3 września 2024

MG3 Hybrid+: czy to najbardziej zaawansowany hatchback na rynku? | TEST

Segment B jest jak przedszkole, w którym dzieci walczą o zabawki wyrywając je sobie z rąk. Jak więc wygrać spór, gdy zabawka jest tylko jedna, a dzieci cała chmara? Jest parę sposobów, a Chińczycy są pewni, że mają produkt, który bez wątpienia wygra każdą walkę o miejskiego klienta.

Tak naprawdę od zawsze dwoma najpopularniejszymi sposobami na zdobycie klienta poszukującego niewielkiego samochodu do miasta była niska cena i to, ile producent w tej cenie jest w stanie zaoferować. Patrząc na nowe MG3, które właśnie przekroczyło próg sali przedszkolnej, trzeba jasno powiedzieć – Chińska marka doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

SPRAWDŹ OFERTY

MG3 Hybrid+: cena i wyposażenie

Zaczniemy niestandardowo, bo tak naprawdę cena tego samochodu jest kluczem do zrozumienia tego, z czym mamy do czynienia. Porównując cennik MG3 z konkurencją początkowo nie wydaje się, że jest to istna okazja, ale kiedy zobaczymy, ile otrzymujemy w zamian, wszystko się zmienia.

Otóż za kwotę 87 950 zł, którą trzeba zapłacić za podstawową odmianę Standard, MG oferuje już całkiem niezłe wyposażenie i napęd hybrydowy o mocy aż 195 KM. Kolejna wersja (Excite) kosztuje 94 500 zł, natomiast najdroższa odmiana Exclusive to wydatek na poziomie 101 000 zł.

Co ciekawe jedyna rzecz, za którą można dopłacić osobno, to kolor inny niż biały. Zmiana barwy to wydatek 2250 zł. Chcąc mieć takie dodatki jak 16-calowe felgi aluminiowe, lepszy system audio, czy zestaw kamer 360 stopni, to niestety musi się zdecydować na wyższą wersję wyposażenia. Reasumując maksymalna kwota, jaką można wydać na ten samochód z innym niż biały kolorem to 103 250 zł.

MG3 Hybrid+: nadwozie

Kiedy już mamy sprawę jasną jeśli chodzi o cennik, to warto zająć się tym, jaki jest ten samochód. Nie ma co ukrywać, że w mieście ważne są prezencja i styl. Biorąc to pod uwagę, za każdym razem kiedy patrzę na MG3, jestem mocno rozdarty.

Z jednej strony auto ma fajną, dynamiczną sylwetkę, z ostrymi liniami i ciekawymi detalami. Najciekawszy moim zdaniem jest przód. Ostro narysowany, z agresywnymi światłami i sporymi wlotami, może się podobać. Z boku jest bardziej klasycznie, choć też nie skąpiono na różnych przetłoczeniach i załamaniach. Najspokojniejszy jest tył, który po prostu kipi klasyką. Jest ładnie, ale bez szału stylistycznego.

I to jest właśnie problem, który mam z tym samochodem. Mam wrażenie, że pod dość krótkim czasie po prostu wtopi się w miejski tłum i zniknie wśród tysiąca innych samochodów.

MG3 Hybrid+: wymiary

Warto, a nawet trzeba, wspomnieć o wymiarach, bo one robią wrażenie. W szczególności na tle konkurencji. MG3 ma 411 cm długości, 180 cm szerokości bez lusterek i 150 cm wysokości, a to oznacza, że wygrywa z takimi modelami jak Volkswagen Polo, Toyota Yaris, Dacia Sandero, czy Skoda Fabia. Do tego odległość między osiami też robi wrażenie, bo wynosi 257 cm. Takie wymiary powinny wpływać na to, co otrzymujemy w środku. I rzeczywiście tak jest.

MG3Hybrid+: wnętrze

Niewątpliwie największe wrażenie robi przestrzeń z przodu, bo kompletnie nie czujecie się jak w miejskim samochodzie. Ilość miejsca, jakie oferuje MG3 dla kierowcy i pasażera z przodu, mocno imponuje. Co ciekawe pasażerowie drugiego rzędu też raczej nie będą mieli na co narzekać. Osoba o wzroście 183 cm spokojnie, bez większej gimnastyki pomieści się zarówno z kolanami, jak i będzie miała wystarczającą ilość miejsca nad głową.

MG3 Hybrid+: obsługa

Poza miejscem niezłe wrażenie robią również technologie, które MG3 oferuje już w standardzie. W podstawowej wersji wyposażone jest w 7-calowy wyświetlacz przed kierowcą i centralny ekran o przekątnej 10,25 cala. Samochód ma też nawigację satelitarną oraz oferuje łączność ze smartfonami za pośrednictwem Android Auto i Apple Car Play.

Sam system multimedialny nie jest skomplikowany. To, co zasługuje na wielką pochwałę, to jakość wyświetlacza centralnego. Czernie, kontrast i grafiki są na poziomie samochodów ze znacznie wyższej półki i na pewno wiele osób będzie zaskoczonych jakością multimediów.

MG3 Hybrid+: bagażnik

Spora ilość miejsca na kanapie niestety odbija się na pojemności bagażnika, bo MG3 w największym ze schowków pomieści 293 l. W porównaniu np. z Volkswagenem Polo jest to wynik o 58 l gorszy. Z kolei Skoda Fabia pomieści aż o 87 l więcej od MG3. A przecież to chiński samochód jest najdłuższy z tej trójki. Po złożeniu oparć kanapy MG nadal przegrywa z konkurencją, bo pomieści 983 l.

MG3 Hybrid+: silnik

Minusem MG3 jest bardzo skromna paleta silnikowa. Chociaż w sumie słowo „skromna” to duże nadużycie. Paleta silnikowa tutaj nie istnieje, bo do wyboru jest tylko jeden układ napędowy, choć producent zapowiada, że z czasem do gamy dołączy także odmiana niezelektryfikowana. Póki co w ofercie jest tylko debiutujący w tym modelu układ Hybrid+, który według producenta tworzy z MG3 najbardziej zaawansowanego technologicznie hybrydowego hatchbacka segmentu B.

To niewątpliwie odważna deklaracja, więc przyjrzyjmy się jej bliżej. 4-cylindrowy, 1,5-litrowy silnik benzynowy generuje 102 KM i sprzężony jest z silnikiem elektrycznym o mocy 136 KM, który dodatkowo uzupełniony jest o oddzielny generator. Łączna moc całego układu to wspomniane już 195 KM. Do tego moment obrotowy na poziomie 128 Nm. W efekcie ten niewielki samochód ma przyspieszać do 100 km/h w 8,0 sekund.

Technologia układu napędowego MG Hybrid+ zadebiutowała w nowej generacji MG3 i jest pierwszym, konwencjonalnym systemem hybrydowym w gamie marki. Otóż przez to, że jest tutaj oddzielny generator, to MG3 posiada możliwość pracy w różnych trybach jazdy, które oczywiście sam dobiera do aktualnie panujących warunków i sposobu jazdy.

Po pierwsze, można podróżować wyłącznie na silniku elektrycznym, a przez to, że dysponuje on dość sporą mocą, to ten samochód rzeczywiście chętnie korzysta z samej energii, nie budząc niepotrzebnie silnika spalinowego. Drugim trybem jest tryb szeregowy, gdzie silnik podłączony jest do generatora, który zasila silnik elektryczny. W trzecim przypadku, podczas zwykłej podróży przy niskim obciążeniu, silnik spalinowy doładowuje akumulator o pojemności 1,83 kWh. W czwartym wariancie silnik spalinowy może nie tylko napędzać koła, ale także jednocześnie ładować akumulator wykorzystując generator. No i ostatni tryb to tryb równoległy, czyli przy dużym obciążeniu zarówno silnik spalinowy, jak i elektryczny, wspólnie napędzają koła.

MG3 Hybrid+: wrażenia z jazdy

I trzeba przyznać, że to wszystko nawet dobrze działa, szczególnie jeśli chodzi o dynamikę i elastyczność samochodu. Masa na poziomie 1360 kg (z kierowcą) i spora moc sprawiają, że nie ma na niego mocnych spod świateł. Jest niestety jeden poważny problem w tej historii.

Kultura pracy silnika spalinowego. Szczególnie, gdy jednostka elektryczna potrzebuje jego wsparcia podczas jednostajnej jazdy przy prędkości około 60 km/h. Wtedy często pojawia się przedziwny dźwięk, który porównałbym do obcierania opony o nadkole. Nie mam pojęcia, o co chodzi, ale brzmi to niepokojąco.

Do tego czasem nie wie kiedy ma się dołączyć do zabawy i sprawia wrażenie mocno niezdecydowanego. A z racji tego, że ma mniej mocy, to też trochę nieśmiałego. Ale za to kiedy już nabierze odwagi, zacznie współpracować i „dogada się” z silnikiem elektrycznym, to wspólnie mogą pochwalić się naprawdę niewielkim apetytem na paliwo. Producent deklaruje tutaj średnie zużycie paliwa na poziomie 4,4 litra i szczerze mówiąc, może jak ktoś bardzo się postara, to osiągnie taki wynik, ale raczej to będzie w okolicach 5 litrów.