Legalne zamienniki LED – pierwsza żarówka z homologacją

Dotychczas stosowanie LED-ów zamiast tradycyjnych żarówek było w Polsce zakazane. Powodem był brak homologacji dla tzw. retrofitów. Za kilka tygodni ma się jednak pojawić pierwszy legalny LED. Niestety, nie wszyscy chętni kierowcy będą mogli skorzystać z tego rozwiązania.
Nie ulega wątpliwości, że LED-owe reflektory skuteczniej oświetlają drogę niż te korzystające z tradycyjnych „halogenów”. Mimo że na rynku są od dawna dostępne odpowiedniki LED, żaden z nich nie może być stosowany w reflektorach na drogach publicznych. Przeszkodą były przepisy. To się jednak zmienia, są już legalne zamienniki LED do reflektorów.
Legalne zamienniki LED – na razie tylko H11
Philips ogłasza, że jako pierwszy na świecie oferuje LED do reflektorów halogenowych, który otrzymał certyfikat homologacji UNECE. Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem ECE-R37, które weszło w życie w 2024 r., zamiennik LED będzie miał oznaczenie „E”. Nowa żarówka Philips Ultinon Pro6000 Boost H11 LED ma homologację, która obejmuje wszystkie państwa będące stronami porozumienia o harmonizacji technicznej pojazdów z 1958 roku. To oznacza, że stanie się zamiennikiem tradycyjnych żarówek halogenowych H11. W sprzedaży pojawi się pod koniec maja, cena to wciąż tajemnica.
Na tym jednak kończą się dobre wiadomości dla osób, które planowały zmodernizować reflektory. Niestety, w odróżnieniu od żarówek H4 czy H7, typ H11 nie jest zbyt popularny. Najczęściej takie źródło światła można znaleźć w reflektorach przeciwmgłowych. Choć kilku producentów stosowało ten typ oświetlenia również w światłach mijania, np. Nissan Qashqai.
Legalne zamienniki LED – już były, ale tylko warunkowo
W kilku krajach, m.in. w Niemczech, retrofitowe żarówki LED już wcześniej zostały poddane oficjalnym testom. Ostatecznie uzyskały aprobatę tamtejszego Federalnego Urzędu ds. Ruchu Drogowego (KBA – Kraftfahrt-Bundesamt). Legalny montaż jest możliwy od 2020 r., ale tylko w wybranych modelach i rocznikach aut, które fabrycznie wyposażono w halogenowe żarówki H7. Jak to możliwe? Producenci dowiedli, że wymiana tradycyjnego źródła światła na LED nie powoduje oślepiania innych uczestników ruchu, a przy tym znacząco poprawia widoczność na drodze. Warto jednak zaznaczyć, że ze względu na warunkowe dopuszczenie, takie rozwiązanie jest legalne wyłącznie na terenie danego kraju. Na pozostałych drogach ich używanie jest zabronione ze względu na brak homologacji.
Nielegalne LED-y w reflektorach – co ci grozi?
Jeśli policjant podczas kontroli drogowej zauważy niedozwolone źródła światła w reflektorach, może zatrzymać dowód rejestracyjny auta. W przypadku, gdy stwierdzi, że pojazd stanowi zagrożenie dla ruchu drogowego, może też uniemożliwić dalszą jazdę. Oprócz tego kierowca może zostać ukarany mandatem – kara może sięgnąć nawet 3000 zł.
Najczęściej problem wychodzi na jaw podczas badania technicznego. Jeśli auto nie spełnia wymagań oświetleniowych – np. ma zamontowane niezatwierdzone LED-y zamiast żarówek halogenowych – diagnosta odmówi pozytywnego wyniku przeglądu.