Nowa Dacia Duster czy MG ZS? Zebraliśmy spostrzeżenia z testów obu aut

Oba auta już trafiły w nasze ręce. Nowa Dacia Duster i chińskie MG ZS kosztują praktycznie tyle samo. A które auto wybrać? Oto najistotniejsze podobieństwa i różnice pomiędzy tymi budżetowymi modelami.

Nowa Dacia Duster to auto, które od momentu premiery cieszy się ogromnym zainteresowaniem. I nie ma w tym absolutnie żadnego przypadku. W końcu wygląda tak dobrze, że można zapomnieć, iż pochodzi od tego rumuńskiego wytwórcy.

Z kolei MG ZS należy do jednych z najtańszych modeli „made in China” na polskim rynku. Do tej pory kosztował od 79 800 zł, natomiast w obecnej promocji stanowi wydatek od 77 550 zł. Dla porównania za Dustera należy zapłacić przynajmniej 79 900 zł – na tyle wyceniono podstawowy wariant Essential, wprawiany w ruch przez 1-litrowy silnik 3-cylindrowy na benzynę lub LPG.

Pomiędzy przednimi kołami ZS-a pracuje z kolei wolnossąca jednostka napędowa R4 o pojemności 1.5 i mocy 106 KM. Zapewnia ona przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 10,9 s, a średnio na 100 km zużywa (według WLTP) – 6,6-7,2 l. Z kolei Duster rozpędza się w 14,0 lub 13,2 s (odpowiednio, na benzynie i LPG) i na pokonanie 100 km potrzebuje 6,5 l (benzyna) lub 7,9 l (LPG).

Dacia Duster czy MG ZS: gwarancja

Rumuni na swoje auta zapewniają 3-letnią gwarancję z limitem przebiegu wynoszącym 100 000 km. Z kolei w przypadku Chińczyków to 7 lat gwarancji z limitem 150 000 km (TUTAJ znajdziesz obszerny test MG ZS-a).

Jakby tego było mało, MG obejmuje swoje auto 7-letnim programem darmowych przeglądów oraz 7-letnim darmowym assitance.

Przestrzeń w kabinie i w bagażniku

O ile Dacia Duster należy do mniejszych kompaktowych modeli uterenowionych, o tyle MG ZS to wyrośnięte auto z segmentu miejskiego. Jego nadwozie mierzy 423,3 cm długości, 180,9 cm szerokości oraz 164,4 cm wysokości – przy rozstawie osi wynoszącym 258 cm.

Rumuński samochód legitymuje się, odpowiednio, 434,3 cm, 181,3 cm oraz 165,6 cm. Jego rozstaw osi to z kolei 265,7 cm. Jak to przekłada się na przestrzeń wewnątrz?

Dacia ma szerszą kabinę w obu rzędach oraz minimalnie większy zakres regulacji foteli. Ale z tyłu bardzo dużą przewagę notuje MG. Tutaj na kolana miejsca jest naprawdę dużo, natomiast w Dusterze – tylko przyzwoicie.

Bagażnik Dacii ma pojemność od 453 do 1632 l i jest znacznie bardzie funkcjonalny niż w chińskim aucie (448-1375 l). Próg załadunkowy w obu przypadkach znajduje się na wysokości 80 cm, natomiast pokrywa bagażnika Dustera otwiera się znacznie wyżej – na 188 cm (181 cm w MG).

Pozycja za kierownicą

Dacia oferuje regulację kierownicy w dwóch płaszczyznach (MG – tylko w jednej) i zapewnia ogólnie lepszą pozycję do jazdy. W obu autach ustawianie oparcia siedzenia kierowcy odbywa się skokowo, ale tylko rumuński model można wyposażyć w regulację lędźwiową. Kosztuje ona 1200 zł w pakiecie zawierającym również ogrzewanie (razem z podgrzewaniem kierownicy) oraz możliwość ustawienia wysokości siedzenia pasażera.

Dacia Duster czy MG ZS: wykończenie

Pod tym względem MG bije Dacię na głowę. I nie ma w tym krzty przesady. Na jej tle chińskie auto prezentuje się niczym model segmentu premium (w droższej wersji Excite; z podstawową nie mieliśmy do czynienia). Po pierwsze, całą kabinę zmontowano solidnie i z dbałością o precyzję.

Po drugie, górna część deski rozdzielczej w MG została wykonana z miękkiego w dotyku plastiku, a w wielu miejscach (m.in. nad zamykanym schowkiem w kokpicie czy na drzwiach) można znaleźć materiał imitujący włókno węglowe. No i po trzecie – nawet twarde plastiki w niższych partiach kabiny nie sprawiają wrażenia jednorazowych czy tandetnych.

Z kolei w Dacii (nawet w najdroższym wariancie Journey) na każdym kroku mamy niezbyt atrakcyjne dla oka plastiki. Najbardziej irytują jednak twarde jak skała podłokietniki we wszystkich drzwiach.

Łatwość obsługi

W nowej Dacii Duster nie ma żadnych niespodzianek, ani niekonwencjonalnych rozwiązań. No może poza umieszczeniem przycisków głośności na samym szczycie centralnego ekranu.

Znajdziemy tutaj jednak klasyczne elementy obsługi. Czyli zwyczajne przyciski w kierownicy, dźwigienki (tak samo w ZS-ie) czy fizyczny panel 1-stopniowej klimatyzacji. Zarządzanie tą ostatnią w MG powierzono częściowo ekranowi systemu informacyjno-rozrywkowego.

W efekcie w ZS-ie mamy stały dostęp do regulacji temperatury jednostrefowej klimatyzacji manualnej, siły nawiewu oraz do funkcji odmrażania szyb. Ale reszta ustawień odbywa się już za pomocą centralnego wyświetlacza (TUTAJ znajdziesz obszerny test hybrydowej Dacii Duster III).

Niestety dotyczy to też wymuszenia obiegu wewnętrznego. Jeśli więc przed MG ZS-em jedzie jakieś wyjątkowo smrodzące auto, chcąc odizolować się od świata zewnętrznego, należy wejść w odpowiednie menu multimediów. A to zabiera nieco czasu, tym bardziej że system informacyjno-rozrywkowy jest daleki od ideału.

Dacia Duster czy MG ZS: multimedia

Centralny ekran w MG działa zbyt wolno, a czasem opornie reaguje na dotyk. Brakuje mu menu w języku polskim, większych napisów, a wbudowana nawigacja satelitarna jest archaiczna. Można to obejść korzystając z funkcji Android Auto/Apple CarPlay, dostępnej jednak wyłącznie za pomocą kabla.

Podstawowy wariant Dacii Duster w ogóle nie oferuje systemu multimedialnego. Zamiast tego kierowcy powinny wystarczy uchwyt na smartfon oraz dedykowana aplikacja. W droższych odmianach rumuńskie auto ma zaskakujące dobre multimedia, pozwalające m.in. na zdalne sparowanie smartfona.

Komfort i wrażenia z jazdy

Zawieszenie MG ZS-a pracuje cicho i jest zestrojone z przewagą miękkości, co oznacza, że dobrze tłumi większość nierówności. Wydaje się jednak, że Duster zapewnia odrobinę wyższy komfort jazdy.

Pewne jest jednak, że oba auta na drodze zachowują się stabilnie i wzbudzają zaufanie w zakrętach. Oba też pozwalają sobie na większe przechyły nadwozia niż droższe modele bardziej renomowanych marek i jednocześnie cechują się wysoką przyczepnością swoich przednich osi.

Ale Duster prowadzi się bardziej precyzyjnie, a także zapewnia lepsze wyczucie za pomocą swojego układu kierowniczego. Choć nie idealne.

Dacia Duster kontra MG ZS: wyposażenie

Podstawowa Dacia Duster jest wyceniona na 79 900 zł. Takie auto ma zderzaki malowane w kolorze nadwozie i liczne, niezbyt atrakcyjne elementy z czarnego plastiku. Porusza się na 16-calowych obręczach stalowych i zapewnia diodowe światła mijania.

Lusterka boczne są elektrycznie sterowane i podgrzewane, a wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa – całkiem bogate. Duster Essential oferuje m.in. 6 poduszek powietrznych, „inteligentny” ogranicznik prędkości z rozpoznawaniem znaków drogowych, utrzymanie na pasie ruchu, wykrywanie zmęczenia kierowcy, czy system nagłego hamowania z funkcją wykrywania pieszych.

W kabinie standardem są tapicerka materiałowa, kierownica wielofunkcyjna Soft Feel (ustawiana w dwóch płaszczyznach), elektrycznie regulowane szyby przednie, czy analogowy zestaw wskaźników z 3,5-calowym wyświetlaczem.

W wyposażeniu Essential otrzymujemy także system Media Control (nie mylić z systemem multimedialnym) m.in. z radiem cyfrowym, 4 głośnikami, łącznością Bluetooth oraz 4 portami USB-C, a także aplikacją na smartfona Dacia Media Control. Poza tym seryjnie na pokładzie mamy klimatyzację manualną.

A MG ZS? Tutaj również otrzymujemy 6 poduszek powietrznych, natomiast nawet dopłatą nie ma żadnych systemów wsparcia (poza wersją Exclusive z silnikiem 1.0T – seryjny asystent martwego pola). Ale w tym chińskim aucie można liczyć na reflektory LED, automatyczne światła drogowe, tylne czujniki parkowania, składane lusterka czy 17-calowe obręcze z lekkich stopów.

Poza tym seryjnie są 1-strefowa klimatyzacja, tempomat z ogranicznikiem, skórzana kierownica, elektrycznie sterowane szyby przód/tył, materiałowa tapicerka w pepitkę oraz cyfrowe zegary i system multimedialny z 10,1-calowym ekranem.

PODSUMOWANIE

Dacia Duster czy MG ZS? Z pewnością Duster wygląda lepiej i nowocześniej. Ma też bardziej terenowy charakter. Chińskie auto wyróżnia się wyższą jakością, bogatszym wyposażeniem czy dłuższą gwarancją. Na drodze ma podobny charakter.

W przypadku ZS-a najbardziej rozczarowuje silnik 1.5, który jest niezbyt elastyczny i paliwożerny. Nowym Dusterem z jednostką 1.0 jeszcze nie jeździliśmy, ale z punktu widzenia kosztów najważniejszą wiadomością w jego przypadku jest fabryczna instalacja LPG.

W tym roku MG ma pokazać następcę ZS-a. Można oczekiwać, że będzie to nowocześniejsze i bardziej dojrzałe auto, ale nadal za przystępną cenę.