylko pięć pozycji, co oznacza, że po 99 999 km wraca do pozycji zero. I nabija kilometry od nowa.
Bagażnik nie jest rekordowo wielki, bo ma pojemność 325 l (źródła podają też 350 l), pewne trudności może sprawiać wysoki próg załadunku. W kufrze znajduje się pionowo umieszczone koło zapasowe, a po przeciwnej stronie bak – paliwa. Charakterystyczną cechą przestrzeni bagażowej jest jej nieregularność, trudno tu bowiem znaleźć jakąś symetrię czy wielki porządek.
Przednie zawieszenie w Ładzie to klasyczna konstrukcja oparta na amortyzatorach i sprężynach. Z tyłu jednak mamy ciekawsze rozwiązanie: most napędowy stabilizowany drążkiem Panharda i wsparty sprężynami śrubowymi oraz drążkami wzdłużnymi.
Prowadzenie tego samochodu jest specyficzne – trudno mówić o precyzji czy łatwości pokonywania zakrętów. Łada po prostu jedzie przed siebie, co samo w sobie można uznać za urok. Niestety, specyficzna pozycja za kierownicą i układ pedałów nie podnoszą komfortu.
Na plus można zaliczyć miękkie zawieszenie, które dobrze radzi sobie z nierównościami i wybojami – to zasługa adaptacji projektu Fiata do trudnych warunków drogowych w ZSRR. Również hamulce, mimo zastosowania bębnów z tyłu, są skuteczne i zasługują na pochwałę.
Łada 2107: typowe usterki i koszty obsługi
Nie jest to również samochód wybitnie oszczędny – aerodynamika, czterobiegowa skrzynia i gaźnikowy silnik pamiętający lata 60. sprawiają, że spalanie zazwyczaj osiąga wartość dwucyfrową. No, ale w przypadku potencjalnego youngtimera aż takiego znaczenia to chyba nie ma, prawda?
Natomiast awaryjność Łady 2107 w dużej mierze zależy od… tzw. stanu początkowego. To banał, ale jeśli zdecydujemy się na zakup zaniedbanego egzemplarza, to problem może dotyczyć praktycznie każdego podzespołu. Jedną z głównych zalet Łady jest jednak dobra odporność na korozję, dzięki czemu można znaleźć egzemplarze, które nie wymagają interwencji blacharskich. Jednostki napędowe są również trwałe i stosunkowo łatwe w naprawie.
Konstrukcja silników okazuje się prosta i solidna, a podstawowy remont nie powinien nikogo doprowadzić na skraj bankructwa. Nieco problemów może za to sprawić regulacja gaźnika. Wśród innych potencjalnych kłopotów warto wymienić np.: wycieki oleju, zużyte uszczelki, simmeringi oraz wycierający się wałek rozrządu. Układ zapłonowy również bywa nieco kłopotliwy.
Zawieszenie za to okazuje się niemal tak solidne jak silniki, jest też względnie proste w naprawach. Z układem elektrycznym poradzi sobie każdy elektromechanik, a jeśli ktoś ma podstawową wiedzę i umiejętności manualne, to może wiele prac serwisowych wykonać samodzielnie.