24 listopada 2023

Miękkie hybrydy wcale nie lepsze niż silniki „czysto” spalinowe? Wyniki najnowszego badania Green NCAP

2023 Mitsubishi ASX

Samochody korzystające z układu miękkiej hybrydy wcale nie muszą być bardziej oszczędne niż pojazdy „czysto” spalinowe. Przekonuje o tym organizacja Green NCAP w swoim najnowszym badaniu.

Silnik spalinowy nie daje za wygraną, o czym organizacja Green NCAP przekonała już w teście przeprowadzonym we wrześniu tego roku. Wtedy to zaimponował przede wszystkim Mercedes E300d 4Matic, którego turbodiesel okazał się najczystszą jednostką spalinową historii (TUTAJ przeczytasz o tym więcej).

Teraz Green NCAP testowi poddał m.in. miękkie hybrydy. Były to Alfa Romeo Tonale oraz najnowsze Mitsubishi ASX. Ich wyniki zestawiono z BMW X1 sDrive18i, pozbawionym podobnego rozwiązania.

Miękkie hybrydy: co to takiego?

Koncepcja spalinowych układów napędowych ze wsparciem łagodnej hybrydy upowszechnia się w świecie motoryzacji. W przeciwieństwie do klasycznych modeli hybrydowych (TUTAJ poznasz rodzaje hybryd) nie można nimi pokonywać większych dystansów bez udziału silnika spalinowego.

Układ miękkiej hybrydy stosuje się zarówno w jednostkach benzynowych, jak i wysokoprężnych. Jego główną cześć stanowi zazwyczaj niewielki generator, który zastępuje jednocześnie rozrusznik i alternator. Całość uzupełniają malutki akumulator oraz instalacja 48-woltowa, która zazwyczaj zasila inne podzespoły samochodu, jak np. klimatyzację.

Co to daje? Dodatkowy zastrzyk mocy i momentu w trakcie przyspieszania. Poza tym układ ten pozwala na wyłączenie silnika przez kilkadziesiąt sekund podczas jazdy z niewielkim obciążeniem oraz uruchomienie systemu start-stop przed jeszcze przed całkowitym zatrzymaniem się samochodu.

Ale to nie wszystko. Miękka hybryda odzyskuje energię kinetyczną z hamowania i przekształca ją na energię elektryczną, magazynowaną w akumulatorze litowo-jonowym. Przyjmuje się, że ta technologia, za którą trzeba oczywiście dodatkowo dopłacić, to oszczędność paliwa na poziomie 15%.

Alfa Romeo Tonale i Mitsubishi ASX

Green NCAP ma jednak nieco inne zdanie. W najnowszej serii testów zbadało ono emisję i efektywność energetyczną siedmiu nowych samochodów. Z tego 3 auta to elektryki, jedno to droga hybryda plug-in, dwie miękkie hybrydy oraz zwyczajny „benzyniak”.

„Etykieta hybryda nie oznacza automatycznie, że samochód radzi sobie lepiej niż dobrze zoptymalizowany model spalinowy” – mówi Aleksandar Damyanov, dyrektor techniczny Green NCAP.

Mitsubishi ASX, które poddano badaniu korzysta z 1,3-litrowego silnika 4-cylindrowego z turbodoładowaniem i układem miękkiej hybrydy. Napęd tego auta rozwija 158 KM i jest połączony z 7-biegową przekładnią dwusprzęgłową.

Z kolei Alfa Romeo Tonale pod maską ma 1,5-litrową jednostkę benzynową pracującą w oszczędnym trybie Millera. Jest tu też absolutna rzadkość w „benzyniakach”, czyli turbosprężarka o zmiennej geometrii kierownicy łopatek, znana do tej pory głównie z aut sportowych.

Poza tym do kompletu Tonale ma 48-woltowy układ hybrydowy. Składają się na niego alternator z funkcją rozrusznika oraz dodatkowy silnik elektryczny w obudowie 7-biegowej przekładni dwusprzęgłowej. Jego istnienie sprawia, że Tonale stoi w rozkroku pomiędzy klasycznymi hybrydami a układami mild hybrid. Łącznie jego układ napędowy wytwarza 160 KM i 240 Nm przy zaledwie 1500 obr./min.

Układ napędowy Mitsubishi Green NCAP określił jako słaby. Na testowej trasie zużycie paliwa wyniosło w nim od 6,0 do 8,1 l/100 km. To niezbyt imponujące liczby.

Alfa Romeo okazuje się oszczędniejsza, zużywając średnio od 5,0 do 8,3 litrów paliwa na 100 km. Ta druga wartość jest zdecydowanie za wysoka. Poza tym oba modele otrzymały słabe oceny w zakresie emisji amoniaku oraz tlenku węgla.

Miękkie hybrydy: zderzenie z BMW

Na tle Alfy Romeo i Mitsubishi zaskakująco dobrze wypada BMW X1 sDrive18i, a więc samochód korzystający z nowoczesnego 3-cylindrowego silnika bez żadnego wspomagania (oprócz turbosprężarki). Średnie zużycie paliwa w przypadku tego auta określono na 5,7 l/100 km.

Mimo braku elektrycznego wsparcia, w kategorii „Czyste powietrze” to auto zapracowało na wynik 7,7/10 punktów. Dla Alfy Romeo i Mitsubishi to, odpowiednio, 5,5 i 5,4 punktów.

W poprzednich testach przeprowadzonych tą samą metodą Skoda Kamiq okazała się bardziej oszczędna niż Mitsubishi i Alfa Romeo. I to również bez pomocy technologii hybrydowej.

Najnowsze badanie Green NCAP: wyniki

Elektryczne Tesla Model S w wersji dwusilnikowej (0-100 km/h w 3,2 s; 634 km zasięgu), Renault Kangoo E-Tech EV45 (120 KM, 45 kWh) oraz MG 5 (157 KM; 57,4 kWh) uzyskały najwyższe oceny.

Z kolei Mazda CX-60 (327 KM) z układem PHEV zapracowała jedynie na 2,5 gwiazdki. Czyli na taką samą ocenę, jak Alfa Romeo, BMW i Renault.