20 grudnia 2023

Nagły koniec dopłat do aut na prąd w Niemczech. Telewizja NDR wieszczy załamanie sprzedaży

Niemieccy klienci, którzy szykowali się na zakup auta elektrycznego z dopłatą jeszcze w tym roku przeżyli niemały szok. Federalne Ministerstwo Gospodarki ogłosiło, że nie przyjmie żadnych nowych wniosków złożonych po 17 grudnia. Tym samym bonus zakupowy dla nabywców samochodów elektrycznych w Niemczech stał się historią. Czy będzie to oznaczać załamanie sprzedaży?

 

Anulowanie premii środowiskowej (Umweltbonus) ma wynikać z trudnej sytuacji budżetowej naszych zachodnich sąsiadów. Rządowa koalicja SPD, Zielonych i liberalnej FDP musiała ograniczyć wydatki na Fundusz Klimatu i Transformacji (KTF).

Według rządu KTF nadal będzie „centralnym instrumentem transformacji przyjaznej dla klimatu”. Jednak budżet zostanie znacznie zmniejszony – o 12 mld euro w 2024 r. i 45 mld euro do 2027 r. Całkowity wolumen funduszu wyniesie około 160 mld euro – informuje portal elektromobilni.pl.

Wśród instrumentów, które dotknęły cięcia znalazły się właśnie dopłaty do aut na prąd. Tym samym tylko wnioski otrzymane do północy w niedzielę, 17 grudnia będą rozpatrywane w kolejności, w jakiej są one odbierane. Dotacje, które zostały już zatwierdzone, zostaną wypłacone (TUTAJ dowiesz się, ile km pokonują elektryki po wyczerpaniu się ich baterii).

Koniec dopłat do elektryków: zaczęło się w 2016 r.

Do tej pory, zależnie od modelu elektryka, jego zakup dofinansowano kwotą 3-4,5 tys. euro. Od 2016 roku wypłacono łącznie na ten cel 10 mld euro wspierając zakup ok. 2,1 mln pojazdów (TUTAJ poznasz szacowaną żywotność baterii w Teslach).

„To niewiarygodne naruszenie zaufania dla dziesiątek tysięcy klientów, którzy zamówili swoje e-pojazdy przy założeniu, że dotacja zostanie wypłacona. Powinno się zapewnić, aby premia środowiskowa funkcjonowała co najmniej do końca roku, a jednocześnie w koordynacji z państwami związkowymi i władzami lokalnymi, zadeklarować, że biura rejestracji pozostaną otwarte do 31 grudnia 2023 roku, aby można było spokojnie przesłać zgłoszenie" – twierdzi Arne Joswig, prezes Niemieckiego Stowarzyszenia Handlu Motoryzacyjnego (ZDK).

Na alarm biją niemieckie media, które już wieszczą trudne czasy dla samochodów elektrycznych. Telewizja NDR wspomina o załamaniu sprzedaży aut na prąd w Niemczech i katastrofie dla niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego. Handelsblatt szacuje zaś, że na niemiecki rynek może trafić nawet do 200 tys. mniej nowych pojazdów na prąd.

Jak zachowają się producenci? W Niemczech oczekuje się, że wytwórcy samochodów zaoferują klientom rekompensatę, przynajmniej tym, którym oferują samochody o cenie do 45 000 euro netto, które kwalifikowały się do Umweltbonus.

Kontynuacja sprzedaży pojazdów elektrycznych będzie nadal miała kluczowe znaczenie, dzięki unijnym wytycznym dotyczącym emisji z flot i zużycia paliwa, które wchodzą w życie w 2025 r. Jednak cel, jakim jest 15 mln pojazdów elektrycznych na drogach Niemiec do 2030 roku, nieco się oddalił.

Koniec dopłat do elektryków: co dalej?

Skąd tak nagła decyzja w temacie dopłat? Być może Niemcy w obliczu problemów budżetowych obawiali się powtórzenia sytuacji, jaka miała miejsce w Norwegii. W ubiegłym roku tamtejsi klienci wiedząc o wygasających ulgach z dniem 1 stycznia ustanowili w grudniu absolutny rekord zamówień samochodów elektrycznych.

Później nastąpił styczniowy regres, po czym sytuacja wróciła do normy, a rynek aut elektrycznych w Norwegii (wbrew obawom mediów) wciąż się rozwija. Czy tak będzie w Niemczech? O tym przekonamy się w najbliższym czasie.